„The New York Times”, rozpoczął całe to fiasko 27 lutego 2020 r. podcastem mającym na celu wywołanie paniki związanej z chorobami, od tego czasu kropla po kropli prawdy.
Dwa tygodnie temu gazeta w końcu zdecydowała się opublikować raport na temat szkód poszczepiennych spowodowanych zastrzykami, których zdecydowana większość nigdy nie potrzebowała i które nie powstrzymują ani infekcji, ani przenoszenia. A teraz, według stanu na 3 czerwca, mamy najbardziej decydujący artykuł , jak można sobie wyobrazić, który pokazuje, że „wypadek w laboratorium jest najbardziej oszczędnym wyjaśnieniem początku pandemii”.
„Bez względu na to, czy pandemia rozpoczęła się w laboratorium, czy na straganie, nie można zaprzeczyć, że fundusze federalne Stanów Zjednoczonych pomogły w stworzeniu bezprecedensowej kolekcji wirusów podobnych do SARS w instytucie w Wuhan, a także przyczyniły się do badań, które je udoskonaliły” – czytamy w artykule.
„Zwolennicy i fundatorzy badań instytutu, w tym dr Fauci, powinni współpracować w dochodzeniu, aby pomóc zidentyfikować i zamknąć luki, które umożliwiły prowadzenie tak niebezpiecznej pracy. Świat nie może w dalszym ciągu ponosić nieznośnego ryzyka związanego z badaniami, które mogą wywołać pandemie”.
Autorką jest naukowiec Alina Chan z Massachusetts Institute of Technology. Dla celów dokumentacji przeanalizujmy uwagi, które porusza.
1. Wirus podobny do SARS, który spowodował pandemię, pojawił się w Wuhan w prowincji Hubei, chińskim mieście, w którym znajduje się najważniejsze na świecie laboratorium badawcze zajmujące się wirusami podobnymi do SARS.
2. Rok przed wybuchem epidemii Instytut w Wuhan we współpracy z partnerami z USA zaproponował stworzenie wirusów posiadających cechę charakterystyczną SARS‑CoV‑2.
3. Laboratorium w Wuhan wykonywało tego typu prace w warunkach niskiego bezpieczeństwa biologicznego, w których nie mógł znajdować się wirus przenoszony w powietrzu tak zakaźny jak SARS-CoV-2.
4. Hipoteza, że COVID-19 pochodzi od zwierzęcia na targu owoców morza Huanan w Wuhan, nie jest poparta mocnymi dowodami.
5. Nadal brakuje kluczowych dowodów, których można by się spodziewać, gdyby wirus wydostał się z handlu dziką fauną i florą.
Należy pamiętać, że osoby mówiące dokładnie to samo od samego początku kryzysu były cenzurowane przez media społecznościowe na polecenie agencji rządowych. Osobistości medialne wyśmiały ten pogląd. Nazywano to dziką teorią spiskową, nie godną żadnej szanowanej i odpowiedzialnej osoby. Trwało to trzy lata i przyniosło brutalne skutki. Ludzie stracili duże kanały oraz obserwujących i konta w mediach społecznościowych. To zrujnowało im całe życie.
Teraz, cztery lata później, mamy dokument, który chce przyznać, że to była prawda przez cały czas.
Dlaczego to ma znaczenie? Ponieważ jest to punkt zwrotny w historii współczesnej cywilizacji. Wszyscy najwyżsi urzędnicy zajmujący się zdrowiem publicznym mieli co do tego podejrzenia od samego początku. Wiemy to z ich własnych pism.
Zamiast wszcząć jasne i otwarte śledztwo, poszli inną drogą: zaprzeczyć wyciekowi, wprowadzić rzekome antidotum (szczepionkę), zastosować technologię eksperymentalną i zablokować populację świata, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się, aby szczepionka zyskała uznanie za zakończenie pandemii.
Innymi słowy, aby uniknąć winy, ludzie ci uknuli zuchwały spisek mający na celu zniszczenie praw i wolności na całym świecie, w daremnej próbie uniemożliwienia naturalnego narażenia i zakończenia fali patogenów (jak to zawsze miało miejsce wcześniej). Zamiast tego wykorzystaliby kryzys do przeforsowania zatwierdzenia technologii, która nigdy wcześniej nie uzyskała zgody organów regulacyjnych.
To wyjaśnia lekceważenie naturalnej odporności, brak testów seroprewalencji, usunięcie z rynku przetworzonych leków generycznych, które mogłyby pomóc ludziom, wzrost cenzury wobec jakichkolwiek dysydenckich naukowców oraz całkowity brak jakichkolwiek poważnych badań nad wczesnym rozprzestrzenianiem się w populacji w ostatnim kwartale 2019 roku. To po prostu zdumiewający spisek o ogromnym znaczeniu dla całego świata, a wszystko wynikające z próby zatuszowania wycieku z laboratorium.
Dlatego temat jest ważny. To nie jest tylko kwestia techniczna. Jest to pierwszy rozdział szalonej i pozornie fikcyjnej powieści o apokaliptycznych implikacjach. Podkomisja Izby Reprezentantów badająca obecnie reakcję w zakresie zdrowia publicznego ledwo porusza się po powierzchni opinii publicznej, ale za kulisami śledczy mają dużą wiedzę, że dzieje się znacznie więcej.
Oto kluczowy punkt. Media ogólnokrajowe nie chcą o tym rozmawiać. Agencje nie chcą, żeby to było badane. Firmy technologiczne, które przez cały czas cenzurowały ludzi, nie chcą, aby to brano pod uwagę. Demokraci z pewnością nie chcą, aby ten temat był kontynuowany. Wielu Republikanów nie chce badać tej kwestii szczegółowo.
Istnieje tylko jedna siła, która popycha to wszystko do przodu, a jest nią opinia publiczna, którą z kolei karmi garstka pisarzy, badaczy, naukowców, mam i wielu innych zwykłych ludzi, którzy słusznie nie pozwalają na to, aby to idź.
Jest to jedyny powód, dla którego odbywają się te przesłuchania. To jedyna droga do poznania prawdy.
Jeśli uznamy, że Amerykanie stracili już zaufanie do zdrowia publicznego i rządu, to jeszcze niczego nie zaobserwowaliśmy. Kiedy cała historia wyjdzie na jaw i będziemy zmierzać w tym kierunku, zobaczymy upadek bez precedensu.
Oś czasu biegnie zdecydowanie zbyt wolno. Nie ma żadnego usprawiedliwienia, dlaczego pełną jasność co do podstaw uzyskaliśmy dopiero cztery lata później. Tymczasem nie ma absolutnie żadnych podstaw do zatwierdzania dalszego finansowania tych agencji lub badań nad obroną biologiczną ani podstaw do zatwierdzania jakichkolwiek nowych traktatów lub porozumień ze Światową Organizacją Zdrowia (WHO).
Nie zapominajmy, że to WHO usilnie nalegała, aby świat naśladował Komunistyczną Partię Chin w jej szalonych metodach kontroli wirusów, polegających na łamaniu praw człowieka na skalę, która nigdy nie powinna być tolerowana na Zachodzie. A jednak w oparciu o tę radę Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Unia Europejska i prawie każdy naród na świecie przyjęły tę politykę, sprzeczną ze wszystkimi przepisami i prawami człowieka.
Nie wiadomo dlaczego Konstytucja i Karta Praw zostały pokonane przez biurokrację, o której większość Amerykanów nie miała zielonego pojęcia.
Zdumiewające jest, że tak się stało, a my nadal płacimy straszliwą cenę w postaci inflacji, utraty wiedzy, nadmiernej liczby zgonów, załamania się zdrowia publicznego, rozbudowy rządu, wszechobecnej cenzury i wielu innych.
Panował wtedy stan wojenny i nie wiadomo, czy kiedykolwiek to minęło. Koniecznie musimy poznać prawdę. Co więcej, musimy odrzucić każdy element reakcji na Covid-19, w tym nakazy uzyskania szczepionki, która w rzeczywistości nigdy nie udowodniła, że jest bezpieczna i skuteczna.
Zatem tak, to, że wirus prawdopodobnie wyciekł z laboratorium finansowanego przez USA, ma znaczenie. To był początek tej historii. Jest tego o wiele więcej.
Comments