„„Cholerna” nauka pokazuje, że COVID-19 prawdopodobnie został zaprojektowany w laboratorium”
Zauważcie, że w Europie o tym ani słowa, żaden dziennikarzyna nie podejmuje tematu, żadna stacja nie tylko polska ale i europejska nawet nie wspomniała o tym. A co z naszymi naukowcami? Gutem, Horbanem, Parczewskim ? Grzesiowskiemu się nie dziwię bo to pediatra więc nie ma pojęcia o co tak naprawdę kaman, ale reszta? Co z członkami Polskiej Akademii Nauk? Serio cisza? Wszyscy czekają na dyrektywy z góry?
New York Post
„Cholerna” nauka pokazuje, że COVID-19 prawdopodobnie został zaprojektowany w laboratorium
„Cholerna” nauka mocno sugeruje, że COVID-19 jest potworem stworzonym przez człowieka, zoptymalizowanym w laboratorium pod kątem maksymalnej zakaźności przed uderzeniem na zewnątrz z katastrofalnym skutkiem, powiedziało w niedzielę dwóch ekspertów.
Pisząc w opinii dla The Wall Street Journal , dr Steven Quay i Richard Muller wskazali na dwa kluczowe dowody na poparcie tego twierdzenia, które coraz bardziej nabiera rozpędu po tym, jak długo było wyśmiewane jako niewiele więcej niż spekulacje.
Pierwsza dotyczy natury badań nad nadawaniu funkcji, w których mikrobiolodzy modyfikują genom wirusa, aby zmienić jego właściwości, takie jak uczynienie go bardziej przenośnym lub bardziej śmiertelnym.
Spośród 36 możliwych par genomowych, które mogą wytwarzać dwa aminokwasy argininowe z rzędu – co skutkuje zwiększeniem śmiertelności wirusa – najczęściej stosowanym w badaniach nad nabyciem funkcji jest CGG-CGG lub podwójne CGG, napisał Quay i Mullera.
„Wybrana sekwencja wstawiania to podwójne CGG” – napisał Quay, założyciel Atossa Therapeutics, oraz Muller, były czołowy naukowiec w Lawrence Berkeley National Laboratory, który obecnie wykłada fizykę na kampusie Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.
„To dlatego, że jest łatwo dostępny i wygodny, a naukowcy mają duże doświadczenie w jego wstawianiu” – napisali. „Dodatkowa zaleta podwójnej sekwencji CGG w porównaniu z pozostałymi 35 możliwymi opcjami: tworzy użyteczny sygnał nawigacyjny, który pozwala naukowcom śledzić wprowadzenie w laboratorium”.
Para zauważyła, że podwójna sekwencja CGG nigdy nie została naturalnie znaleziona wśród całej grupy koronawirusów, która obejmuje CoV-2, który powoduje COVID-19.
Ale w tym, co Quay i Muller nazwali „przeklętym faktem”, znaleziono go w CoV-2.
„Zwolennicy pochodzenia odzwierzęcego muszą wyjaśnić, dlaczego nowy koronawirus, gdy zmutował lub zrekombinował, wybrał najmniej ulubioną kombinację, podwójne CGG” – napisali. „Dlaczego to powtórzyło wybór, jakiego dokonali badacze z laboratorium?
„Co najmniej ten fakt – że koronawirus, ze wszystkimi jego przypadkowymi możliwościami, przyjął rzadką i nienaturalną kombinację stosowaną przez naukowców – sugeruje, że wiodącą teorią pochodzenia koronawirusa musi być ucieczka laboratoryjna”.
Niedawno ujawnione e-maile dr Anthony Fauci, wiodącego krajowego eksperta ds. chorób zakaźnych, pokazują, że został ostrzeżony już w styczniu 2020 r., że wirus mógł zostać „zaprojektowany”.
Na przesłuchaniu w Senacie w zeszłym miesiącu Fauci przyznał, że nie może być pewien, czy Wuhan Institute of Virology w Chinach – kraju, z którego COVID-19 wyłonił się pod koniec 2019 r. – nie przyznał przed pandemią grantu w wysokości 600 000 USD z Narodowego Instytutu Zdrowia w kierunku badań nad zyskaniem funkcji.
Okreslonym celem dotacji było wyjaśnienie czy koronawirusy mogłyby być przekazywane z nietoperzy na ludzi, scenariusz popularnie sugerowane jako źródło COVID-19.
Poza widocznymi oznakami inżynierii wzmocnienia funkcji, Quay i Muller napisali w czasopiśmie, że „najbardziej przekonujące są radykalne różnice w różnorodności genetycznej CoV-2 w porównaniu z koronawirusami odpowiedzialnymi za SARS i MERS”.
SARS i MERS, które potwierdzono, że mają naturalne pochodzenie, „ewoluowały szybko, gdy rozprzestrzeniały się w populacji ludzkiej, aż dominowały najbardziej zaraźliwe formy” – napisali para.
Z kolei COVID-19 okazał się wysoce zaraźliwy od momentu wykrycia.
„Tak wczesna optymalizacja jest bezprecedensowa i sugeruje długi okres adaptacji, który poprzedzał jej publiczne rozpowszechnienie” – napisali Quay i Muller. „Nauka zna tylko jeden sposób, który można osiągnąć: symulację naturalnej ewolucji, hodowanie wirusa na ludzkich komórkach aż do osiągnięcia optimum. To jest dokładnie to, co robi się w badaniach nad wzmocnieniem funkcji”.
Te dwa dowody doprowadziły Quaya i Mullera do wniosku, że możliwość skonstruowania COVID-19 powinna być postrzegana jako wiodąca teoria.
„Obecność podwójnej sekwencji CGG jest silnym dowodem na splicing genów, a brak różnorodności w publicznej epidemii sugeruje przyspieszenie funkcji” – napisali. „Dowody naukowe wskazują, że wirus został opracowany w laboratorium”.
Kommentit