top of page

Dlaczego wypowiadałem się przeciwko blokadom

Artykuł jednego z największych światowych autorytetów w dziedzinie epidemiologii , profesora medycyny w Harvard Medical School Martina Kuldorffa.

Dlaczego wypowiadałem się przeciwko blokadom Martin Kulldorffa o konieczności podważenia konsensusu z Covid.

Nie miałem innego wyjścia, jak tylko wypowiedzieć się przeciwko blokadom. Jako naukowiec zajmujący się zdrowiem publicznym z wieloletnim doświadczeniem w pracy nad epidemiami chorób zakaźnych, nie mogłem milczeć. Nie wtedy, gdy wyrzuca się przez okno podstawowe zasady zdrowia publicznego . Nie wtedy, gdy klasa robotnicza zostaje wrzucona pod autobus. Nie wtedy, gdy przeciwnicy blokad zostali rzuceni wilkom. Nigdy nie było naukowego konsensusu co do blokad. Ten balon musiał zostać przebity.

Dwa kluczowe fakty dotyczące Covida szybko stały się dla mnie oczywiste. Po pierwsze, wraz z wczesnymi wybuchami epidemii we Włoszech i Iranie, była to poważna pandemia, która ostatecznie rozprzestrzeniła się na resztę świata, powodując wiele zgonów. To mnie zdenerwowało. Po drugie, na podstawie danych z Wuhan w Chinach stwierdzono dramatyczną różnicę w śmiertelności według wieku, z ponad tysiąckrotną różnicą między młodymi a starszymi. To była ogromna ulga. Jestem samotnym ojcem z nastolatkiem i pięcioletnimi bliźniakami. Jak większość rodziców, bardziej dbam o swoje dzieci niż o siebie. W przeciwieństwie do pandemii hiszpańskiej grypy z 1918 r., dzieci musiały obawiać się Covid znacznie mniej niż corocznej grypy czy wypadków drogowych. Mogliby żyć bez szwanku — a przynajmniej tak mi się wydawało.

Dla ogółu społeczeństwa wniosek był oczywisty. Musieliśmy chronić starszych ludzi wysokiego ryzyka, podczas gdy młodsi dorośli niskiego ryzyka mieli utrzymywać ruch społeczny.

Ale tak się nie stało. Zamiast tego zamykano szkoły, a domy opieki pozostawały bez ochrony. Dlaczego? To nie miało sensu. Więc wziąłem długopis. Ku mojemu zaskoczeniu, nie mogłem zainteresować swoimi myślami żadnych amerykańskich mediów, pomimo mojej wiedzy i doświadczenia z epidemiami chorób zakaźnych. Odniosłem większy sukces w mojej rodzinnej Szwecji, z artykułami w głównych gazetach codziennych, a ostatecznie artykuł w spiked . Inni podobnie myślący naukowcy napotykali podobne przeszkody.

Zamiast zrozumieć pandemię, zachęcano nas do strachu przed nią. Zamiast życia mamy blokady i śmierć. Otrzymaliśmy opóźnione diagnozy raka, gorsze wyniki w zakresie chorób sercowo-naczyniowych, pogarszający się stan zdrowia psychicznego i znacznie więcej ubocznych szkód dla zdrowia publicznego w wyniku zablokowania. Dzieci, osoby starsze i klasa robotnicza ucierpiały najbardziej w wyniku tego, co można opisać jedynie jako największe fiasko zdrowia publicznego w historii.

Przez całą falę wiosenną w 2020 r. Szwecja utrzymywała żłobki i szkoły otwarte dla każdego ze swoich 1,8 miliona dzieci w wieku od 1 do 15 lat. I zrobiła to bez poddawania ich testom, maskom, barierom fizycznym lub dystansowi społecznemu. Ta polityka doprowadziła do zerowej liczby zgonów spowodowanych przez Covid w tej grupie wiekowej, podczas gdy nauczyciele mieli ryzyko Covid podobne do średniej w innych zawodach. Szwedzka Agencja Zdrowia Publicznego poinformowała o tych faktach w połowie czerwca, ale w USA zwolennicy blokady nadal naciskali na zamknięcie szkół.

W lipcu New England Journal of Medicine opublikował artykuł o „ponownie otwieraniu szkół podstawowych podczas pandemii”. Szokująco, nie wspomniał nawet o dowodach z jedynego dużego kraju zachodniego, który utrzymywał szkoły otwarte podczas pandemii. To tak, jakby oceniać nowy lek, ignorując dane z grupy kontrolnej placebo.

Mając trudności z publikowaniem, postanowiłem użyć mojego w większości uśpionego konta na Twitterze, aby rozgłosić moje analizy. Szukałem tweetów o szkołach i odpowiedziałem, podając link do szwedzkiego badania. Kilka z tych odpowiedzi zostało retweetowanych, co zwróciło uwagę na dane szwedzkie. Doprowadziło to również do zaproszenia do pisania dla Spectatora . W sierpniu w końcu dostałem się do amerykańskich mediów z artykułem CNN przeciwko zamykaniu szkół. Znam hiszpański, więc napisałem artykuł dla CNN-Español. CNN-English nie był zainteresowany.

Coś było wyraźnie nie tak z mediami. Wśród kolegów z dziedziny epidemiologii chorób zakaźnych, których znam, większość preferuje skoncentrowaną ochronę grup wysokiego ryzyka zamiast blokad, ale media brzmiały, jakby istniał naukowy konsensus w sprawie ogólnych blokad.

We wrześniu spotkałem Jeffreya Tuckera z Amerykańskiego Instytutu Badań Ekonomicznych (AIER), organizacji, o której nigdy nie słyszałem przed pandemią. Aby pomóc mediom lepiej zrozumieć pandemię, postanowiliśmy zaprosić dziennikarzy na spotkanie z epidemiologami chorób zakaźnych w Great Barrington w Nowej Anglii w celu przeprowadzenia bardziej pogłębionych wywiadów . Zaprosiłem do współpracy dwóch naukowców, Sunetrę Guptę z Uniwersytetu Oksfordzkiego, jednego z najwybitniejszych na świecie epidemiologów chorób zakaźnych, oraz Jaya Bhattacharyę z Uniwersytetu Stanforda, eksperta od chorób zakaźnych i wrażliwych populacji. Ku zaskoczeniu AIER, nasza trójka również zdecydowała się napisać deklarację, w której opowiada się za skoncentrowaną ochroną zamiast blokadą. Nazwaliśmy to Deklaracją Wielkiego Barringtona (GBD).

Sprzeciw wobec blokad uznano za nienaukowy. Kiedy naukowcy wypowiadali się przeciwko blokadom, byli ignorowani, uważani za marginalny głos lub oskarżani o brak odpowiednich referencji. Pomyśleliśmy, że trudno będzie zignorować coś, co zostało napisane przez trzech starszych epidemiologów chorób zakaźnych z trzech szanowanych uniwersytetów. Mieliśmy rację. Rozpętało się piekło. To było dobre.

Niektórzy koledzy rzucali w nas epitety typu „szalony”, „egzorcysta”, „masowy morderca” czy „Trumpian”. Niektórzy zarzucali nam, że walczymy o pieniądze, choć nikt nam nie zapłacił ani grosza. Dlaczego tak okrutna odpowiedź? Deklaracja była zgodna z wieloma planami gotowości na wypadek pandemii opracowanymi wiele lat wcześniej, ale to było sedno. Nie mając dobrych argumentów na rzecz zdrowia publicznego przeciwko ukierunkowanej ochronie, musieli uciekać się do błędnych opisów i oszczerstw, albo przyznać, że popełnili straszny, śmiertelny błąd w popieraniu blokad.

Niektórzy zwolennicy blokady oskarżyli nas o niepotrzebne bicie piany , ponieważ blokady zadziałały i nie były już potrzebne. Zaledwie kilka tygodni później ci sami krytycy chwalili ponowne nałożenie blokad podczas bardzo przewidywalnej drugiej fali. Powiedziano nam, że nie określiliśmy, jak chronić starszych, chociaż szczegółowo opisaliśmy pomysły na naszej stronie internetowej i w artykułach . Oskarżano nas o propagowanie strategii „pozwól umrzeć”, mimo że skoncentrowana ochrona jest jej przeciwieństwem. Jak na ironię, blokady są przeciąganą formą strategii „pozwól się zepsuć”, w której każda grupa wiekowa jest zainfekowana w takim samym stopniu, jak strategia „odpuść”.

Pisząc deklarację wiedzieliśmy, że narażamy się na ataki. To może być przerażające, ale jak powiedziała Rosa Parks: „Z biegiem lat nauczyłam się, że kiedy ktoś podejmuje decyzję, zmniejsza to strach; Wiedza o tym, co należy zrobić, usuwa strach. Nie brałem też osobiście ataków dziennikarskich i akademickich, jakkolwiek nikczemnych – a większość pochodziła od ludzi, o których nigdy wcześniej nie słyszałem. Ataki i tak nie były skierowane przede wszystkim na nas. Już się wypowiedzieliśmy i będziemy to robić dalej. Ich głównym celem było zniechęcenie innych naukowców do wypowiadania się.

W wieku dwudziestu lat zaryzykowałem życie w Gwatemali, pracując dla organizacji praw człowieka o nazwie Peace Brigades International . Chroniliśmy rolników, uzwiązkowionych robotników, studentów, organizacje religijne, grupy kobiet i obrońców praw człowieka, którym grożono, mordowano i znikały z rękiwojskowych szwadronów śmierci. Podczas gdy odważni Gwatemalczycy, z którymi pracowałem, stanęli w obliczu znacznie większego niebezpieczeństwa, szwadrony śmierci wrzuciły kiedyś do naszego domu granat ręczny. Gdybym mógł wtedy wykonać tę pracę, dlaczego nie miałbym teraz podejmować znacznie mniejszego ryzyka dla ludzi tutaj w domu? Kiedy zostałem fałszywie oskarżony o bycie finansowanym przez Kocha prawicowcem, po prostu wzruszyłem ramionami – typowe zachowanie zarówno sług establishmentu, jak i fotelowych rewolucjonistów.

Po Deklaracji Great Barrington nie brakowało już uwagi mediów na skoncentrowaną ochronę jako alternatywę dla blokad. Wręcz przeciwnie, prośby napływały z całego świata. Zauważyłem ciekawy kontrast. W Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii media były albo przyjazne w przypadku pytań dotyczących softballu, albo wrogo nastawione do podchwytliwych pytań i ataków ad hominem . Dziennikarze w większości innych krajów zadawali trudne, ale istotne i uczciwe pytania, badając i krytycznie analizując Deklarację Wielkiego Barringtona. Myślę, że tak powinno się zajmować dziennikarstwo.

Podczas gdy większość rządów kontynuowała swoją nieudaną politykę blokowania, sprawy potoczyły się we właściwym kierunku. Coraz więcej szkół zostało ponownie otwartych, a Floryda odrzuciła blokady na rzecz ukierunkowanej ochrony, częściowo w oparciu o nasze rady, bez negatywnych konsekwencji, które przewidywaii zwolennicy zamknięcia.

Wraz z coraz wyraźniejszymi błędami blokowania , ataki i cenzura raczej rosły niż spadały: należący do Google YouTube ocenzurował wideo z okrągłego stołu z gubernatorem Florydy Ronem DeSantisem, gdzie moi koledzy i ja stwierdziliśmy, że dzieci nie muszą nosić masek; Facebook zamknął konto GBD, gdy opublikowaliśmy wiadomość proszczepionkową, argumentując, że osoby starsze powinny być traktowane priorytetowo w szczepieniach; Twitter ocenzurował post, w którym powiedziałem, że dzieci i osoby już zarażone nie muszą być szczepione; a Centrum Kontroli Chorób (CDC) usunęło mnie z grupy roboczej ds. bezpieczeństwa szczepionek, kiedy się kłóciłem że szczepionki Johnson & Johnson Covid nie należy odmawiać starszym Amerykanom.

Twitter zablokował nawet moje konto za napisanie tego:

„Naiwnie oszukani myślą, że maski będą ich chronić, niektórzy starsi ludzie wysokiego ryzyka nie dystansowali się społecznie, a niektórzy z tego powodu zmarli na Covid. Tragiczny. Urzędnicy/naukowcy ds. zdrowia publicznego muszą zawsze być uczciwi wobec opinii publicznej. '

Ta zwiększona presja może wydawać się sprzeczna z intuicją, ale tak nie jest. Gdybyśmy się mylili, nasi koledzy naukowi mogliby się nad nami zlitować, a media wróciłyby do ignorowania nas. Bycie poprawnym oznacza, że ​​wprawiliśmy w zakłopotanie niektórych niezwykle wpływowych ludzi w polityce, dziennikarstwie, wielkiej technologii i nauce. Nigdy nam nie wybaczą.

Nie to się jednak liczy. Pandemia była wielką tragedią. Mój 79-letni przyjaciel zmarł na Covid, a kilka miesięcy później jego żona zmarła na raka, którego nie wykryto na czas, by rozpocząć leczenie. Podczas gdy zgony są nieuniknione podczas pandemii, naiwne, ale błędne przekonanie, że blokady chronią starszych, oznaczało, że rządy nie wdrożyły wielu standardowych ukierunkowanych środków ochrony. Przeciągająca się pandemia utrudniła starszym osobom ochronę siebie. Dzięki strategii ukierunkowanej ochrony mój przyjaciel i jego żona mogliby dziś żyć razem z niezliczoną liczbą innych ludzi na całym świecie.

Ostatecznie blokady chroniły młodych profesjonalistów niskiego ryzyka pracujących w domu – dziennikarzy, prawników, naukowców i bankierów – na plecach dzieci, klasy robotniczej i biednych. W Stanach Zjednoczonych blokady są największym atakiem na robotników od czasu segregacji i wojny w Wietnamie. Poza wojną niewiele jest w moim życiu działań rządowych, które na tak wielką skalę spowodowały więcej cierpienia i niesprawiedliwości.

Jako epidemiolog chorób zakaźnych nie miałem wyboru. Musiałem się odezwać. Jeśli nie, to po co być naukowcem? Wielu innych, którzy odważnie przemawiali, mogło spokojnie milczeć. Gdyby tak było, więcej szkół i tak byłoby zamkniętych, a dodatkowe szkody dla zdrowia publicznego byłyby większe. Zdaję sobie sprawę z wielu fantastycznych ludzi walczących z tymi nieskutecznymi i szkodliwymi blokadami, piszących artykuły, publikujących w mediach społecznościowych, nagrywających filmy, rozmawiających z przyjaciółmi, przemawiających na zebraniach szkolnych rad i protestujących na ulicach. Jeśli jesteś jednym z nich, to naprawdę zaszczyt współpracować z tobą nad tym wysiłkiem. Mam nadzieję, że kiedyś spotkamy się osobiście, a potem zatańczymy razem. Danser bis



0 wyświetleń0 komentarzy

コメント


bottom of page