Laureat Nagrody Nobla Luke Montagnier uważa szczepienia przeciw covid za główny powód narodzin nowych wariantów
Luke Montagnier, który zdobył Nagrodę Nobla w 2008 roku w dziedzinie fizjologii i medycyny wraz z Françoise Barré-Sinoussi za pracę nad identyfikacją ludzkiego wirusa niedoboru odporności (HIV), nazwał trwające masowe szczepienia przeciwko COVID-19 „błędem. ”
— To ogromny błąd, prawda? Błąd naukowy i błąd medyczny. To niedopuszczalny błąd. Książki historyczne pokażą to, ponieważ to szczepienie tworzy warianty” – powiedział wirusolog.
Prof. Montagnier powiedział, że epidemiolodzy wiedzą, ale „milczą” o zjawisku znanym jako „wzmocnienie zależne od przeciwciał” (ADE).
Wzmocnienie zależne od przeciwciał ma miejsce, gdy przeciwciała generowane podczas odpowiedzi immunologicznej rozpoznają i wiążą się z patogenem, a zatem nie mogą zapobiec infekcji. Przeciwnie, te przeciwciała działają jak „koń trojański”, pozwalając patogenowi dostać się do komórek i zaostrzyć odpowiedź immunologiczną, według Paula A. Offita, PharmD, Philadelphia Children's Hospital
Mówiąc prościej, powodują gorszą chorobę niż wcześniej. Jest to widoczne, obserwując, gdzie „po krzywej szczepień następuje krzywa zgonów”.
„Naukowcy twierdzą, że ADE w zasadzie nie stanowi problemu w przypadku szczepionek COVID-19” – donosił artykuł w Medpage Today w marcu. Ale prof. Montagnier przedstawił też pewne teorie, które według innych naukowców nie mają naukowego uzasadnienia.
Powiedział, że w „każdym kraju” pojawia się trend, w którym „po krzywej szczepień następuje krzywa zgonów”. Oznacza to, że im więcej osób jest zaszczepionych, tym więcej ludzi umiera.
Oczywiście w odpowiedzi na jego słowa nastąpiła histeryczna reakcja. W XXI wieku niezwykle trudno przełknąć to, że ktoś ma własne zdanie nie pokrywające się ze zdaniem ogólnie przyjętym. Jak śledzę media tak naprawdę, żaden naukowiec nie ustosunkował się merytorycznie do wypowiedzi noblisty, za to zaserwowano bełkot na temat szczepionek, ich korzyści, niewielkiego niebezpieczeństwa i innych. Patrząc jednak z perspektywy mijających dwóch miesięcy, widzimy wariant delta i zapowiedż kolejnych lockdownów oraz nadciągający wariant lambda. Jak widać program szczepionkowy jest nieskuteczny, choć nikt tego nie chce przyznać. Powracają kontrole, w Anglii trzy czwarte zmarłych po 50 r.ż. to zaszczepieni, u nas zapowiadany już jest hybrydowy tok nauczania a maski jak musieliśmy nosić tak musimy. Gdybym był ślepy na jedno oko i nie umiał czytać to może bym jakoś zobaczył sukces tej akcji szczepiennej póki co jednak widzę jej kompletne fiasko.
To już jest druga histeria po wypowiedziach prof. Montagniera, który już rok temu stwierdził, że wirus Sars Cov 2 jest tworem sztucznym stworzonym w laboratorium w Wuhan. Wtedy nastąpiła pierwsza histeria, nawet w Polsce wyśmiewały go takie "cenione " w świecie nauki gwiazdy jak Grzesiowski i Sutkowski, no wiadomo oni osiągnęli już po kilka Nobli w różnych dziedzinach, więc mają prawo do wyśmiewania. Jednak Luke Montagnier otrzymał właśnie Nobla za pracę nad identyfikacją wirusa HIV więc miał największy zasób wiedzy w tym temacie. Teraz gdy wyciekły maile Fauciego, już wiadomo że to Montagnier miał rację. Pozostaje nam mieć nadzieję, że w przypadku wzmocnienia zależnego od przeciwciał jednak się myli, problem polega na tym, że w tej kwestii to samo mówi dr Bossche.
