top of page

Chaos kontrolowany, czyli jak władza wykorzystuje morderstwo dzieci aby wprowadzać lewacki totalitaryzm.

1 sierpnia, 17 latek urodzony w Anglii, syn rwandyjskich imigrantów zaatakował nożem angielskie, białe dzieci na dziecięcym festiwalu tanecznym w mieście Southport w Anglii. Zabił trzy małe dziewczynki a ranił kolejnych dziesięć.

 

Od samego początku ściek medialny rozpoczął urabianie ludzi opisując jego rodzinę jako „cichych i przyjemnych”, a samotnego mordercę jako „samotnika z miłej rodziny”. Jako motyw podano  „niestabilność psychiczną”.  Broń boże nie podejmuje się wątku etnicznego lub kulturowego. Jak widzę, również w bantustanie nad Wisłą, wolne i niezależne media przyklepały temat. Gdyby morderstwa dokonał biały na czarnych dzieciach, temat byłby grzany przez kolejne pół roku.

 

Początkowo podano, że morderca był muzułmańskim imigrantem, potem kwestia religii została pominięta, choć w naszym ścieku przeczytałem, że był chrześcijaninem. Jako personalia zostały podane „Axel Muganwa Rudakubana”.

Niedługo później rzekomo aresztowano innego mężczyznę, który miał mieć przy sobie maczetę i kominiarkę podczas czatowania na ofiary . W tym przypadku doniesiono, iż był muzułmaninem.

 

Nagle doszło do wybuchu protestów i zamieszek, które przeniosły się również do Londynu i Harlepool. Kilka tygodni wcześniej doszło do rozruchów w Manchesterze, Whitechapel i Leeds.

Pytanie, które się w tym miejscu pojawia, to na ile te zamieszki były spontaniczne a na ile sterowane. Mamy ogólno europejski ciąg wydarzeń, całkowite otwieranie granic, brak jakiejkolwiek kontroli wpuszczanych ludzi, brak monitorowania tego co robią, brak reagowania na bandytyzm, bardzo niskie kary za przestępstwa kryminalne popełniane przez imigrantów, podgrzewanie atmosfery zagrożenia przez brak adekwatnej reakcji policji, zaburzenia społeczne, ostra pacyfikacja zwykłych obywateli a następnie ograniczanie wolności słowa i wprowadzanie zamordyzmu.

 

W przypadku Anglii obserwatorzy zwracają przede wszystkim uwagę na podejrzaną szybkość wybuchu i rozszerzania się zamieszek.

W tym miejscu można zadać pytanie dlaczego władze tak słabo reagują na przestępstwa popełniane przez napływową ludność i kto najwięcej zyskuje na tym chaosie.

 

Po działaniach lewicowego rządu angielskiego widać, że celem represji nie jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa zwykłych obywateli lecz dalsze ograniczenie mediów społecznościowych, wolności słowa oraz normalizacja stałego nadzoru społeczeństwa.

 

Dla lewackich rządów europejskich wolność słowa stała się zarówno wrogiem jak i zagrożeniem. Dopóki ludzie wszystkie informacje czerpali ze zdegenerowanych tzw. wolnych i niezależnych mediów (śmiech na sali), stosunkowo łatwo się nimi manipulowało. Sytuacja zmieniła się jednak od srandemii. Teraz odbiorcami medialnego szamba stały się jedynie betony partyjne i emeryci. Reszta ludzi, a ich krąg się powiększa, przestała wierzyć ściekowi i samodzielnie szuka informacji. Oddziaływanie propagandy i indoktrynacji na społeczeństwo wobec tego coraz szybciej spada. Stanowi to poważne zagrożenie dla systemu, dlatego właśnie system wydał wojnę wolności słowa, próbuje się atakować Muska a wczoraj Francuzi aresztowali właściciela Telegramu, Pavla Durova.

 

To wolność słowa stała się celem rządzących elit.

The Hill  pisze nagłówek  „Dezinformacja zalewa media społecznościowe w obliczu szaleńczego cyklu informacyjnego” , Sky News  napisał  „Dezinformacja na temat ataku w Southport podsyca skrajnie prawicowy dyskurs w mediach społecznościowych”

ABC News  informuje : „Dezinformacja w Internecie podsyciła napięcia w związku z atakiem nożem w Wielkiej Brytanii, w którym zginęło 3 dzieci”

Byline Times zbiorowo gani  zaniedbania społeczeństwa :  „Musimy wszyscy rozważyć swoją rolę na Dzikim Zachodzie hiperprzestępczości w mediach społecznościowych”

Instytut Dialogu Strategicznego (organizacja pozarządowa finansowana przez  zwykłych podejrzanych ) przedstawił dla naszej wygody chronologię wydarzeń:  Od plotek do zamieszek: W jaki sposób dezinformacja w Internecie podsyciła przemoc po ataku w Southport

BBC  pyta:  „Czy media społecznościowe podsyciły zamieszki w Southport?”,  a Telepgraph odpowiada twierdząco  , trafiając prosto w sedno sprawy [podkreślenie dodane]:

Nieuregulowana  dezinformacja w mediach społecznościowych niszczy Wielką Brytanię –  wolność słowa musi wiązać się z odpowiedzialnością

„The Times” nie ogranicza się do ustalenia istoty problemu i od razu przypisuje winę:  „Kto stoi za burzą w mediach społecznościowych w Southport — i czy można ją powstrzymać?”

„New York Times”  domaga się informacji o  tym, co firmy mediów społecznościowych zamierzają z tym zrobić:

Zamieszki w Wielkiej Brytanii zostały wywołane online. Czy firmy mediów społecznościowych podejmą działania?

Oczywiście ci już z całkowicie zrytymi łbami powiedzieli, że  za całą sytuację winę ponosi Putin , ale przede wszystkim zaatakowano Twittera/X.

Były redaktor Guardiana Alan Rusbridger  w artykule  w Prospect twierdzi, że „maszyna dezinformacyjna Elona Muska znacznie pogorszyła koszmar Southport” , podczas gdy  Forbes narzeka  „Elon Musk nie powstrzymuje dezinformacji, wręcz pomaga ją rozprzestrzeniać” .

 

Wolność słowa i nieograniczony dostęp do informacji stał się zagrożeniem dla systemu ponieważ hamuje Wielki Reset. Aby to zmienić cały, kiedyś wolny Zachód chce wprowadzenia ścisłej cenzury.

 

Zupełnym przypadkiem oczywiście, minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii Yvette Cooper rozważała przyznanie policji „nowych uprawnień do zwalczania zachowań antyspołecznych”  zaledwie dzień przed  atakiem w Southport.

 

„Premier  Sir  Keir Starmer formalnie przedstawił tę kwestię w swoim przemówieniu.

Obiecując przeciwstawienie się „skrajnej prawicy” poprzez utworzenie nowego wydziału policji oraz zwiększone wykorzystanie technologii nadzoru i rozpoznawania twarzy w celu „ograniczenia ich ruchów”:

Szersze wdrożenie technologii rozpoznawania twarzy… I działania zapobiegawcze – nakazy dotyczące zachowań przestępczych… Aby ograniczyć ich przemieszczanie się…

I pozwólcie mi powiedzieć również dużym firmom mediów społecznościowych i tym, którzy nimi zarządzają… Gwałtowne zamieszki wyraźnie podsycane w Internecie… To również przestępstwo. Dzieje się to na waszym terenie. A prawo musi być przestrzegane wszędzie.

Wyraźnie zaznaczył, że jego odpowiedź nie dotyczyła tylko  teraźniejszości  ani przeciwdziałania „skrajnej prawicy”, lecz WSZELKIEGO obywatelskiego nieposłuszeństwa, bez względu na powód:

Odpowiedź zarówno na bezpośrednie wyzwanie, które jest wyraźnie napędzane przez skrajnie prawicową nienawiść. Ale także „wszelkie gwałtowne niepokoje, które wybuchają […]  bez względu na widoczną przyczynę lub motywację  – nie robimy żadnego rozróżnienia… Przestępstwo jest przestępstwem”.”

 

Jak widać, problemem nie jest zabójstwo dzieci lecz skrajna prawica, UK zmieniło się w państwo faszystowskie. Celem będzie każdy opór społeczny jak na przykład potencjalne protesty przeciwko Zielonemu Ładowi lub kolejnym lock downom.

Najgorsze w tym jest to, że zwykli ludzie złapali haczyk. Dla swojego bezpieczeństwa popierają faszyzację państwa.


Zresztą zauważył to już towarzysz partyjny, Hermann Goering mówiąc „ludzie zawsze mogą być zmuszeni do licytowania się z przywódcami. To łatwe. Wszystko, co musi pan zrobić, to powiedzieć im, że będą atakowani i potępiani za brak patriotyzmu i wystawianie ojczyzny na niebezpieczeństwo. To działa tak samo w każdym kraju”.

Mechanizm strachu stosowali zarówno bolszewicy jak i narodowi socjaliści a teraz zlewaczone elity zachodniej Europy, próbowały go stosować również ale jak zwykle nieudolnie nasze niedojdy polityczne podczas wojny na Ukrainie.

 

 

Skutkiem uchwalenia nowego prawa jest to, że w Wielkiej Brytanii aresztują obecnie osoby publikujące „nieprawdziwe informacje” w mediach społecznościowych.

Portal Sky News informuje, że policja hrabstwa Cheshire aresztowała kobietę za opublikowanie „nieprawdziwych informacji w mediach społecznościowych” na temat napastnika, który w zeszłym tygodniu w Southport zadźgał nożem trzy dziewczyny.

55-letnią kobietę aresztowano w pobliżu północnego miasta Chester pod zarzutem „publikowania materiałów pisemnych mających na celu podsycanie nienawiści rasowej i rozpowszechnianie fałszywych informacji”.

Starsza inspektor Allison Ross złożyła oświadczenie, w którym wyjaśniła, w jaki sposób post rzekomo „podsycił” protesty i zamieszki w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniego tygodnia, które, jak twierdzi, rozpoczęły się w wyniku „złośliwej i niedokładnej komunikacji online”.

Ross powiedział, że aresztowanie było ostrzeżeniem dla innych przed „niebezpieczeństwami związanymi z publikowaniem informacji na platformach mediów społecznościowych bez sprawdzania ich dokładności” i że „wszyscy ponosimy odpowiedzialność za swoje czyny”.

Policja w Wielkiej Brytanii aresztuje teraz ludzi za to, że się mylą w Internecie.

Można przypuszczać, że kobieta trafi teraz do więzienia wraz z osobami, które uczestniczyły w protestach, takimi jak Steven Mailen, który został skazany na 26 miesięcy więzienia za „krzyczenie” na funkcjonariuszy policji. Ironią losu jest to, że Mailen sam był ofiarą uprzedzeń, jako gej. Powiedział: „On gardzi skrajną prawicą”. No cóż, ale mimo wszystko jest biały, a to go dyskredytuje.

Jak  już wcześniej podkreśliliśmy  , szef policji metropolitalnej Sir Mark Rowley ostrzegł, że „wojownicy klawiatury” mogą zostać oskarżeni o terroryzm za podżeganie do zamieszek w Internecie, nawet jeśli mieszkają za granicą.

Brytyjczyków ostrzeżono również  ,  że samo retweetowanie informacji o zamieszkach może skutkować postawieniem zarzutów karnych.

Stephen Parkinson, Dyrektor Prokuratury Publicznej, powiedział stacji Sky News, że nie ma potrzeby, aby ktoś osobiście zamieszczał daną treść, aby uznać, że popełnił przestępstwo.

Parkinson powiedział, że użytkownicy mediów społecznościowych mogą zostać uznani za winnych „podżegania do nienawiści rasowej”, jeśli zamieszczą „obraźliwe lub wulgarne” treści, które „mogą podsycać nienawiść rasową”.

 

Oczywiście można wierzyć, że to wszystko jest czystym przypadkiem ale nie można również nie zauważyć, że całe zdarzenie zostało po mistrzowsku rozegrane. Celem nie stali się terroryści, bandyci, kryminaliści, nie uchwalono praw uderzających w przestępczość. W zamian za to uchwalono totalitarny, faszystowski zamordyzm. Pozostaje nam teraz poczekać aż podobne ataki i podobne działania pojawią się w kolejnych krajach.

 

Mechanizm jest banalnie prosty:

„Incydent z przemocą  – atak terrorystyczny, groźba podłożenia bomby, brutalne morderstwo lub coś co trafia na pierwsze strony gazet. Incydent może być prawdziwy lub wyreżyserowany, nie ma to znaczenia.

Rozpowszechniaj „dezinformację”  – publikuj celowo sfałszowaną narrację dotyczącą powyższych faktów za pośrednictwem anonimowych kont lub źródeł spoza głównego nurtu oraz wykorzystuj boty i podstawione osoby do rozpowszechniania tych „fałszywych wiadomości”.

Podsycaj przemoc  – Ponownie używając marionetek i swoich kupionych i opłaconych „alternatywnych głosów”, podsycaj nieporządek. Użyj agentów tajnych na ziemi, aby kierować i stopniowo podsycać tę sytuację, aż stanie się brutalna.

Obal „dezinformację”  – Ujawnij „prawdziwą historię” incydentu, który wywołał incydent, zaprzeczając pierwotnej „dezinformacji”, którą  celowo  rozpowszechniłeś (patrz #2).

Obwiniaj media społecznościowe  – za pośrednictwem kontrolowanych przez siebie mediów rozpowszechniaj ideę, że media społecznościowe „wzmocniły” pierwotną „dezinformację” (którą sam zasiałeś) i dlatego to one są odpowiedzialne za przemoc.

Aresztowania  – Zacznij  aresztować ludzi za komentarze online  (znowu, mogą być prawdziwe lub fałszywe, nie ma to znaczenia), ale upewnij się, że komentarze są nieprzyjemne lub na tyle głupie, że większość ludzi nie będzie ich bronić.

Pokazowe procesy i wyroki  – Skaż ludzi na więzienie za publikowanie żartów i opinii w mediach społecznościowych. Niezależnie od tego, czy jest to wykonywane, czy rzeczywiste, pożądany efekt będzie taki sam.

Ustawodawstwo  – Przeforsować nowe ustawodawstwo dotyczące mowy nienawiści itp. (lub, w przypadku Wielkiej Brytanii, przygotować się do  „ponownego rozpatrzenia” ustawodawstwa uchwalonego w zeszłym roku ).

Ciesz się swoim precedensem  – Pław się w uwielbieniu ludzi, którzy powinni wiedzieć lepiej, ciesz się swoim precedensem i bądź gotowy wykorzystać go ponownie, kiedy tylko zechcesz.

To jest plan bazowy.

Możesz to zmienić, dodając szczegóły zgodne z twoimi celami. Na przykład dzisiaj w Wielkiej Brytanii próbują odbudować reputację policji, próbując przedstawić ją jako „tych odważnych chłopców, którzy stawili czoła skrajnej prawicy”, a nie „tych narzędzi państwa, które zamknęły nas bez powodu”.

Ale największą zaletą tego szablonu jest to, że można go dostosować do każdej sytuacji – wystarczy odpowiednio zaplanować atak i zamieszki.”

 

Budzimy się, czy może „ale o co chodzi?”?



24 wyświetlenia0 komentarzy

Comments


bottom of page