top of page

Facebook - jałowe i bezwartościowe medium

No to wracam po kolejnym miesięcznym banie. Jak widzę Cukrowa Góra znowu zmienił algorytmy na lewarów. Skąd wiem? Ano dlatego, że algorytmy weryfikują odwołania do godziny a teraz ponownie wróciły weryfikacje trwające kilka dni, co jasno oznacza, że wróciła cenzura lewackiej smarkaterii bez szkoły. Jak widać algorytmy okazały się za mało postępowe.

 

Za co byłem banowany?

 

Na początku banowali mnie, za choć słowo podające w wątpliwość ogólny przekaz srowidowy, za iwermektynę, za cynk. Raz z automatu dostałem miesiąc za zdjęcie przedstawiające stack leczniczy z Meksyku, składający się z iwermektyny, cynku i witaminy c. Bo wiecie nie wolno było mówić, że srowida można było leczyć, ludzie umierali a wystarczyło podać im najpierw iwermektynę i cynk, a potem doksycyklinę lub azytromecynę. Ludzie mieli umierać, bo trzeba było wytworzyć mit wysokiej śmiertelności srowida. Nota bene dużo to mówi o lekarzach, że nie byli w stanie znaleźć badań powszechnie publikowanych. Głupota, braki w wiedzy, lenistwo czy dodatki cowidowe?

 

Potem pojawiły się preparaty mRNA eufemistycznie nazywane szczepionkami. Tu każde słowo zwątpienia kończyło się banem. Raz dostałem nawet za zacytowanie tego głąba Fiałka. Gdy jednak skutków niepożądanych nie dało się już tuszować i zaczęły się pojawiać dziesiątki artykułów o zagrożeniach związanych z preparatami, bany się nagle skończyły.

 

Zaczęła się wojna na Ukrainie. Zaraz mnie zbanowali gdy wrzuciłem filmik z monitoringu miejskiego z rzekomo bombardowanego Majdanu w Kijowie, gdzie trwało normalne życie i ruch drogowy, a na cały świat szedł przekaz, że Kijów jest bombardowany.

 

Potem dostałem bana najpierw za film z dziwnym obłapianiem dzieci przez Bidena, tak tego prezydenta, a zaraz później za zdjęcia pedofila z dziećmi, Huntera Bidena, tak synalka tego niedołężnego starca. Argumentacja lewarów mnie powaliła, dostałem bana „Za wykorzystywanie seksualne osób dorosłych”. Łapiecie? Problemem nie jest to, że pedofil robi sobie zdjęcie z nagimi dziewczynkami, lecz to że się go piętnuje. Niepozdrawiam lewarów.

 

Kolejny mój ban był za filmik z napadającym w Bordeaux na domek imigrantem, który pobił babcię i chciał porwać dziewczynkę. Jak tam lewary? To było ok.?

 

Następnie dostałem za nagiego Murzyna spacerującego obok Katedry w Mediolanie z penisem na wierzchu. Tutaj, uwaga, propagowałem nagość. A na X takich filmików są setki.

 

W grudniu pierwszego bana dostałem za brandzlującego się starego dziada Boniego, który na webinarze, zapomniał wyłączyć kamerkę i leżał nagi, bawiąc się członkiem, przed wszystkimi uczestnikami webinara. Boni jakby ktoś nie wiedział, to były minister cyfryzacji w rządzie Tuska, ten który dostał z liścia w ryj od Korwina.

 

Potem próbowano mnie banować za zdjęcia Gazy, pomordowanych dzieci, ich oderwanych rączek i nóżek. Na marginesie, to chanukowym wrażliwcom nie przeszkadza. Tutaj jednak bany z automatu ściągały zaraz algorytmy, jak się okazuje są bardziej ludzkie od tych tępych lewackich łbów. W końcu jednak lewary mnie ustrzelili za zdjęcie wyciąganych Żydów z rozwalonej Merkavy przez Hamas.

 

Powiem szczerze już mam dość cenzurowania przez tępą, lewacką smarkaterię bez wiedzy i szkoły. Skasowałem na FB już wszystkie konta, łącznie z zawodowym dietetycznym, zostało mi już tylko to jedno i też już oswajam się z myślą, że je zamknę.

 

Mając konta na X dawnym Twitterze i Facebook widzę jak jałowym i bezwartościowym medium stał się ten ostatni. Został całkowicie wykastrowany z jakichkolwiek newsów. Nie wolno na nim pisać na żaden drażliwy temat, nie wolno pisać o tzw. szczepionkach, nie wolno o Ukrainie, nie wolno o pedofilach, no chyba, że są z Kościoła katolickiego, broń boże nie wolno pisać prawdy o Izraelu, nie wolno podawać newsów na temat imigrantów, nie można także pokazywać zdjęć i filmików o dewiantach seksualnych spod znaku LGBTQ+. Krótko mówiąc, nie można podawać w wątpliwość żadnego elementu z papki informatycznej, którą ściek robi ludziom kał z mózgu. Zaraz działa podwójna cenzura, najpierw prewencyjna czyli skasowanie posta a po niej represyjna, czyli ban na miesiąc albo kasowanie konta. Tak to nawet za komuny nie było.

 

A przekaz przecież jest prosty, szczepionki są cudowne, na Ukrainie nie ma korupcji, a w 2014 w Odessie nikogo nie spalono żywcem, nie bombardowano Donbasu, a zabijanie rosyjskojęzycznych dzieci przez nacjonalistów jest do przyjęcia, pedofile to tylko żule, a broń boże nie ma pedofilii na szczycie władzy, do Europy przyjeżdżają z Afryki lekarze i inżynierzy, nie biorą zasiłków, ciężko pracują i są samymi dobrymi ludźmi, a tak w ogóle Europejki same się gwałcą, no i przebrani za kobiety faceci z penisami na wierzchu, bawiący się z dziećmi w przedszkolu to oczywiście coś normalnego.

 

Oglądając FB nie zauważyłem ani słowa o opublikowaniu list gości Epsteina, nie widziałem zbombardowanych statków przez Houthi na Morzu Czerwonym, nie widziałem blokujących autostrady i Berlin rolników w Niemczech, nie widziałem wściekłości rolników w Holandii i Francji, nie widziałem barbarzyńskich hord szturmujących Hiszpanię i Włochy, nie widziałem ani słowa na temat zestrzelenia przez Ukraińców, rosyjskiego Iła 76, przewożącego rosyjskich jeńców, Ukrainców na wymianę, nie widziałem buntu ludzi przeciw WEF, nie widziałem przejęcia ochrony granic  z Meksykiem przez Gwardię Narodową Teksasu, która pogoniła Federalną Straż Graniczną przepuszczającą setki tysięcy imigrantów do USA, nie widziałem przez te lata tych i tysiąca innych niezwykle ważnych spraw.

 

A co widzę w zamian? Widzę szambo, głupoty, idiotyzmy. Widzę newsy, szczególnie te serwowane przez Onet, Wybiórczą, których celem jest jak najszybsze zrobienie dziwek z Polek i zniszczenie rodziny jako takiej. Celem FB i reszty ścieku jest wytresowanie odmóżdżonych idiotów, wykonujących jak wyszkolone psy na krótkie hasła poleceń.

 

Szczep się, siedź w domu, kochaj Ukraińców, nienawidź Rosjan, kochaj Żydów, nienawidź Palestyńczyków, dokonaj aborcji, przyjmuj imigrantów, a potem nie zgłaszaj swoich krzywd, żryj robale, sprzedaj auto, kup panele, nie spuszczaj wody w sedesie, ubierz kieckę a na koniec dokonaj eutanazji.

 

Żyjemy w ciemnych czasach, czasach w których z powodu skorumpowania, nauce nie można wierzyć, w których naukowcy się sprostytuowali i prowadzą badania nie dla nauki ale by udowodnić z góry zlecone tezy.  Żyjemy w czasach, w których skrajny hedonizm stał się bogiem, czasach w których znikają obowiązki a liczy się tylko przyjemność. Żyjemy w czasach, w których lekarzom się płaciło grube pieniądze za nieleczenie a niszczyło życie i kariery tym, którzy chcieli leczyć. Żyjemy w czasach, w których szkoły przestają uczyć a będą elementem indoktrynacji. Żyjemy w czasach, w których dziennikarze stali się cieciami do wynajęcia. Żyjemy w czasach, w których głupota i lenistwo intelektualne przytłacza ludzkość. Żyjemy w czasach, w których kapłani nie wierzą w Boga a tzw. papież nie wie o jakiego Boga chodzi. Żyjemy w czasach, w których ludzie opłacając coraz wyższe rachunki popierają tych, którzy im te rachunki podnoszą. Żyjemy w czasach, w których nastał już czas, że ludzie są w stanie wzorem Kaliguli wybrać konie lub osły na swoich reprezentantów.

 

Mam wrażenie, że ludzie jakby spali na jawie, są jakby zahipnotyzowani przez media a my starając się ich niemal na siłę obudzić stajemy się zagrożeniem dla systemu.

 

Więc to już chyba czas aby stąd się wynosić, kogo miałem obudzić to obudziłem, a co do reszty…  obudzą się dopiero wtedy jak ktoś zdrowy z ich rodziny po prostu nagle umrze, jak nie będą mieli z czego rachunków zapłacić, jak nie będą mieli za co leków wykupić, jak nie będzie ich stać na normalne jedzenie i będą musieli jeść rakotwórczą paszę. A do tego momentu?

 

Na cóż.. do tego momentu „Jakoś to będzie”.



51 wyświetleń0 komentarzy
bottom of page