top of page

Italia - dzieła, które na mnie zrobiły największe wrażenie. Maska pośmiertna Dantego

Zwiedzając Palazzo Vecchio nie sposób nie zauważyć maski pośmiertnej Dantego. Niestety nie jest jak przedstawiono w Inferno w specjalnej sali, nie jest jakoś specjalnie chroniona, nie ma nawet oddzielających ja od zwiedzających specjalnych sznurów. Po prostu stoi umieszczona w specjalnie podświetlonej gablocie obserwując z uwaga zwiedzających.

Dante genialny poeta tak naprawdę stworzył znana nam wizje piekła. To co wyobrażamy sobie mówiąc dzisiaj o nim jest wykładnia obrazu który przekazał nam 700 lat temu poeta.

Maska jest pośmiertnym odlewem jego twarzy.

Nie sposób zauważyć bólu na jej obliczu. Bólu nie spełnionej miłości. Dante całe życie kochał tylko i wyłącznie jedną kobietę, Beatrycze Portinari. Podobno spotkał ja zaledwie kilka razy, po raz pierwszy gdy miał dziewięć lat i wtedy zaraz sie w niej zakochał. Kolejny raz podobno zobaczył ja po kolejnych dziewięciu latach. Była to wielka niespełniona miłość, Beatrycze pochodząca z bogatego rodu została wydana za równie bogatego męża, Dante z kolei poślubił kobietę z która zaręczył go jego ojciec. Beatrycze zmarła bardzo szybko mając zaledwie dwadzieścia kilka lat. Poeta pokochał ją wtedy tym bardziej. Prawdopodobnie kochał ja nie tyle jako kobietę ale jako wyimaginowany obraz, symbol z którym ja utożsamiał.

Zyjac dzisiaj, w świecie w którym, trwałość uczuć mierzy sie w dniach a nie latach, nie sposób nie podziwiać poety, który całe swoje życie żył niespełniona miłością, miłością do kobiety z która nawet nie zamienił słowa, która zmarła w bardzo młodym wieku a on mógł ja widziec tylko jako wyobrażenie w swoim własnym umyśle.




4 wyświetlenia0 komentarzy

Comments


bottom of page