Tour De Italy zakończony. Ogólnie autem zrobiliśmy prawie 3600 km a na nogach 195
Jako podsumowanie chciałbym przedstawić dzieła, które na mnie zrobiły największe wrażenie. Nie zawsze to bedą te najsłynniejsze czasami mniej znane, ale zawsze urzekające symbolika.
Jako pierwsze z nich chciałbym opisać Pomnik Dantego z Trydentu. Pomnik został wybudowany w 1896 roku według projektu Cesare Zocchi.
Z całego pomnika, który jest alegoria dzieła Dantego, na mnie zrobił największe wrażenie jego dolny poziom.
Przedstawia on Piekło reprezentowane przez Minosa sędziego potępionych siedzącego na smoku, opierającego brodę na grzbiecie pieści.
Dlaczego akurat on na mnie zrobił takie wrażenie?
Dlatego, ze udało sie przedstawić mistrzowsko postać Szatana. To co my kojarzymy z postacią Diabła, to tak naprawdę grecki bożek Pan, Satyr. Pół kozioł, pół człowiek, wieczny zboczeniec.
Jednak Szatan był najbardziej ulubionym Aniołem Boga, jego najdoskonalszym dziełem, dzielem które jako jedyne ośmieliło mu sie przeciwstawić.
Czy naprawdę sądzicie, ze Bóg jako swoje najdoskonalsze dzieło stworzyłby dewianta seksualnego w postaci pół capa pół człowieka?
Minos z posagu symbolizuje potęgę, niesamowita inteligencje i posępną moc. Emanuje z niego potęga i doskonałość.
Wrażenie podkreśla smok na którym siedzi, smok jako mityczny twór o wielkiej sile i inteligencji, gdy lezy Pod nim ujarzmiony dodatkowo podkreśla sile i moc drzemiące w piekle.
Comments