top of page

Polska była w takim samym stopniu winna jak Wielka Brytania za sabotowanie rozmów pokojowych pomiędzy Rosją a Ukrainą wiosną 2022 r

Autor: Adrew Korybko


Ryzyko wybuchu III wojny światowej jest obecnie wyższe niż kiedykolwiek od czasu kryzysu kubańskiego z powodu niebezpiecznej gry USA w nuklearnego kurczaka z Rosją, a jedynym powodem, dla którego wszystko doszło do tego punktu, jest przede wszystkim to, że Polska pomogła sabotować rozmowy pokojowe prowadzone wiosną 2022 r. w zmowie z Wielką Brytanią.


W weekend „The New York Times” opublikował pełną wersję projektu traktatu pokojowego między Rosją a Ukrainą z wiosny 2022 r. , który potwierdził wiele z wcześniejszych doniesień , ale zawierał także kilka interesujących szczegółów z anonimowych źródeł dyplomatycznych na temat ostatecznego niepowodzenia rozmów. Zdaniem Europejczyka, który był obecny na Nadzwyczajnym Szczycie Szefów Państw i Rządów NATO w dniu 24 marca 2022 r., polski prezydent Andrzej Duda dramatycznie skrytykował to porozumienie:

„Przywódcy w Polsce – pierwsi i silni zwolennicy Ukrainy – obawiali się, według europejskiego dyplomaty, że Niemcy lub Francja mogą próbować przekonać Ukraińców do przyjęcia warunków Rosji, i chcieli temu zapobiec.

W tym celu, gdy 24 marca prezydent Polski Andrzej Duda spotkał się w Brukseli z przywódcami NATO, podtrzymał tekst z 17 marca – powiedział obecny dyplomata. – Który z was by to podpisał? – pytał pan Duda swoich odpowiedników – powiedział dyplomata. Żaden z przywódców NATO się nie odezwał.”


Już 29 marca 2022 r. zaobserwowano, że „ Partia Rządząca w Polsce PIS pomogła sprowokować najgorszy kryzys bezpieczeństwa od czasów II wojny światowej ”, aczkolwiek z innych powodów niż te, które właśnie ujawniono, a mianowicie ze sposobu, w jaki ich egoistyczne, antyrosyjskie sianie strachu pomogło zmienić kształt amerykańskiej dynamiki stanu głębokiego. Nie ma już wątpliwości, że Polska aktywnie próbowała sabotować rosyjsko-ukraińskie rozmowy pokojowe i że jej wysiłki poprzedziły niesławną podróż byłego brytyjskiego premiera Borisa Johnsona do Kijowa.


Prezydent Putin potwierdził w wywiadzie dla Tuckera Carlsona na początku tego roku to, co ujawnił pod koniec listopada główny sojusznik Zełenskiego, David Arakhamia, na temat tego, jak przywódca ten przekonał Ukrainę do dalszej walki. Według jego słów „fakt, że usłuchali żądań lub namów pana Johnsona, byłego premiera Wielkiej Brytanii, wydaje mi się śmieszny i bardzo smutny”. Obecnie wiadomo jednak, że mogło do tego dojść więcej, niż nawet sam rosyjski przywódca sądził jeszcze cztery miesiące temu.


Dramatyczny występ Dudy na spotkaniu NATO w marcu 2022 r. bardziej przyczynił się do zjednoczenia Zachodu wokół sprawy utrwalania wojny zastępczej z Rosją za pośrednictwem Ukrainy niż cokolwiek innego, co do tej pory zgłoszono. To z kolei znacznie ułatwiło Johnsonowi kolejną podróż do Kijowa ponad dwa tygodnie później, gdzie był w stanie przekonać gospodarzy, że Zachód będzie ich popierał, jeśli będą dalej walczyć. Jego kraj i Polska również miały asa w rękawie, na wypadek gdyby Francja i Niemcy dążyły do ​​pokoju.

Oni i Ukraina zawarli nieformalny sojusz 17 lutego 2022 roku, dosłownie na tydzień przed rozpoczęciem rosyjskiej operacji specjalnej , która umknęła uwadze większości obserwatorów ze względu na szybki rozwój wydarzeń poprzedzających ostatnią fazę trwającego od dekady konfliktu. Dopóki Polska opowiadała się za kontynuowaniem działań wojennych, co do których nikt nie miał wątpliwości, ale wcześniej nikt nie wiedział, jak bardzo są one gorliwe, Wielka Brytania mogła na niej polegać jako na pomoście lądowym w przypadku awaryjnej wysyłki sprzętu wojskowego na Ukrainę.


Celem wyrażenia zgody na zawarcie tego paktu było zapewnienie Ukrainie możliwości kontynuowania walki, jeśli tak zdecyduje, w przypadku wybuchu konwencjonalnych działań wojennych z Rosją, tak jak miało to miejsce tydzień później. Ukraina wiedziała, że ​​zaangażowanie Wielkiej Brytanii jest niezachwiane ze względu na wielowiekową politykę dzielenia i rządzenia Europą, podczas gdy Duda hiperbolicznie potwierdził zaangażowanie Polski na dwa tygodnie przed wizytą Johnsona w Kijowie, o czym nie mówiono wcześniej, ale oczywiście zostałaby ona przyjęta wówczas na Ukrainie.


Dramatyczny występ polskiego przywódcy przygotował grunt pod spotkanie z Johnsonem tuż przed jego wyjazdem do Kijowa, przekonując tym samym Zełenskiego, że rzeczywiście dysponuje wiarygodnymi środkami na utrwalenie konfliktu z myślą o jego zakończeniu na lepszych warunkach. Gdyby Duda nie zrobił wielkiego show ze sprzeciwu swojego kraju wobec projektu traktatu pokojowego i nie zadeklarował wraz z Johnsonem wsparcia dla Ukrainy , Zełenski mógłby wątpić w zaangażowanie Polski w sojusz, ratując w ten sposób proces pokojowy.  


Nowo odkryte spostrzeżenie, że Polska była w takim samym stopniu winna jak Wielka Brytania za sabotowanie rozmów pokojowych wiosną 2022 r., potwierdza słowa przewodniczącego Partii Konfederacji i nowo wybranego posła do Parlamentu Europejskiego Grzegorza Brauna, które powiedział w weekendowym wywiadzie. W godzinach 6:00-8:23 podzielił się swoimi obawami dotyczącymi ponownego wykorzystania Polski przez Oś Anglo-Amerykańską do wprowadzenia kolejnego nowego porządku światowego, który miał nastąpić przy udziale jego kraju, wywołując III wojnę światową w nadchodzącej przyszłości, podobnie jak rola, jaką Polska odegrała dla nich w 1939 roku .

Ryzyko wybuchu III wojny światowej jest obecnie wyższe niż kiedykolwiek od czasu kryzysu kubańskiego z powodu niebezpiecznej gry USA w nuklearnego kurczaka z Rosją , a jedynym powodem, dla którego wszystko doszło do tego punktu, jest to, że Polska pomogła sabotować rozmowy pokojowe wiosną 2022 r. Gdyby nigdy nie zgodziła się na lutowy nieformalny sojusz z Wielką Brytanią i Ukrainą lub gdyby Duda ponownie rozważył zaangażowanie swojego kraju w ten sojusz, prawdopodobnie nie byłoby obecnie tak poważnego ryzyka.


Jak stwierdził Braun w dalszej części wywiadu, istnieje obecnie bardzo realna szansa, że ​​polskie mięso zostanie wrzucone do rosyjskiego młyna, aby podążać za półmilionowymi żołnierzami ukraińskimi, którzy już zginęli w tym konflikcie, o scenariuszu którego czytelnicy mogą dowiedzieć się więcej tutaj i tutaj . Jeśli Polska konwencjonalnie zainterweniuje na Ukrainie, ryzyko wybuchu III wojny światowej natychmiast wzrośnie, co mogłoby zamienić jego ostrzeżenie o jej historycznej roli w sprawach globalnych w przepowiednię.




18 wyświetleń0 komentarzy

Comments


bottom of page