Wielki tydzień – Środa
Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».
Wędrując ciasnymi florenckimi uliczkami w pewnej chwili wychodzimy na Piazza del Duomo, jakby spod ziemi nagle wyłania się olbrzymi gmach katedry Santa Maria del Fiore, a za nim ogromny brunatno czerwony masyw kopuły, który przywodzi na myśl wielkie zachodzące czerwone słońce. Nie ma tutaj jak w przypadku innych wielkich katedr stopniowego zbliżania się do budowli, we Florencji na gmach katedry po prostu wpadamy odnosząc wrażenie, że się na niej zaraz rozbijemy. Cały kompleks świątynny składa się z trzech obiektów: Katedry, Babtysterium di San Giovanni oraz dzwonnicy Giotta. Pierwszym czego uczy ta katedra to bezbrzeżna pokora i spokój. Żeby ją zwiedzić trzeba zaliczyć pięć kolejek. Najpierw trzeba kupić bilety, to jest ta najmniejsza. Kupiliśmy bilety łączone na cały kompleks wraz z muzeum. Jako pierwszą chcieliśmy zobaczyć kopułę. Po zaliczeniu dwu godzinnej kolejki dotarliśmy do drzwi, wtedy i jak i wielu innych się dowiedzialiśmy, że żeby wejść trzeba dokonać wcześniejszej rezerwacji, taka pierwsza lekcja pokory. W sumie trochę dziwna sprawa skoro w kasie przy sprzedaży biletu nikt nam o tym nie powiedział. Całe szczęście pozostałe kolejki do katedry, na dzwonnicę i do baptysterium były już tylko po około pół godziny.
Jako pierwszą zwiedziliśmy katedrę. Zaskoczyła mnie jej surowość, brak fresków z niewielką liczbą płaskorzeźb będących uwiecznieniem jej donatorów. Nad wejściem góruje jednowskazówkowy 24 godzinny zegar, w którym godzina 24 to godzina zachodu słońca. Ogromna gotycka nawa z przecinającym się u góry sklepieniem krzyżowym wprost przytłacza. W oddali widać fragment jakby rozbłyskającej barwami kopuły. Wrażenie jest niesamowite, pokryta przepięknymi kolorowymi malowidłami i podświetlona światłem dobywającym się z okien i oculusa, wskazuje jakby drogę do raju. Ośmiokątna, ogromna kopuła jawi się niczym portal prowadzący poprzez namalowany na niej Sąd Ostateczny wprost do Nieba albo Piekła. Kontrastująca z nią niezwykła jak na kościoły surowość wnętrza przywodzi na myśl okres kiedy Florencją rządził fanatyczny mnich Savonarola i kiedy miasto na krótki okres czasu zostało teokracją.
Po zwiedzeniu katedry i wejściu na dzwonnicę Giotta z panoramą na całą Florencję udaliśmy się do baptysterium. Jest to o wiele starszy budynek. Jego ośmiokątna forma zdaje się przytłaczać, będąc w jego wnętrzu czujemy się zagubieni, mimo, że nie jest jakimś wielkim obiektem. Niesamowite wrażenie robi zapierająca dech mozaika na suficie, z wielką centralnie umieszczoną postacią Jezusa, po którego prawicy mamy zbawionych a po lewicy potępionych. Widzimy w niej wyraźne wpływy bizantyjskie. Jej złocenia dosłownie uwodzą oglądającego, powodując, że podświadomie chce się w nim zostać jak najdłużej.
Obydwa budynki, zarówno katedra, jak i baptysterium, ale także Kaplica Sykstyńska przypominają ciągle prawdę wiary, o której zarówno my jak i Kościół jakby zapomniał: „Bóg jest Sędzią sprawiedliwym, który za dobro wynagradza, a za zło karze”, nie ma zbrodni bez kary, jest Niebo ale jest i Piekło, jest nagroda ale jest i kara, Piekło nie jest pustym miejscem, każdy zostanie kiedyś osądzony. I tak sobie myślę, że może właśnie dzięki temu, że kiedyś ludzie o tym pamiętali świat po prostu był lepszy.
Santa Maria del Fiore została zbudowana w miejscu drugiej florenckiej katedry poświęconej św. Reparacie. Starożytni budowa, założona na początku V wieku i poddana wielu naprawom, nie była już wystarczająco duża, aby służyć rosnącej populacji miasta. Rada miejska zatwierdziła projekt Arnolfo di Cambio dla nowego kościoła w 1294 roku. Di Cambio był także architektem kościoła Santa Croce i Palazzo Vecchio . Zaprojektował trzy szerokie nawy zakończone ośmioboczną kopułą, przy czym środkowa nawa obejmuje obszar Santa Reparata. Pierwszy kamień położył 9 września 1296 r. Kardynał Valeriana, pierwszy legat papieski wysłany do Florencji. Budowa tego ogromnego projektu miała trwać 140 lat; Po śmierci Arnolfo w 1302 roku prace nad katedrą zwolniły na prawie 50 lat. Kiedy w 1330 r. W Santa Reparata odkryto relikwie św. Zenobiusza , projekt nabrał nowego impetu. W 1331 r. Arte della Lana , cech kupców wełny , przejął patronat nad budową katedry, a w 1334 r. wyznaczył Giotta do nadzorowania prac. Z pomocą Andrei Pisano , Giotto kontynuował projekt di Cambio. Jego głównym osiągnięciem była budowa dzwonnicy . Kiedy Giotto zmarł w dniu 8 stycznia 1337 roku, Andrea Pisano kontynuował budowę, aż prace zostały wstrzymane z powodu czarnej śmierci w 1348 roku.
W 1349 r. wznowiono prace nad katedrą pod kierunkiem szeregu architektów, począwszy od Francesco Talenti , który ukończył dzwonnicę i powiększył ogólny projekt o absydę i boczne kaplice. W 1359 r. Talenti został zastąpiony przez Giovanniego di Lapo Ghiniego (1360–1369), który podzielił nawę środkową na cztery kwadratowe przęsła.
19 sierpnia 1418 r. Arte della Lana ogłosiła konkurs architektoniczny na wzniesienie kopuły Neri. Dwóch głównych zawodników to dwaj mistrzowie złotnictwa Lorenzo Ghiberti i Filippo Brunelleschi , z których ostatni był wspierany przez Cosimo de Medici. W 1423 roku Brunelleschi przejął na siebie wyłączną odpowiedzialność za jej budowę. Prace nad kopułą rozpoczęto w 1420 r., A zakończono w 1436 r. Konsekrację katedry dokonał papież Eugeniusz IV 25 marca 1436 r. (Pierwszy dzień roku według kalendarza florenckiego). Była to pierwsza „ośmiokątna” kopuła w historii, która została zbudowana bez tymczasowej drewnianej ramy nośnej.
Dekorację elewacji katedry, zapoczątkowaną w XIV wieku, ukończono dopiero w 1887 roku, kiedy to polichromowana marmurowa fasada została uzupełniona projektem Emilio De Fabris. Ściany zewnętrzne licowane są naprzemiennie pionowymi i poziomymi pasami polichromowanego marmuru z Carrary (biały), Prato (zielony), Sieny (czerwony), Katedra we Florencji jest zbudowana jako bazylika, z szeroką nawą centralną z czterema kwadratowymi przęsłami, z nawami bocznymi po obu stronach. Prezbiterium i transepty mają identyczny wieloboczny plan, rozdzielone dwiema mniejszymi wielobocznymi kaplicami. Całość tworzy krzyż łaciński. Nawa główna i nawy boczne oddzielone są szerokimi ostrołukowymi łukami gotyckimi wspartymi na filarach. Zobowiązanie do odrzucenia tradycyjnych gotyckich przypór zostało podjęte, gdy został wybrany model Neri di Fioravanti. Przedstawiał on masywną wewnętrzną kopułę, otwartą u góry, aby wpuszczać światło, jak rzymski Panteon, częściowo podpartą przez wewnętrzną kopułę, ale zamkniętą w cieńszej zewnętrznej powłoce, aby chronić przed warunkami atmosferycznymi. Miała stać na ośmiokątnym bębnie bez napinacza Zbudowanie takiej kopuły murowanej nastręczyło wiele problemów technicznych. Brunelleschi szukał rozwiązań pod wielką kopułą Panteonu w Rzymie. Kopuła Panteonu to pojedyncza skorupa z betonu, o której formule dawno zapomniano. Panteon zastosował centrowanie strukturalne, aby podeprzeć betonową kopułę podczas utwardzania. Nie mogłoby to być rozwiązanie w przypadku kopuły tej wielkości i spowodowałoby wyłączenie kościoła z użytku. Ze względu na wysokość i szerokość kopuły zaprojektowanej przez Neri, zaczynającą się od 52 metrów nad podłogą i rozpiętą na 44 metry, w Toskanii nie było wystarczającej ilości drewna do budowy rusztowania i form. Brunelleschi zdecydował się zastosować podwójną powłokę wykonaną z piaskowca i marmuru. Brunelleschi musiałby zbudować kopułę z cegły, ze względu na jej niewielką wagę w porównaniu z kamieniem i łatwiejszą do formowania, a podczas budowy nie ma niczego pod nią. Okrągła kopuła murowana może być zbudowana bez podpór, zwanych centrowaniem, ponieważ każdy rząd cegieł jest poziomym łukiem, który jest odporny na ściskanie. We Florencji ośmiokątna wewnętrzna kopuła była na tyle gruba, że na każdym poziomie można było w niej osadzić wyimaginowany okrąg, co w końcu utrzymywało kopułę w górze, ale nie mogło utrzymać cegieł w miejscu, gdy zaprawa była jeszcze mokra. Brunelleschi użył wzoru cegły w jodełkę, aby przenieść ciężar świeżo ułożonych cegieł na najbliższe pionowe żebra nieokrągłej kopuły
Gotyckie wnętrze jest ogromne i daje wrażenie pustego. Względna nagość kościoła koresponduje z surowością życia religijnego, głoszoną przez Girolamo Savonarola. Nad głównymi drzwiami znajduje się kolosalna tarcza zegara z freskami przedstawiającymi czterech proroków lub ewangelistów autorstwa Paolo Uccello (1443). Ten jednoręczny zegar liturgiczny pokazuje 24 godziny hora italica (czasu włoskiego), okres kończący się zachodem słońca o godzinie 24.
Zaproponowano, aby wnętrze kopuły o szerokości 45 metrów zostało pokryte dekoracją mozaikową, aby jak najlepiej wykorzystać dostępne światło wpadające przez okrągłe okna bębna i latarnię. Brunelleschi zaproponował, aby sklepienie lśniło olśniewającym złotem, ale jego śmierć w 1446 roku położyła kres temu projektowi, a ściany kopuły zostały pobielone. Wielki książę Cosimo I de 'Medici postanowił pomalować kopułę z przedstawieniem Sądu Ostatecznego . Ta ogromna praca, o powierzchni 3600 metrów kwadratowych pomalowanej powierzchni, została rozpoczęta w 1568 r. Przez Giorgio Vasariego i Federico Zuccari i miała trwać do 1579 r.
Baptysterium Florenckie, znane również jako baptysterium świętego Jana ( włoski : Battistero di San Giovanni ), ma status bazyliki mniejszej . Baptysterium to jeden z najstarszych budynków w mieście, zbudowany w latach 1059-1128 w romańskim stylu florenckim. Chociaż styl florencki nie rozprzestrzenił się we Włoszech tak szeroko, jak pisański styl romański czy lombardzki, jego wpływ był decydujący dla późniejszego rozwoju architektury, ponieważ stanowił podstawę, na której Francesco Talenti , Leon Battista Alberti , Filippo Brunelleschi i inni mistrzowie architekci swoich czasów tworzyli architekturę renesansową. W przypadku florenckiego stylu romańskiego można mówić o „protorenesansie”, ale jednocześnie o skrajnym przetrwaniu późnoantycznej tradycji architektonicznej we Włoszech.
Baptysterium zostało zbudowane około 1059 roku, co świadczy o rosnącym znaczeniu gospodarczym i politycznym Florencji. Został konsekrowany w dniu 6 listopada 1059 roku przez papieża Mikołaja II Baptysterium ma osiem równych boków z prostokątnym dodatkiem od strony zachodniej. Boki, pierwotnie wykonane z piaskowca, są pokryte geometrycznym, kolorowym marmurem , białą Carrarą z zieloną intarsją z marmuru Prato. Baptysterium wieńczy wspaniały mozaikowy sufit. Powstał na przestrzeni stulecia w kilku różnych fazach. Najstarsze części to górna strefa kopuły z hierarchią aniołów, Sąd Ostateczny na trzech zachodnich segmentach kopuły oraz mozaika nad prostokątną kaplicą po stronie zachodniej. Zgodnie z tym napisem, prace nad mozaiką rozpoczął w 1225 r. Franciszkanin Jakub. Artysta był wcześniej fałszywie identyfikowany jako rzymski mozaikista Jacopo Torriti, który działał około 1300 roku. Zgodnie ze swoim stylem Jacobus kształcił się w Wenecji i pozostawał pod silnym wpływem sztuki bizantyjskiej z początku do połowy XIII wieku.
Sąd Ostateczny , stworzony przez Jakuba i jego warsztat, był największym i najważniejszym duchowym obrazem powstałym w baptysterium. Przedstawia gigantycznego majestatycznego Chrystusa i anioły z instrumentami męki po obu stronach, nagrodę za zbawionych opuszczających z radością grobowiec (po prawicy Chrystusa) oraz kary przeklęty (po lewej stronie Chrystusa). Ta ostatnia część jest szczególnie znana: złoczyńcy są paleni przez ogień, pieczeni na rożnie, miażdżeni kamieniami, gryzieni przez węże, gryzieni przez ohydne bestie. Inne sceny w dolnych strefach pięciu wschodnich części kopuły przedstawiają różne historie w poziomych warstwach mozaiki: historie z Księgi Rodzaju ; historie Józefa; opowieści o Maryi i Chrystusie, a na końcu opowieści o św. Janie Chrzcicielu, patronie kościoła. Głównymi zatrudnionymi artystami byli Corso di Buono i Cimabue . Jest to najważniejszy cykl narracyjny sztuki florenckiej przed Giotto
W 1334 r. słynny malarz Giotto di Bondone w wieku 67 lat, skoncentrował swoją energię na zaprojektowaniu i budowie dzwonnicy dla katedry. Stał się wybitnym architektem dzięki rosnącej od pierwszej połowy XIII wieku autonomii architekta-projektanta w stosunku do rzemieślników. Pierwszy kamień położono 19 lipca 1334 r. Jego projekt harmonizował z polichromią katedry, jak zastosował Arnolfo di Cambio, nadając wieży widok tak, jakby była pomalowana. W swoim projekcie zastosował również światłocień i pewną formę perspektywy zamiast ściśle linearnego rysunku dzwonka. I zamiast filigranowego szkieletu gotyckiej budowli zastosował powierzchnię z kolorowego marmuru w geometryczne wzory.
Wieki Czwartek
A gdy nadeszła pora, zajął miejsce u stołu i Apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: «Gorąco pragnąłem spożyć Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Już jej spożywać nie będę, aż się spełni w królestwie Bożym». Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie rzekł: «Weźcie go i podzielcie między siebie; albowiem powiadam wam: odtąd nie będę już pił z owocu winnego krzewu, aż przyjdzie królestwo Boże».
Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana.
Powstał również spór między nimi o to, który z nich zdaje się być największy. Lecz On rzekł do nich: «Królowie narodów panują nad nimi, a ich władcy przyjmują nazwę dobroczyńców. Wy zaś nie tak [macie postępować]. Lecz największy między wami niech będzie jak najmłodszy, a przełożony jak sługa! Któż bowiem jest większy? Czy ten, kto siedzi za stołem, czy ten, kto służy? Czyż nie ten, kto siedzi za stołem? Otóż Ja jestem pośród was jak ten, kto służy. Wyście wytrwali przy Mnie w moich przeciwnościach. Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec: abyście w królestwie moim jedli i pili przy moim stole oraz żebyście zasiadali na tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.
Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci». On zaś rzekł: «Panie, z Tobą gotów jestem iść nawet do więzienia i na śmierć». Lecz Jezus odrzekł: «Powiadam ci, Piotrze, nie zapieje dziś kogut, a ty trzy razy wyprzesz się tego, że Mnie znasz».
Bazylika Św. Marka różni się od innych znanych mi katedr i bazylik. O ile wszystkie inne kościoły starają się dosłownie sięgnąć nieba, i w tym celu są zbudowane z wysokich naw i strzelistych wież, lub zawieszonych hen u góry ogromnych kopuł, to ta bazylika jest wyraźnie niska. W oczy zaraz rzuca towarzyszące jej bogactwo ale również to, że majestatycznie jakby przysiadła na placu Św. Marka. Już na pierwszy rzut oka emanuje bogactwem i godnością. Na fasadzie zostały umieszczone przepiękne mozaiki a u góry widzimy złotego lwa ze skrzydłami, trzymającego w łapie księgę. Cały budynek jest bogato zdobiony a na jednym z narożników umieszczona została rzeźba przedstawiająca czterech tetrarchów. Muszę przyznać, że ona akurat mnie rozczarowała swoimi rozmiarami, a z tego co zaobserwowałem byłem jedynym wśród wielu tysięcy turystów, który na nią zwrócił uwagę.
Po wejściu do środka bazylika oszałamia złotymi mozaikami. Kolejnym elementem charakterystycznym jest liczba kopuł, w Bazylice Św. Marka jest ich aż pięć, tak duża ich liczba połączona ze stosunkowo niską wysokością budowli nadaje jej wyrazu jakiejś tajemnicy. Zdobienia plus jej cechy architektoniczne wyraźnie przywodzą na myśl Świątynię Mądrości Bożej w Konstantynopolu. Wydaje mi się, że nawet Bazylika św. Marka ma więcej cech budowli bizantyjskich niż obecna Hagia Sophia. Łuki i kopuły wzajemnie nachodząc na siebie robią niesamowite wrażenie, poza tym całe wnętrze dosłownie błyszczy złotem. Z tyłu, za ołtarzem mamy złupiony przez Wenecjan z Konstantynopola Złoty Ołtarz, inkrustowany ponad dwoma tysiącami kamieni szlachetnych. Nad ołtarzem w absydzie, mozaika przestawia Jezusa Chrystusa siedzącego na tronie. Piękno świątyni jednak naprawdę można docenić wchodząc na taras, z którego kolejne łuki wiodą wprost do ołtarza głównego i Jezusa Pantokratora zdającego się czekać w majestacie na to aż wierni podejdą prosić o łaskę. W tym kościele namacalnie czuć dostojeństwo Boga. Jezus jest jak Basileus, zresztą Pantokrator to Pan Wszystkiego, panując nad wszystkim i wiedząc o wszystkim siedzi w ciszy i z godnością na swoim tronie czekając na to, aż się ukorzymy.
Bazylika Katedralna Patriarchalna świętego Marka ( włoski : Basilica Cattedrale Patriarcale di San Marco ), powszechnie znana jako Bazylika Świętego Marka ( włoski : Basilica di San Marco, wenecki: Baxéłega de San Marco ), jest jednym z najbardziej znanych przykładów architektury włosko-bizantyjskiej. Pierwotnie była to kaplica doży i została miejską katedrę dopiero od 1807 roku, kiedy to stała się siedzibą patriarchy Wenecji. Konstrukcja budynku sięga drugiej połowy XI wieku, a najbardziej prawdopodobny wpływ na jego architekturę i projekt miała Hagia Sophia. Poczyniono wiele prac, aby ją upiększyć, a słynna główna fasada ma ozdobną linię dachu, która jest w większości gotycka . Wykończenie złotych mozaik, które obecnie pokrywają prawie wszystkie górne obszary wnętrza trwało wieki. W XIII wieku zewnętrzna wysokość kopuł została znacznie zwiększona przez wydrążone bębny wzniesione na drewnianej ramie i pokryte metalem; oryginalne są płytsze, co widać od wewnątrz. Ta zmiana sprawia, że kopuły są widoczne z placu.
Wiele z jego bogatych artefaktów i relikwii zostało splądrowanych z Konstantynopola podczas Czwartej Krucjaty w 1204 roku, w tym wiele artefaktów z Hagia Sophia.
Ze względu na bogate wzornictwo, złote mozaiki i status symbolu weneckiego bogactwa i władzy, od XI wieku budynek był znany pod przydomkiem Chiesa d'Oro (kościół ze złota). Wykazuje orientalne poczucie egzotyki, ma wszystkie elementy stylu weneckiego renesansu, pozostaje wyjątkowy i zasadniczo jest wytworem włoskich robotników. Dzięki mnóstwu kopuł i ponad 8000 metrów kwadratowych świetlistych mozaik, wenecka bazylika jest niezapomniana. Został wybudowana w IX wieku, aby pomieścić zwłoki św. Marka po tym, jak przebiegli weneccy kupcy przemycili je z Egiptu w beczce ze słoniną. Kiedy pierwotny budynek spłonął, Wenecja odbudowała bazylikę. Kościół został spalony podczas buntu w 976 r., Kiedy ludność zamknęła Pietro IV Candiano w środku, aby go zabić, i odrestaurowany w 978 r. Nic nie jest pewne o kształcie tych wczesnych kościołów. Prawdopodobnie obecna bazylika była budowana od 1063 r. Konsekracja jest różnie zapisywana w latach 1084–85, 1093 (najczęściej wybierana data), 1102 i 1117, prawdopodobnie odzwierciedlając serię konsekracji różnych części. Przez ten okres zwiększono gabaryty kościoła we wszystkich kierunkach, zwłaszcza na północ i południe, a drewniane kopuły zastąpiono cegłą, co wymagało pogrubienia zachowanych murów. Podstawowy kształt kościoła ma mieszankę cech włoskich i bizantyjskich, w szczególności „traktowanie wschodniego ramienia jako zakończenia bazyliki z główną absydą i dwiema bocznymi kaplicami, a nie jako równe ramię prawdziwie scentralizowanej struktury”. W pierwszej połowie XIII wieku zbudowano narteks i nową fasadę, wykonano większość mozaik, a kopuły pokryto drugimi, znacznie wyższymi z pokrytego ołowiem drewna, aby wtopić się w gotycką architekturę. przeprojektowanego Pałacu Dożów.
Podobnie jak w przypadku większości weneckich budynków, główna konstrukcja jest zbudowana z cegły, z łukami ozdobionymi formowaną terakotą lub cegłą, z kamiennymi kolumnami, kapitelami, poziomymi listwami i kilkoma innymi detalami. Zewnętrzna fasada zachodniej fasady bazyliki podzielona jest na trzy rejestry: dolny, górny i kopułowy. W dolnym rejestrze fasady znajduje się pięć portali o okrągłych łukach , otoczonych polichromowanymi marmurowymi kolumnami, otwiera się do narteksu przez drzwi wykonane z brązu.
Górny poziom mozaik w lunetach bocznych łuków ostrołukowych zawiera sceny z Życia Chrystusa, których kulminacją jest XIX-wieczny Sąd Ostateczny niżej nad głównym portalem, który zastąpił uszkodzony portal tym samym tematem (na przestrzeni wieków wiele mozaik musiało być wymienianych wewnątrz i na zewnątrz bazyliki, ale tematy były rzadko zmieniane). Boczne portale wypełniają mozaiki ze scenami ukazującymi historię relikwii św. Marka od prawej do lewej ; pierwsza po lewej jest jedyną zachowaną na elewacji z XIII wieku. W ich miejscu na fasadzie pokazano cztery konie z brązu.
W górnym rejestrze, ze szczytu ostrołukowych łuków , nad miastem strzegą posągi cnót teologicznych i kardynalnych , czterech świętych wojowników , Konstantyna , Dymetriusza , Jerzego , Teodozjuszu i św. Marka. Nad dużym centralnym oknem fasady, pod św. Markiem, znajduje się Skrzydlaty Lew (jego symbol) trzymający książkę z cytatem „Pax Tibi Marce Evangelista Meus” (Pokój wam, Mark, mój ewangelista) . Pośrodku balkonu zwrócone są w stronę placu słynne konie z brązu. Konie zostały zainstalowane na balkonie nad portalem bazyliki w około 1254. Pochodzą one ze starożytności , choć ich data pozostaje przedmiotem dyskusji, i przypuszczalnie pierwotnie tworzyły zaprzęg ciągnący kwadrygę cesarską . Według niektórych relacji niegdyś zdobiły Łuk Trajana. Konie były długo wystawiane na hipodromie w Konstantynopolu , a w 1204 roku doża Enrico Dandolo odesłał je z powrotem do Wenecji jako część łupu zrabowanego z Konstantynopola podczas czwartej krucjaty.
Wnętrze oparte jest na krzyżu greckim , z każdym ramieniem podzielonym na trzy nawy z własną kopułą oraz kopułą główną nad skrzyżowaniem. Kopuła nad skrzyżowaniem i kopuła zachodnia są większe niż pozostałe trzy. Jest to wzorowane na kościele Świętych Apostołów w Konstantynopolu.
Marmurowa podłoga jest całkowicie mozaikowana w geometryczne wzory i wzory zwierzęce. W przeciwieństwie do większości włoskich kościołów, San Marco nigdy nie przeszedł na malowidła ścienne z freskami około XIII wieku i kontynuował dodawanie mozaik aż do XIX wieku. Było to prawdopodobnie częściowo spowodowane chęcią wsparcia lokalnego przemysłu szklarskiego Murano , który dostarczał tessery , a także konserwatyzmu weneckiego. Górne poziomy wnętrza w całości pokryte są jasnymi mozaikami zajmującymi powierzchnię około 8000 metrów kwadratowych . Zdecydowana większość używa tradycyjnego tła w postaci tessery ze złota , tworząc połyskliwy efekt całości. Główne prace nad mozaikami we wnętrzach zostały najwyraźniej ukończone w latach 70-tych XII wieku, a prace nad atrium trwały do lat dziewięćdziesiątych XII wieku.
Duży i skomplikowany program dekoracji koncentruje się na siedzącym wielkim Chrystusie Pantokratorze w głównej absydzie nad świętymi patronami Wenecji. Wschodnia kopuła nad ołtarzem głównym ma pośrodku popiersie Chrystusa otoczone przez stojących proroków i Dziewicę Maryję, z czterema ewangelistami w pendentywach . Duży i obszerny cykl życia Chrystusa zajmuje znaczną część dachu, z zwykle obszernymi relacjami z jego cudów w średniowieczu, pierwotnie ukazanymi w 29 scenach w transeptach. Obejmuje Wniebowstąpienie Chrystusa w centralnej kopule i Pięćdziesiątnica w zachodniej kopule. Środek jest etimazją („pusty tron”) z księgą i gołębicą, z dwunastoma apostołami siedzącymi wokół zewnętrznych krawędzi, z płomieniami na głowach i promieniami łączącymi ich z centralnym tronem. Pod apostołami między oknami stoją pary postaci przedstawiających „narody” z tytułami . Podobne obrazy można znaleźć w Psałterze Chludowa i nie tylko.
Oprócz cudów transepty zawierają cykle Życia Dziewicy przed i podczas Dzieciństwa Chrystusa. Oprócz wielu świętych, ojców kościoła, cnót i aniołów, są też sceny z życia świętych Marka, Klemensa, Piotra i Jana (z wieloma scenami w wersjach post-renesansowych). Zachodnia ściana ma XIII-wieczną deesis poniżej Sądu Ostatecznego w sklepieniu, a ogromne Drzewo Jessego zostało dodane do końcowej ściany północnego transeptu w 1548 roku
Ramię wschodnie ma podwyższone prezbiterium z kryptą pod spodem. Prezbiterium oddziela ekran ołtarzowy utworzony z ośmiu kolumn z czerwonego marmuru zwieńczonych wysokim Krucyfiksem oraz posągami Pier Paolo i Jacobello Dalle Masegne. Za ekranem, znajdują sięmarmurowe balustrady z brązowymi posągami Ewangelistów, którzy wyznaczają dostęp do głównego ołtarza , w którym znajdują się relikwie św. Marka. Nad głównym ołtarzem znajduje się baldachim („ cyborium ”) na kolumnach ozdobiony drobnymi płaskorzeźbami. Słynny ołtarz Pala d'Oro , jest arcydziełem bizantyjskiego rzemiosła, pierwotnie zaprojektowanym dla antependium . To arcydzieło zawiera 1300 pereł, 300 szafirów, 300 szmaragdów i 400 granatów. Wszystkie są oryginalnymi i bardzo wypolerowanymi, nieoszlifowanymi klejnotami. Oryginalny front ołtarzowy znajduje się teraz w skarbcu.
Wielki Piątek
Gdy Go ukrzyżowali, rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając o nie losy. I siedząc, tam Go pilnowali. A nad głową Jego umieścili napis z podaniem Jego winy: «To jest Jezus, Król Żydowski». Wtedy też ukrzyżowano z Nim dwóch złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej stronie.
Ci zaś, którzy przechodzili obok, przeklinali Go i potrząsali głowami, mówiąc: «Ty, który burzysz przybytek i w trzech dniach go odbudowujesz, wybaw sam siebie; jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z krzyża!» Podobnie arcykapłani z uczonymi w Piśmie i starszymi, szydząc, powtarzali: «Innych wybawiał, siebie nie może wybawić. Jest królem Izraela: niechże teraz zejdzie z krzyża, a uwierzymy w Niego. Zaufał Bogu: niechże Go teraz wybawi, jeśli Go miłuje. Przecież powiedział: "Jestem Synem Bożym"». Tak samo lżyli Go i złoczyńcy, którzy byli z Nim ukrzyżowani.
Od godziny szóstej mrok ogarnął całą ziemię, aż do godziny dziewiątej. Około godziny dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eli, Eli, lema sabachthani?», to znaczy Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? Słysząc to, niektórzy ze stojących tam mówili: «On Eliasza woła». Zaraz też jeden z nich pobiegł i wziąwszy gąbkę, napełnił ją octem, włożył na trzcinę i dawał Mu pić. Lecz inni mówili: «Poczekaj! Zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, aby Go wybawić». A Jezus raz jeszcze zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha.
Wjeżdżając do Jerozolimy widzimy dominującą nad starym miastem, błyszczącą w słońcu Złotą Kopułę na Skale, tak jak w Rzymie dominuje masyw kopuły Bazyliki św. Piotra, a w Stanbule górująca kopuła Hagia Sophia, to tak o ironio losu nad odwiecznym żydowskim miastem góruje islamska Kopuła na Skale. Jest to jakby symbol otoczonego wielkim murem Izraela. Jerozolima jest przepięknym miastem, odmiennym od wszystkich jakie poznałem, ma cechy zarówno miast arabskich, jak i średniowiecznych europejskich oraz własny unikatowy, żydowski charakter. Kościoły prawosławne uważają, że to tutaj znajduje się środek świata i wbrew pozorom, moim zdaniem mają wiele racji. To w tym miejscu spotykają się wszystkie trzy religie monoteistyczne, z których dwie to wojujące religie misjonarskie, czyli islam i chrześcijaństwo. Spotykają się dosłownie i w przenośni. Na dawnym wzgórzu świątynnym znajduje się święte miejsce islamu, Kopuła na Skale, poniżej niej jest święte miejsce judaizmu, czyli Ściana Placzu, a kilkaset metrów dalej święte miejsce chrześcijaństwa czyli Bazylika Grobu Pańskiego. Trzy religie, z których dwie wyznaje łącznie 80% ludzi na Ziemi, mające wspólne korzenie, opierające się na tych samych świętych księgach a jednocześnie tak wrogie do siebie, tu czują dosłownie swoje oddechy na twarzy.
Chcąc zwiedzać Jerozolimę odradzałbym wybieranie się tam z wycieczkami prowadzonymi przez księży lub zakonników, po pierwsze, podobnie zresztą jest z wycieczkami izraelskimi do Polski, co by nie zrobili miejscowi jest odbierane jako akt wrogości, z drugiej strony brzydko mówiąc przewodnicy kościelni działają na Żydów jak „płachta na byka”, co stwarza rzeczywiście wiele sztucznych i niepotrzebnych problemów. My zwiedzaliśmy Izrael z miejscową przewodniczką, Żydówką, która nie tak dawno wyjechała z Polski i szczerze polecam jedynie tą formę zwiedzania tego kraju. Przewodniczka otwierała wszystkie drzwi, załatwiała wejścia bez kolejki, a jak żołnierze zaczęli robić nam problemy z wejściem pod Ścianę Płaczu, zrobiła na posterunku takie tornado, że nas momentalnie wpuścili. Jedyny problem, który wynikał z racji tego, że była Żydówką, to zakaz wejścia do Kopuły na Skale i problemy z jej przejściem do strefy palestyńskiej, lecz nawet w Betlejem była w doskonałych relacjach z żołnierzami palestyńskimi.
W Bazylice Grobu Pańskiego religijny konflikt widać jeszcze wyraźniej, tym razem w skali mikro, wszystkie odłamy chrześcijaństwa nie ukrywają, że ich konkurentem jest każde z pozostałych. Tam na miejscu widać jakim bezsensem jest ekumenizm, w Jerozolimie a w szczególności w tak ważnym miejscu jak Grób Święty nie ma rozmów, każde wejście na czyjś kawałek świątyni powoduje szybką i bardzo ostrą reakcję. To najświętsze miejsce chrześcijaństwa przypomina religijną zimną wojnę, gdzie nie ma sojuszników a wszyscy trzymają w szachu pozostałych. Sama bazylika z zewnątrz wygląda bardzo niepozornie, w jednym z najstarszych miast świata nie ma zbyt wiele miejsca, więc ogólnie tu wszystko jest mniejsze i ciaśniejsze. Przed kościołem znajduje się mały dziedziniec z niewielką kaplicą krzyżowców przykrytą niebieską kopułą po prawej oraz wybudowaną również przez krzyżowców dzwonnicą znajdującą się po lewej stronie wejścia. Dzwonnica pierwotnie była wyższa o trzy poziomy, które jednak uległy zniszczeniu w XVI i XVIII wieku. Następnie wchodzimy do środka. Kolejnym symbolem chrześcijańskiej niezgody jest to, że od 1187 r. gdy Saladyn odebrał kościół krzyżowcom i powierzył rodzinie Joudeh Al-Goudia jego klucz, który jest wykonany z żelaza i ma 30 centymetrów długości; Nuseibehowie pozostają do dzisiaj odźwiernymi. Najświętsze miejsce chrześcijaństwa jest otwierane i zamykane od 800 lat przez muzułmanów bo tylko oni gwarantują neutralność i spokój, ponieważ sami chrześcijanie prędzej by się pozabijali zanim by ustąpili konkurentom. Smutne i przygnębiające.. W ogóle należy pamiętać, że Kościoły Wschodnie są o wiele bardziej religijne i ortodoksyjne niż współczesny Kościół Rzymskokatolicki, w którym już naprawdę nie wiadomo czy jest coś takiego jak grzech, skoro nawet księża sami już tego nie wiedzą. Jeśli ktoś chce poznać jak wyglądał Kościół z czasów po Chrystusie powinien poznać Syryjski Kościół Ortodoksyjny.
Zaraz za wejściem znajduje się znajduje się Kamień Namaszczenia, który według tradycji jest miejscem, w którym Józef z Arymatei przygotował ciało Jezusa do pochówku, nie sposób go nie zauważyć ponieważ wiszą nad nim lampy oliwne a z tyłu na ścianie znajduje się przepiękna mozaika przedstawiająca właśnie namaszczenie.
Pierwsze co zaskakuje w tym kościele, to brak typowej nawy z pustą przestrzenią, w bazylice zamiast nawy mamy rotundę przykrytą kopułą, w której przez oculus wpada światło do środka. W centrum rotundy znajduje się aedicule z kaplicą koptyjską w której jest Grób Święty. Aedicule jest jakby osobnym budynkiem wewnątrz kościoła, do którego wchodzi się po dwie osoby przez małe bogato zdobione wejście. Jest to jedyne miejsce gdzie nie wolno robić zdjęć i uwierzcie, mnisi koptyjscy ostro tego pilnują nie bawiąc się w jakieś konwenanse.
Wybudowana w stylu romańskim bazylika, z niskimi, mocnymi kolumnami, skąpana w półmroku, ze schowanymi w cieniach przejściami, przypomina mroczny labirynt. W tym miejscu czuć średniowiecze, czuć duchy krzyżowców, czuć zew krucjat i walki w obronie wiary. Gdy się zamknie oczy i wyrzuci z głowy szum przesuwających się powoli turystów waszym oczom ukażą się duchy Godfryda, Baldwina, Rajmunda, Boemunda i ich rycerzy. Tego się nie da opisać słowami ale ściany tej bazyliki są przesiąknięte historią i religią. Rotunda z kolumnadą przywodzi na myśl króla Artura i rycerzy Okrągłego Stołu. Bazylika jawi się jako swoisty portal do czasów krucjat przez który możemy zobaczyć rycerzy, którym wiara nadawała sens życia.
Kaplica Grobu Pańskiego, to małe bogato zdobione pomieszczenie z klęcznikiem. Żeby do niej wejść trzeba się zgiąć w pół z powodu bardzo niskiego wejścia. Nie mam pojęcia czy w tym miejscu rzeczywiście był grób Jezusa, ale sama symbolika Jerozolimy, Bazyliki, Aedicule i tego, że to jedyne a przy okazji najważniejsze miejsce i w którym po raz pierwszy z Wami nie ma nikogo, powoduje, że modlitwa wydobywa się poza Waszą świadomością. Następnie udaliśmy się po schodach na Golgotę. W centrum znajduje się połyskujący złotem i zdobieniami Ołtarz Ukrzyżowania. Pod ołtarzem znajduje się srebrny krąg, w którym zatknięty był krzyż. Klękając pod samym ołtarzem i wsuwając dłoń do środka, można poczuć wapienną skałę. Można ją też zobaczyć przez szklane gabloty otaczające ołtarz.
Trudno jest opisać wszystkie uczucia, która towarzyszą nam w tej świątyni. Bazylika Grobu jest źródłem, źródłem wiary, wywołuje refleksje, których byśmy się nigdy nie spodziewali. Po wyjściu z niej stajemy się innymi ludźmi, patrzymy na otaczający nas świat z innej perspektywy.
Jerozolima to miasto Boga, miasto które odmienia ludzi, miasto inne niż wszystkie pozostałe, to środek świata, to miejsce należące do Boga… niestety Boga trzech różnych religii…
Bazylika Grobu Świętego jest to kościół w chrześcijańskiej dzielnicy na Starym Mieście w Jerozolimie. Znajdują się w nim, zgodnie z tradycjami sięgającymi IV wieku, dwa najświętsze miejsca w chrześcijaństwie: miejsce, w którym Jezus został ukrzyżowany, w miejscu znanym jako Kalwaria lub Golgota oraz pusty grób Jezusa, w którym przebywał pochowany i w którym zmartwychwstał. Grobowiec otacza XIX-wieczna kapliczka zwana Aedicula . Dziś szerszy kompleks wokół kościoła Grobu Świętego służy również jako siedziba greckiego prawosławnego patriarchy Jerozolimy , podczas gdy kontrola nad samym kościołem jest podzielona między kilka wyznań chrześcijańskich i świeckich jednostek w skomplikowanych układach, zasadniczo niezmiennych od ponad 160 lat, a niektórych znacznie dłużej. Główne wyznania, które dzielą własność nad częściami kościoła są to kościoły: greckokatolicki , i i ormiański apostolski, a także w mniejszym stopniu koptyjski prawosławny, syryjski prawosławny i etiopski prawosławny.
Kościół Grobu Świętego ( łac . Ecclesia Sancti Sepulchri ); nazywana jest także Kościołem Zmartwychwstania. W 130 r. rzymski cesarz Hadrian rozpoczął na tym miejscu budowę rzymskiej kolonii, nowego miasta Aelia Capitolina. Około 135 roku nakazał wypełnienie jaskini zawierającej wykuty w skale grobowiec, aby stworzyć płaski fundament pod świątynię poświęconą Jowiszowi lub Wenus. Konstantyn Wielki gdy podpisał edykt mediolański legalizujący chrześcijaństwo, wysłał swoją matkę Helenę do Jerozolimy, aby szukać grobu Chrystusa. Z pomocą biskupa Cezarei Euzebiusza i biskupa Jerozolimy Makary, w pobliżu grobowca zostały znalezione trzy krzyże, pozwalając Rzymianom uwierzyć, że znaleźli Kalwarię. W wyniku Konstantyn około 326 roku nakazał zastąpienie świątyni Jowisza / Wenus kościołem. Po zburzeniu świątyni i usunięciu jej ruin, gleba została usunięta z jaskini, odsłaniając wykuty w skale grobowiec, który Helena i Makarius zidentyfikowali jako miejsce pochówku Jezusa, w pobliżu którego zbudowano świątynię. W 327 roku Konstantyn i Helena oddzielnie zlecili budowę Kościoła Narodzenia Pańskiego w Betlejem, aby upamiętnić narodziny Jezusa. Kościół Grobu Świętego został zbudowany jako dwie oddzielne konstrukcje związanymi z dwoma świętymi miejscami: wielką bazylikę w tradycyjnym miejscu Golgoty w jednym rogu, a po drugiej stronie dziedzińca, rotunda zwana Anastasis ( „Zmartwychwstanie”), gdzie Helena i Makary uwierzyli, że zostały pochowane zwłoki Jezusowi. Konsekracja kościoła odbyła się 13 września 335 r.
Ten budynek został zniszczony przez pożar w maju 614 roku, gdy szach Imperium Sasanidów, Khosrau II, najechał Jerozolimę. W 630 r. cesarz Herakliusz odbudował kościół po odzyskaniu miasta. Po tym, jak Jerozolima znalazła się pod panowaniem arabskim , pozostał kościołem chrześcijańskim, a wcześni władcy muzułmańscy chronili chrześcijańskie miejsca w mieście, zakazując ich niszczenia lub wykorzystywania jako kwater mieszkalnych. W 938 roku nowy pożar zniszczył wnętrze bazyliki i zbliżył się do rotundy. W 966 r. W wyniku klęski wojsk muzułmańskich w rejonie Syrii wybuchły zamieszki, po których nastąpiły represje. Bazylika została ponownie spalona. 18 października 1009 r. Kalif fatymidzki Al-Hakim bi-Amr Allah nakazał całkowite zniszczenie kościoła w ramach bardziej ogólnej kampanii przeciwko chrześcijańskim miejscom kultu w Palestynie i Egipcie. Uszkodzenia były rozległe, pozostało kilka fragmentów wczesnego kościoła, a dach wykutego w skale grobowca został uszkodzony; pierwotna świątynia została zniszczona. W wyniku szeroko zakrojonych negocjacji pomiędzy Fatymidami a Cesarstwem Bizantyjskim, w latach 1027–28 osiągnięto porozumienie, na mocy którego nowy kalif Ali az-Zahir (syn Al-Hakima) zgodził się na odbudowę i odnowienie kościoła. Przebudowa została ostatecznie zakończona w ogromnym kosztem przez cesarza Konstantyna IX Monomacha i patriarchę Konstantynopola Nicephorusa w 1048 roku. Odbudowany kościół składał się z otwartego na niebo dziedzińca z pięcioma małymi kapliczkami. Kaplice znajdowały się na wschód od dziedzińca zmartwychwstania (po rekonstrukcji grobowiec znajdował się pod gołym niebem), w miejscu, w którym znajdowała się zachodnia ściana wielkiej bazyliki.
W okresie krzyżowców pod dawną bazyliką podobno znajdowało się miejsce, w którym Helena znalazła Prawdziwy Krzyż i jako takie zaczęło być czczone; cysterna stała się później „Kaplicą Odnalezienia Krzyża”. Wilhelm z Tyru , kronikarz Królestwa Krzyżowców w Jerozolimie , donosi o renowacji kościoła w połowie XII wieku. Krzyżowcy zbadali wschodnie ruiny na miejscu, od czasu do czasu przekopując się przez gruz, i próbując dotrzeć do cysterny, odkryli część pierwotnego poziomu gruntu ogrodzenia świątyni Hadriana; przekształcili tę przestrzeń w kaplicę poświęconą Helenie , poszerzając swój pierwotny tunel wykopaliskowy w odpowiednią klatkę schodową. Krzyżowcy rozpoczęli przebudowę kościoła w stylu romańskim i dobudowali dzwonnicę. Te renowacje ujednoliciły małe kaplice na miejscu i zostały ukończone za panowania królowej Melisende.w 1149 r., umieszczając po raz pierwszy wszystkie święte miejsca pod jednym dachem. Kościół stał się siedzibą pierwszych patriarchów łacińskich i siedzibą skryptorium królestwa .
W 1545 r. zawaliła się górna kondygnacja dzwonnicy kościoła. W 1555 roku, Franciszkanie przebudowali Aedicule („mały budynek”), rozbudowując strukturę w celu utworzenia przedsionka. Marmurowa kapliczka, zamówiona przez brata Bonifacego z Raguzy, została umieszczona, aby otoczyć pozostałości grobowca Chrystusa, prawdopodobnie po to, aby zapobiec dotykaniu przez pielgrzymów oryginalnej skały lub braniu małych kawałków jako pamiątek. Marmurowa płyta została umieszczona na wapiennym łożu grobowym, na którym, jak przypuszcza się, leżało ciało Jezusa. Wejście do kościoła znajduje się na południowym transepcie, w wybudowanej przez krzyżowców fasadzie. Znajduje się za grupą ulic wijących się przez zewnętrzną Via Dolorosa w drodze lokalnego suku na Muristanie.
Tuż przy wejściu do kościoła znajdują się schody prowadzące na Kalwarię (Golgotę), tradycyjnie uważaną za miejsce ukrzyżowania Jezusa i najbardziej bogato zdobioną część kościoła. Wyjście znajduje się kolejnymi schodami naprzeciwko pierwszej, prowadzącymi w dół do obejścia . Golgota i jej kaplice znajdują się na południe od głównego ołtarza katolickiego . Kalwaria jest podzielona na dwie kaplice, jedną greckokatolicką i jedną katolicką, każdą z własnym ołtarzem. Po lewej (północnej) stronie ołtarz grecko-prawosławnej kaplicy znajduje się nad skałą Kalwarii (XII Stacja Krzyżowa), którą można dotknąć przez otwór w posadzce pod ołtarzem. Skałę można zobaczyć pod szkłem ochronnym po obu stronach ołtarza. Bardziej miękki otaczający kamień został usunięty podczas budowy kościoła. Na parterze, tuż pod kaplicą na Golgocie, znajduje się Kaplica Adama. Według tradycji Jezus został ukrzyżowany nad miejscem pochówku czaszki Adama.
Tuż przy wejściu do kościoła znajduje się Kamień Namaszczenia, który według tradycji jest miejscem, w którym Józef z Arymatei przygotował ciało Jezusa do pochówku , chociaż tradycja ta jest potwierdzona dopiero od czasów ery krzyżowców. Rotunda zamknięta większą kopułą znajduje się daleko od strony zachodniej. W środku rotundy jest mała kaplica zwana Kouvouklion w greckim lub Aedicula w języku łacińskim, która otacza Grób Święty. Aedicule ma dwa pomieszczenia, z których pierwsza zawiera Kamień Anioła, który, jak się uważa, jest fragmentem dużego kamienia, który zapieczętował grobowiec; drugie to grób Jezusa. Być może ze względu na to, że pielgrzymi kładli ręce na grobie lub aby niecierpliwi pielgrzymi nie brali fragmentów oryginalnej skały jako pamiątki, w XIV wieku na grobie umieszczono marmurową tablicę, aby zapobiec dalszym uszkodzeniom grobowca. W przypadku tego kościoła niezwykle istotne jest panujące status quo, kościoły prawosławny, rzymskokatolicki i ormiański apostolski mają prawa do wnętrza grobu i odprawiania liturgii lub Mszy świętej codziennie. Z tyłu, w kaplicy zbudowanej za żelazną kratą, znajduje się ołtarz używany przez prawosławnych koptyjskich. Historycznie rzecz biorąc, Gruzini zachowali również klucz do Aedicule. Na prawo od grobu na północno-zachodnim skraju Rotundy znajduje się Kaplica Objawienia , która jest zarezerwowana do użytku rzymskokatolickiego.
W nawie głównej kościoła z czasów krzyżowców, na wschód od większej rotundy, znajduje się struktura krzyżowców, w której znajduje się ołtarz główny kościoła, obecnie grecko-prawosławnego. Kopuła o średnicy 19,8 m znajduje się bezpośrednio nad środkiem przejścia do części transeptowej z chóru i znajduje się tam kamień Omphalos, mający wskazywać środek świata i nadal jako taki jest czczony przez prawosławnych chrześcijan (związanych z miejscem ukrzyżowania i zmartwychwstania).
Osmańskie status quo ustalone w 1757 roku utrzymuje stan rzeczy w niektórych miejscach w Ziemi Świętej, w tym w Kościele Grobu Świętego. Głównymi opiekunami kościoła są grecki kościół prawosławny, ormiański kościół apostolski i rzymskokatolicki, przy czym lwią część zajmuje grecki kościół prawosławny. W XIX wieku, Kościoły koptyjski prawosławny, etiopski prawosławny i syryjski prawosławny nabyły pomniejsze prawa, które obejmują świątynie i inne struktury wokół budynku. Żaden z Kościołów nie kontroluje głównego wejścia. W 1192 r. Saladyn powierzył muzułmańskiej rodzinie Nuseibeh obowiązki związane z pilnowaniem drzwi. Drewniane drzwi, które tworzą główne wejście, to oryginalne, rzeźbione drzwi. Rodzinie Joudeh Al-Goudia zostało powierzone zadanie kustosza kluczy do Grobu Świętego przez Saladyna w 1187 r. Pomimo sporadycznych sporów, nabożeństwa religijne odbywają się w Kościele regularnie, a współistnienie jest na ogół pokojowe. Ustanowienie nowoczesnego Status Quo w 1853 roku nie powstrzymało kontrowersji i sporadycznej przemocy. W upalny letni dzień 2002 roku jeden z koptyjskich mnichów przeniósł swoje krzesło z ustalonego miejsca w cień. Zostało to zinterpretowane jako wrogie posunięcie przez Etiopczyków i jedenaście osób zostało hospitalizowanych po wynikłych złamaniach. Inny incydent wydarzył się w 2004 roku, podczas prawosławnych uroczystości Podwyższenia Krzyża Świętego, pozostawiono otwarte drzwi do kaplicy franciszkańskiej. Zostało to odebrane jako przejaw braku szacunku ze strony prawosławnych i wybuchła walka na pięści. Kilka osób zostało aresztowanych, ale nikt nie został poważnie ranny. W Niedzielę Palmową w kwietniu 2008 roku wybuchła bójka, kiedy grecki mnich został wyrzucony z budynku przez rywalizującą frakcję. Na miejsce zdarzenia wezwano policję, ale została również zaatakowana przez rozwścieczonych awanturników. W niedzielę 9 listopada 2008 r. doszło do starcia między mnichami ormiańskimi i greckimi podczas obchodów Święta Krzyża.
Comments