top of page

„Rosyjska propaganda” to najnowszy pretekst do rozszerzenia cenzury



„Jestem zaniepokojony rozprzestrzenianiem się rosyjskiej dezinformacji w Internecie, więc dzisiaj napisałem do prezesów głównych firm technologicznych z prośbą o ograniczenie rozprzestrzeniania się rosyjskiej propagandy” – napisał w piątek amerykański senator Mark Warner na Twitterze .


Od tego czasu YouTube ogłosił , że ukrył filmy rosyjskich państwowych kanałów medialnych, aby były oglądane przez mniejszą liczbę osób, zgodnie z otwarcie uznawaną polityką algorytmicznego cenzurowania nieautoryzowanych treści, a także demonetyzacji wszystkich takich filmów na platformie . W odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę, Google i Facebook/Instagram, spółka matka Meta , zakazały rosyjskim mediom państwowym wyświetlania reklam i zarabiania na swoich platformach. Twitter ogłosił wstrzymanie reklam zarówno w Rosji, jak i na Ukrainie.


„Cieszę się, że po moim wczorajszym liście do ich dyrektorów generalnych firmy technologiczne zapanowały w rosyjskiej propagandzie i dezinformacji” – napisał w sobotę Warner na Twitterze . „To ważne pierwsze kroki, ale będę naciskać na więcej”.


Od lat amerykańscy ustawodawcy wykorzystywali groźby o konsekwencjach niszczących zyski, aby wywierać presję na firmy z Doliny Krzemowej, aby ograniczyły wypowiedzi w Internecie w sposób zgodny z interesami Waszyngtonu, skutecznie tworząc system rządowej cenzury przez pełnomocnika. Wygląda na to, że dzisiaj obserwujemy nową ekspansję tego zjawiska.


A imperialne media domagają się więcej. Artykuły i segmenty informacyjne ostrzegające przed złowrogim zagrożeniem, jakie rosyjska propaganda stwarza, by dezinformować i dzielić zachodnie populacje za pomocą Internetu, masowo pojawiają się w tempie, które prawdopodobnie wzrośnie, gdy najnowsza kampania zarządzania narracją wejdzie w pełni. Associated Press opublikowała nowy artykuł, na przykład zatytułowany „ Wojna przez TikTok: nowe narzędzie Rosji dla machiny propagandowej ”.


„Armie trolli i botów podsycają nastroje antyukraińskie. Kontrolowane przez państwo media starają się podzielić zachodnią publiczność. Sprytne filmy TikTok służą rosyjskiemu nacjonalizmowi odrobiną humoru” – ostrzega AP.


„Analitycy z kilku różnych organizacji badawczych, z którymi skontaktowała się The Associated Press, powiedzieli, że obserwują gwałtowny wzrost aktywności online grup powiązanych z państwem rosyjskim” – pisze AP. „Jest to zgodne z rosyjską strategią wykorzystywania mediów społecznościowych i państwowych placówek do pozyskiwania wsparcia wewnętrznego przy jednoczesnym dążeniu do destabilizacji zachodniego sojuszu”.


„Różne organizacje badawcze”, cytując AP, obejmują „Cyabra, izraelską firmę technologiczną, która działa w celu wykrywania dezinformacji”, a także finansowaną przez państwo firmę NATO zajmującą się zarządzaniem narracją The Atlantic Council.


Jak to zwykle bywa, gdy konsensus zaczyna kształtować się, że pewna kategoria wypowiedzi musi zostać usunięta z internetu, imperialni spinmeisterowie już pracują nad rozszerzeniem definicji „rosyjskiej propagandy”, która musi zostać usunięta z internetu, aby obejmowała niezależnych antyimperialistycznych komentatorów takich jak ja.


Imperialny menedżer narracji, Robert Potter, ma na Twitterze wątek wzywający mnie i innych twórców treści antyimperialistycznych do oznaczenia na Twitterze etykietą „media państwowe” i do usunięcia platformy we wszystkich zachodnich mediach społecznościowych, w moim przypadku wyłącznie dlatego, że RT jest jednym z wielu punktów sprzedaży, które od czasu do czasu decydują się na ponowne publikowanie niektórych moich postów na blogu za darmo.


Nie jestem, jak twierdzi Potter, „felietonistą OP Ed dla Russia Today”. Nie pracuję dla RT, nie piszę dla RT, nie przesyłam artykułów do RT i nigdy nie otrzymałem zapłaty od RT ani rządu rosyjskiego. RT to tylko jeden z tych punktów, który czasami korzysta z mojego wieloletniego zaproszenia dla każdego, kto chce bezpłatnie opublikować moją pracę. To, że redaktorzy RT uznaliby moje codzienne tyrady przeciwko zachodniemu imperializmowi za zadowalające, nie jest skandaliczne ani konspiracyjne, ale normalne i oczywiste.


Jednak w przypadku agentów imperialnej kontroli narracji, takich jak Potter (który, jak na ironię, pracuje bezpośrednio dla Departamentu Stanu USA, ale uważa , że ​​moje posty powinny być oznaczone na Twitterze jako „Media stowarzyszone z państwem”), nawet to wystarcza, aby uzasadnić całkowite uciszenie. Nie będę w najmniejszym stopniu zaskoczona, widząc znacznie więcej tych wysiłków, ponieważ nowa zimna wojna nadal się eskaluje.


Centrum Przeciwdziałania Cyfrowej Nienawiści, lojalna wobec imperium organizacja pozarządowa , która rzekomo skupia się przede wszystkim na walce z rasizmem i uprzedzeniami, opublikowała raport , w którym zarzuca Facebookowi, że nie nazwał rosyjskiej propagandy taką w 91% przypadków. CCDH potępiło „niepowodzenie w powstrzymaniu bronienia Facebooka przez państwo rosyjskie” przez Marka Zuckerberga.

Ten nagły nacisk na zarządzanie narracją spowodował również, że RT zniknęło w krajach takich jak Australia , Niemcy i Polska , z rosnącą presją we Francji i Wielkiej Brytanii , aby pójść w ich ślady.


To pomimo faktu, że to co wszystkie zachodnie mocarstwa musiałyby zrobić, aby całkowicie wyeliminować RT, to po prostu zacząć pozwalać lewicowym i antyimperialistycznym głosom na słyszenie na głównych platformach medialnych. To natychmiast wciągnęłoby całą zagraniczną publiczność RT, ponieważ ludzie, którzy wcześniej musieli patrzeć poza główny nurt w poszukiwaniu zdrowych perspektyw, skłaniają się ku mediom stworzonym przy znacznie lepszym finansowaniu i wyższym poziomie talentu.


Ale oczywiście wszyscy wiemy, że to się nigdy nie wydarzy. Imperialne media nie zamierzają podważyć RT poprzez głosy platformowe, które kwestionują narracje imperium, bez względu na to, jak bardzo go nienawidzą, ponieważ dokładnym powodem, dla którego nienawidzą RT, jest to, że kwestionuje ono narracje imperium. Nie martwią się rosyjskimi operacjami propagandowymi, martwią się, że ktoś inny ingeruje w ich własne operacje propagandowe.


Widzowie RT stanowią około 0,04% oglądających telewizję w Wielkiej Brytanii. Tu nie chodzi o RT, chodzi o program ciągłego rozszerzania i normalizacji cenzury nieautoryzowanej mowy. O to właśnie chodziło, kiedy wcześniej udawali, że chodziło o walkę z dezinformacją Covida, i kiedy udawali, że chodziło o potrzebę walki z ekstremizmem w USA wcześniej, i kiedy udawali, że chodziło o potrzebę bronić bezpieczeństwa wyborczego przed tym, i kiedy udawali, że po raz pierwszy chodziło o walkę z rosyjską propagandą, zanim ta znowu się powtórzyła.


Kto kontroluje narrację, kontroluje świat. Ludzie są stworzeniami opowiadającymi historie, więc ktokolwiek może kontrolować historie, które ludzie opowiadają sobie o tym, co dzieje się na świecie, ma ogromną kontrolę nad ludźmi. Nasza mentalna paplanina ma tendencję do dominowania tak dużej części naszej egzystencji, że jeśli można ją kontrolować, kontroler może wywierać ogromny wpływ na sposób, w jaki myślimy, działamy i głosujemy.

Potężni to rozumieją, podczas gdy ogół społeczeństwa w większości nie. To wszystko, co widzieliśmy w tych próbach uregulowania idei i informacji, w miarę jak komunikacja międzyludzka staje się coraz szybsza i połączona w sieć. Całe imperium oligarchiczne jest zbudowane na zdolności powstrzymania nas od uświadomienia sobie na masową skalę, że to imperium nam nie służy i wyrządza wielkie zło naszemu światu. Pytanie, czy nasz gatunek może przebudzić się do swojego najwyższego potencjału, czy nie, sprowadza się do tego, czy naszym dominatorom uda się zamknąć nasze umysły, czy też znajdziemy jakiś sposób na uwolnienie.


18 wyświetleń0 komentarzy

コメント


bottom of page