Na stronie American Institute of Economic Research ukazał się ciekawy artykuł napisany przez Jona Sandersa. "Chory? Semper Tyrannus.
"6 listopada 2021 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła nowy „wariant obaw” SARS-CoV-2. Wariant, nazwany „Omicron”, jest piątym, który otrzymał oznaczenie. Jednak w chwili pisania tego tekstu, jedyną rzeczą, o której wszyscy wiedzą na pewno, jest to, że wiemy o nim bardzo mało. Pytania dotyczące Omicron pozostają tak podstawowe, jak:
Czy jest bardziej zaraźliwy?
Czy jej objawy są łagodniejsze?
Skąd i kiedy powstał?
Jak bardzo pomagają przeciwko temu obecne szczepionki?
Czy to jest śmiertelne, czy nie tak bardzo?
Niemniej jednak w większości krajów zachodnich samo ogłoszenie było wystarczającym pretekstem do przywrócenia tyrańskich nadzwyczajnych nakazów i przygotowania się do nowych. Ta nadmierna reakcja pokazuje niepokojące skłonności do despotyzmu – w połączeniu z irytującą niezdolnością do uczenia się na rażących niepowodzeniach tych samych rozkazów, co narzędzia do kontrolowania wirusa.
Przywódcy rządowi podnieśli ręce. Covid-19 dał im dostęp do uprawnień, których nie chcą stracić. Co niepokojące, ludzie w najwolniejszych społeczeństwach świata (korzystając z przedpandemicznego raportu „Freedom in the World” z 2019 roku autorstwa Freedom House) — zwłaszcza w Ameryce Północnej, Europie, Australii i Nowej Zelandii — dopuścili totalitarne restrykcje, o ile były one eufemizowane jako środki bezpieczeństwa . Bez głosu sprzeciwu akceptują areszt domowy, dehumanizujące zasady dotyczące ubioru, dokumenty dotyczące ruchu w pracy, na zakupy i podróże oraz apartheid. Ustanowienie obozów koncentracyjnych dla dysydentów w Australii jest bardzo późnym wydarzeniem.
W tym kontekście, przejście SARS-CoV-2 w wirusa endemicznego nadal działa na ich korzyść, o ile ludzie nadal się boją, a media wydają się być skłonne do tego, by się bać. Zaznajomieni już z podsycaniem strachu przed huraganami za pomocą „nazwanych” zimowych burz , przyjrzeli się praktyce WHO polegającej na nazywaniu wariantów według greckiego alfabetu (nawiasem mówiąc, WHO pominęła „Xi”, aby przejść bezpośrednio do „Omicron”, z jakiegoś nieznanego powodu ). Ale mutacja to ewolucja pandemii w wirusa, który można opanować. I podczas gdy rządy realizują politykę „Zero Covid” i sprawiają, że ludzie myślą, że można to zrobić, jeśli tylko wszyscy się do tego zastosują, tylko jeden ludzki wirus został do tej pory w pełni wyeliminowany ( ospa ).
Kiedy pojawił się poprzedni wariant, Delta, przywitał go niespodziewany wzrost zamówień. W tym czasie szczepienia postępowały szybko, nakazy noszenia masek zostały zniesione, a ludzie na całym świecie oczekiwali, że życie wróci do normy. Nagle nakazy noszenia masek wróciły dla wszystkich, zaszczepionych lub nie. Ci, którzy myśleli, że wypełnili swój obywatelski obowiązek i byli gotowi odpocząć, słusznie byli oburzeni, ale rząd i media współpracowały, aby zapewnić, że nieszczepieni zostaną obwinieni, a nie przywódcy wydający rozkazy. W ten sposób odczłowieczali każdego, kto jest sceptyczny wobec obecnych szczepionek.
Widzisz, potwory nie mają niezbywalnych praw nadanych przez Boga.
Ponieważ wariant Omicron został po raz pierwszy zgłoszony w RPA, początkową reakcją administracji Bidena – tego samego dnia, w której ogłosiła to Światowa Organizacja Zdrowia – było natychmiastowe ograniczenie podróży z RPA i siedmiu innych krajów afrykańskich „jako środek zapobiegawczy”. Biden zaryzykował także przesłaniem do „społeczności światowej” (co jest redundancją w skali globalnej), że „wiadomość o tym nowym wariancie powinna być bardziej zrozumiała niż kiedykolwiek, dlaczego ta pandemia nie skończy się, dopóki nie będziemy mieć globalnych szczepień”. Ponownie wystarczyła wiadomość o nowym wariancie.
Biden później ogłosił więcej działań, które przynajmniej pozwoliły uniknąć lockdownu i zamknięć szkół, ale mocno promowały zastrzyki wzmacniające (jedynym problemem jest to, że pod jego rządami zalecenie CDC regularnie okazuje się być próbą generalną dla zarządzenia wykonawczego). Obejmowały one również nakazanie wszystkim przyjeżdżającym międzynarodowym podróżnikom dostarczenia dowodu negatywnego wyniku testu Covid w ciągu jednego dnia od podróży.
Gubernator Nowego Jorku, Kathy Hochul, 27 listopada ogłosiła stan wyjątkowy , umożliwiając stanowym urzędnikom służby zdrowia „ograniczenie nieistotnych, niepilnych procedur w szpitalach lub systemach o ograniczonej wydajności”, mówiąc, że „chociaż nowy wariant Omicron jeszcze nie został wykryty w stanie Nowy Jork, ale nadchodzi.” Jakby czując się zobowiązany, burmistrz Nowego Jorku Bill de Blasio ogłosił niedawno mandat na szczepionki przeciwko prywatnym pracodawcom , dając im tylko trzy tygodnie na dostosowanie się, a także nadchodzący zakaz dla nawet nie w pełni zaszczepionych firm, w tym restauracji. , muzea i inne miejsca, które mieszkańcy, a także rodziny przyjeżdżające na wakacje chcieliby odwiedzić. Zakaz ten obejmowałby dzieci w wieku pięciu lat. Burmistrz te zarządzenia „ uderzeniem wyprzedzającym ”, aby wyprzedzić wariant Omicron.
Już sama znajomość wariantu Omicron skłoniła Komisję Europejską do apelu do Unii Europejskiej o wprowadzenie obowiązkowych szczepień. Wiele narodów europejskich ogłosiło nowe represje wobec nieszczepionych , od blokad po grzywny, usprawiedliwione obawami przed wariantem Omicron .
Wolna prasa, osobliwy termin w Stanach Zjednoczonych, który obecnie odnosi się do organizacji otwarcie promujących państwo policyjne, z zadowoleniem przyjmuje te zmiany. Niedawny nagłówek CNN głosił, że „ uczynienie szczepionek przeciwko Covid-19 jako obowiązkowych było kiedyś nie do pomyślenia. Ale kraje europejskie pokazują, że to może działać. To tak, jakby powiedzieć, że Chiny pokazują, że sprawienie , by aktywiści praw człowieka „zniknęli”, może doprowadzić do niemal powszechnej aklamacji dla komunizmu. To zdumiewające, co „może zadziałać”, kiedy rząd może wymazać twoje źródło utrzymania, jeśli nie zastosujesz się do tego.
Wśród tej ogólnoświatowej nadmiernej reakcji wyróżniają się dwie rzeczy: jak szybko i beztrosko urzędnicy rządowi sięgali tym razem po tyrańską kontrolę i jak nienaukowa była ich przesadna reakcja. Wszystko o wykrywaniu, raportowaniu i monitorowaniu Omicron sugeruje podejście typu „poczekaj i zobacz”. Tymczasem to, co powinno ich niepokoić, to straszliwe niepowodzenie blokad, masek i innych niefarmaceutycznych interwencji. Po raz kolejny wybierają źle, ze szkodą dla zdrowia społeczeństwa oraz wolności i środków do życia ludzi".
Comments