top of page

Strefa czytelnika. Jak Zachód wywołał wojnę na Ukrainie – Benjamin Abelow

„Będziemy walczyć do ostatniego Ukraińca o niepodległość Ukrainy”. – asystent sekretarza obrony Chas Freeman

 

„Nie rozumiejąc, dlaczego Rosja zaatakowała Ukrainę, społeczeństwo Zachodu podejmuje obecnie egzystencjalne decyzje oparte o fałszywe przesłanki. W ten sposób pogłębia jedynie kryzys i może nieświadomie zmierzać w kierunku wojny nuklearnej.”

 

„Wszystko, co robimy, zamiast przyśpieszyć zakończenie walk i powstanie jakiegoś kompromisu, wydaje się mieć na celu przedłużenie walk. Pomoc ukraińskiemu ruchowi oporu wydaje się szlachetnym celem, ale skutkiem będzie wysoka śmiertelność Ukraińców i Rosjan” – asystent sekretarza obrony Chas Freeman

 

Benjamin Abelow pracował jako lobbysta w Waszyngtonie, zajmują się zbrojeniami nuklearnymi. W wydanej nakładem wydawnictwa Wektory książce, dokonał analizy przyczyn wybuchu drugiej wojny na Ukrainie.

 

Abelow wskazuje na sprzeczność pomiędzy tym co administracja Bidena mówi, czyli pomiędzy rzekomym humanitaryzmem a strategicznym celem jej działań, którym jest maksymalizacja zniszczeń i przeciąganie wojny w celu osłabienia Rosji. Celem USA było doprowadzenie do upadku Putina i jego zmiany na „potulną, zniewieściałą marionetkę, podporządkowaną amerykańskim interesom”. Abelow wskazuje w tym miejscu, na poważne ryzyko chaosu w Rosji po upadku Putina, mogącego doprowadzić do wojny atomowej. Autor zadaje pytanie, czy obecna narracja o wojnie na Ukrainie jest prawdziwa, bo jeśli nie, to kompromis nie stanowiłby appeasementu, i mógłby doprowadzić do zminimalizowania strat. Jeśli jest błędna, to Zachód jedynie pogłębia kryzys i może doprowadzić do wojny jądrowej. Zdaniem Abelowa tak właśnie jest, a do wojny doprowadził Zachód „trzydziestoletnią historią prowokacji skierowanych przeciw Rosji”.

 

W pierwszym rozdziale Abelow zajmuje się prowokacjami przeprowadzonymi w latach 1990 – 2014.

Opowieść zaczyna od 1990 roku, gdy Zachód potrzebował zgody ZSRR na zjednoczenie Niemiec i wycofanie 400 tysięcy żołnierzy z NRD. W tym celu Zachód zadeklarował, że nie będzie rozszerzać NATO na Wschód. Później jednak te obietnice zostały złamane. Na skargi Rosjan, Amerykanie odpowiadali: „Nie, nie zrobiliśmy tego, i nic nie zostało zapisane, więc nie ma znaczenia, czy to zrobiliśmy”. Zdaniem Abelowa „Zachód działał w sposób obliczony na oszukanie Moskwy i że ten epizod położył podwaliny pod rozwijające się rosyjskie poczucie, że NATO, a w szczególności USA, nie można ufać.”

Zdaniem pułkownika dr MacGregora, stosunek Rosji do Zachodu uległ zmianie z chwilą, gdy w 1999 roku do NATO została przyjęta antyrosyjska Polska. W 2004 roku do NATO zostały przyłączone kolejne kraje Europy Wschodniej, w tym Rumunia i Estonia. W 2008 roku na szczycie NATO w Bukareszcie, ogłoszono Memorandum Bukaresztańskie, w którym zamierzano przyłączyć do NATO Gruzję i Ukrainę. Rosja zaraz przekazała USA, że uważa to za przekroczenie czerwonej linii i się na to nie zgodzi. Ambasador Burns usłyszał, że „nie to znaczy nie”. Cztery miesiące później, i kilka dni po wspólnych z armią amerykańską ćwiczeniach, gdy Gruzja zaatakowała Osetię, wojska rosyjskie w wyniku wojny pięciodniowej rozbiły armię gruzińską. Rosjanie wyraźnie dali do zrozumienia, że nie zgodzą się na rozszerzenie NATO.

 

Na przełomie 2013/2014  na Majdanie rozpoczęły się protesty wspierane przez USA. W wyniku brutalnych prowokacji doszło do zamachu stanu i przejęcia władzy przez rząd „skrajnie antyrosyjski i prozachodni”. Zamach był finansowany przez USA i koordynowany przez asystentkę sekretarza stanu Victorię Nuland i ambasadora Geoffreya Pyatta. W odpowiedzi Rosja zaanektowała Krym.

 

Rozdział drugi skupia się na wydarzeniach z lat 2014 – 2022.

Od 2014 roku rozpoczął się program pomocy wojskowej USA dla Ukrainy. W 2016 roku w Rumunii, USA oddały do użytku system obrony przeciwrakietowej, który wykorzystuje wyrzutnie Aegis, mogące używać pocisków Tomahawk mogących przenosić głowice jądrowe. Taki sam system zaczęto budować w Polsce. Każdy z nich może wystrzelić 24 pociski Tomahawk o zasięgu 2500 km. W 2019 roku USA jednostronnie wycofały się z układu o broni jądrowej średniego zasięgu. W 2020 i 2021 w Estonii NATO przeprowadziło ćwiczenia wystrzeliwując pociski taktyczne o zasięgu 300 km.  W czerwcu 2021 w Brukseli potwierdzono deklarację o przyłączeniu Ukrainy do NATO. W sierpniu 2021 roku podpisano umowę „Strategiczne Ramy Obrony USA-Ukraina” ustalającej współpracę militarną pomiędzy NATO a Ukrainą. W grudniu 2022 roku ambasador Rosji w Waszyngtonie powtórzył, że „nie to znaczy nie”. Rosja zażądała pisemnej gwarancji, że Ukraina nie stanie się częścią NATO i że NATO wycofa zasoby wojskowe, które rozmieściło we Wschodniej Europie. Gdy negocjacje zakończyły się fiaskiem, miesiąc później Putin rozpoczął inwazję na Ukrainę.

 

Abelow zadaje w tym miejscu istotne pytanie: Jak zachowaliby się przywódcy USA gdyby sytuacja była odwrotna? Gdyby Chiny lub Rosja przeprowadzały manewry w Meksyku? Gdyby Rosja zawarła sojusz obronny z Kanadą i rozmieściła rakiety 112 km od granicy USA?

 

Przecież jasne dla wszystkich jest, że reakcja USA byłaby błyskawiczna. Sytuację wyjaśnia pułkownik MacGregor: „Ukraina leży tuż obok Rosji. Rosja nie będzie tolerować obcych sił na terenie kraju, który jest jej wrogi i który mógłby zagrozić jej istnieniu.”

Abelow przypomina kryzys kubański, który nastąpił po rozmieszczeniu amerykańskich rakiet Jupiter w Turcji, i zakończył się tajnym porozumieniem, na mocy którego ZSRR wycofał rakiety z Kuby, a USA kilka tygodni później swoje z Turcji.

 

Jako czynniki, które zdaniem Abelowa skłoniły Putina do inwazji na Ukrainę, wymienia:

1.       Dozbrajanie i integracja wojsk Ukrainy i NATO

2.       Zagrożenie przyjęciem Ukrainy do NATO

3.       Obawy przed rozmieszczeniem przez USA rakiet średniego zasięgu na Ukrainie

 

Przed ekspansją NATO w kierunku Rosji, ostrzegał już w 1997 roku ambasador USA w Moskwie, George Kennan. W 2015 przed tym samym ostrzegał John Mearsheimer. Kennan ostrzegał, że ekspansja doprowadzi USA do wojny z Rosją.

 

Wytyczając drogę, która doprowadziła jego zdaniem do wojny, Abelow wymienia rozszerzanie NATO do granic Rosji, rozmieszczenie systemów rakietowych zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych w Rumunii i planowanie ich w Polsce, obalenie demokratycznie wybranego rządu Ukrainy w 2014 roku, uchylenie traktatu ABM, a następnie traktatu o rakietach średniego zasięgu, odrzucenie rosyjskiego moratorium o rozmieszczeniu rakiet, przeprowadzenie ćwiczeń rakietowych w Estonii symulujących atak na cele w Rosji, podsycanie skrajnego nacjonalizmu na Ukrainie, szkolenie wojsk ukraińskich i uzbrajanie armii ukraińskiej.

 

Abelow pisze o Zelenskim, który wygrał wybory w 2019 roku, głosząc program pokojowy, ale później został poddany amerykańskim naciskom, żeby Ukrainy przystąpiła do NATO.

 

Kończąc swoją książkę Abelow zwraca uwagę na to, że w rzeczywistości Ukraina dla Stanów nie ma żadnego znaczenia, „z perspektywy amerykańskiej, Ukraina jest nieistotna”. Zupełnie odmiennie wygląda sytuacja w przypadku Rosji. Dla niej uzbrojona, wyszkolona i zintegrowana militarnie Ukraina stanowi egzystencjonalne zagrożenie.

 


 

29 wyświetleń0 komentarzy

Comments


bottom of page