Kronika getta warszawskiego to niesamowita książka. Jest to pamiętnik Emanuela Ringelbluma, ale napisany całkowicie bezosobowo, bardziej przypomina kronikę filmową niż pamiętnik. Nie ma w nim nic osobistego, żadnych opisów własnych odczuć, jest tylko czarno-biały zapis przypominający taśmę filmową. Ringelblum był historykiem żydowskim żyjącym w getcie od samego początku praktycznie do samego końca. Jego opis bardzo się różni od tego co obecnie nam się serwuje, pokazuje prawdziwą codzienność getta, opisuje przemytników, policję żydowską, polską policję granatową, Niemców, Żydów. Jest to wstrząsający obraz, dlatego nie dziwi mnie to, że jest tak mało znany. Jest to przede wszystkim historia o dwóch narodach. Ringelblum pisze o Polakach i Żydach, a nie o Polakach wyznania mojżeszowego. Tym razem nie będę nic od siebie dodawał, oddam głos jedynie autorowi. Zapraszam, gwarantuję, że zobaczycie getto zupełnie inne niż sobie wyobrażaliście .
1939
…Wzrost antysemityzmu przed klęską. Wielka akcja samopomocowa ludności. Utworzono kuchnie dla setek uchodźców. Podczas tych bardzo ciężkich tygodni – dobry stosunek. Istotna zmian w psychologii. Współżycie chrześcijan i Żydów. Żydzi troszczą się o żołnierzy polskich.
…Polacy mówią Żydom: „Po co nosicie opaski?”
…Izba Adwokacka otrzymała do wypełnienia formularze dotyczące aryjskości, oznacza to, że Żydzi zostaną skreśleni z listy adwokatów. W Łodzi rozmawianie po rosyjsku chroni przed grabieżą.
…Na rynku chrześcijanie, mimo że niektórzy z nich byli zażartymi antysemitami, dali jeść Żydom. Współczucie dla zwierząt. W okolicach Częstochowy utworzono Palestyńskie Komitety Emigracyjne, w Piotrkowie jest Komitet Emigracyjny. Widziałem wóz wyładowany węglem. Kazali zrzucić trochę węgla, żeby ulżyć koniowi. 20000 uchodźców. Autentyczne świadectwa chrztu aż po trzecie pokolenie – za pieniądze – z lwowskiej diecezji. Dobry stosunek Polaków w przeciwieństwie do początkowego okresu, kiedy śmiano się z Żydów prowadzonych na roboty. Polacy wierzą, że wszystko wkrótce się dobrze skończy. Nie wiadomo dokąd pociągi wywożą ludzi z różnych miast.
…we Włodawie otrzymano zaświadczenie, że broda jest nietykalna. Widziano zaświadczenie dla przywódcy Żydów w Katowickiem (Sosnowiec, Będzin itd.), że może mieć 20 tysięcy złotych, że może kazać aresztować każdego Żyda, że może swobodnie poruszać się w ciągu dnia i nocy. Dziś odbyła się narada w sprawie emigracji. Niebezpieczeństwo polega na tym, że skoro pierwsze pięćdziesiąt osób opuści nielegalnie kraj, to każą w ten sposób wyjechać setkom tysięcy. Warunki w obozie dla poznańskich Żydów nie były złe. Żydzi ze strachu zniszczyli całą zagraniczną walutę, Polacy – nie.
…W Warschauer Zeitung opisy okropnych zbrodni popełnionych przez Polaków. Nie chcemy zbratania z Polakami, gdyż między nami i nimi wykopano przepaść, którą wypełniono krwią. Herrenvolk. Gmina Żydowska w Poznaniu wysłała do Warszawy dwie skrzynie srebra i synagogalii. Było to po bombardowaniu Warszawy. Co się z tym stało – nie wiadomo.
1940
…Żydzi, obcy obywatele, żyją dobrze, Ich sklepy są otwarte. W tych czasach getto wywiera silny wpływ na Żydów-asymilatorów. Poczuli co to jest być Żydem, i próbują się zbliżyć. Bardzo boleśnie odczuli wszystkie ograniczenia i prześladowania, są samobójstwa w tym środowisku. Plaga szantażystów polskich bardzo się rozpowszechniła. Za 50 000 zł można od władców otrzymać certyfikat aryjskości.
…Na Żurawiej bili lekarza podczas dokonywania przez niego operacji. Radziecka komisja przesiedla jedynie Białorusinów i Ukraińców, Żydom poleca wysyłać podania do konsula. Problem zarejestrowania mienia: podać –niedobrze, nie podać – także niedobrze. Polacy, wobec takiego problemu, przesądziliby na nie. Problem moralny noszenia i nienoszenia opasek. Gmina Żydowska wyprodukowała opaski z nadrukiem. Deszcz rychło je zmył, inne są haftowane, nawet jedwabne. Różnice klasowe występują również i tu.
…Obłąkana chrześcijanka (ponoć jest Rosjanką) wciąż jeszcze grasuje na Marszałkowskiej. Biega na czele bandy młodzików. Napada znienacka i bije bardzo mocno. Wczoraj było kilku ciężko rannych na skutek tych chuligańskich napaści. Wierzymy, że ze względu na głębokie przemiany, jakie zaszły w życiu, Nowa Polska będzie całkiem inna, piękniejsza, lepsza. Napaści antysemickie są przez kogoś organizowane. Biorą w nich udział młodzi , dziewięcio-, dziesięcioletni chuligani. Jeden z Niemców kierował bandą, która tłukła na prawo i lewo.
…W pociągach podmiejskich wprowadzono odrębne wagony dla Żydów. Obowiązek zameldowania się i obowiązek zarejestrowania mienia żydowskiego do 1marca wywołały wielkie poruszenie wśród ludności żydowskiej. Złapano do pracy obywatelkę amerykańską, Żydówkę, w karakułowym futrze. Kazano jej umyć podłogi. Władcy zwrócili jej odszkodowanie 10000 zł i zegarek.
…Ostatnio chrześcijanie stoją na dworze, wciągają Żydów do bramy i opróżniają im kieszenie. Powołuje się do pracy bezrobotnych Polaków. Wysyłają ich do Niemiec.
…Opowiadają, że chrześcijanie nałożyli żydowskie opaski. Smutne wiadomości z Łodzi, Rumkowski wyrzuca biedne rodziny z mieszkań i oddaje je bogatym. Za 10 marek przerzuca się Żydów z Łodzi do Generalnej Guberni. Skreśla się z listy adwokackiej polskich adwokatów, którzy mają żony Żydówki lub aplikantów Żydów. Adwokat endecki, który kiedyś głosowa za aryjskim paragrafem, jest teraz dumny ze skreślenia go z listy adwokatów za zatrudnianie aplikanta Żyda. Zabrali z kawiarni 200 kobiet chrześcijanek, wróciły zgwałcone.
…Na Lesznie grupy tramwajarzy polskich biją przechodniów żydowskich. Kilka samobójstw w środowisku inteligencji żydowskiej w Łodzi. Słyszałem, że policjanci polscy zrobili zbiórkę dla swego kolegi Żyda, którego wysłali do Niemiec.
…Osiem dni temu Bilberstein (przewodniczący Judenratu w Krakowie) złożył podobno oświadczenie, że Żydom w Polsce powodzi się dobrze. Analogicznej deklaracji zażądali od Sapiehy, dlatego pozamykali kościoły. Dziś, 2 marca przystąpiono do wznoszenia murów wokół Seuchengebiet. Dopatrują się w tym początku faktycznego getta. Na ulicach całkowity spokój. Na pytanie, dlaczego Zydzi w Niemczech nie noszą opasek dr Artl odpowiedział: nie prowadzimy wojny z tamtą stroną. Dr Artl powiedział, że po wojnie Fuhrer rozwiąże kwestię żydowską, stwarzając dla nich ojczyznę. Mówi się, że polskie wyrostki otrzymały od tamtych po 2 zł i więcej złotych dziennie. Przywieziono ich w samochodach i wypuszczono w dzielnicy żydowskiej. Młodzież nie siedzi bezczynnie. Jeżdzą z miasta do miasta i mówią o Palestynie.
… Ostatnio przybywają stale z Niemiec grupy żydowskich jeńców wojennych. Niektórzy opowiadają, że tamci obchodzili się z nimi bardzo dobrze. Z czasem stosunek do Żydów zmienił się radykalnie. „Przybyliśmy jako przeklęci Żydzi, a wyjeżdżamy z powrotem jako ulubione dzieci Izraela. Kobieta, która straciła jedynego syna, nazwała pracującego u niej Żyda imieniem swego poległego syna. Żydzi kierują robotami, są z nich bardzo zadowoleni. Dwory bardzo zabiegały o uzyskanie robotników Żydów.
…Dziś grabili na Karmelickiej, Franciszkańskiej. Doszło do formalnej bitwy między Żydami a chuliganami. Na przedzie i końcu bandy jechał ktoś na rowerze. Wydawali oni rozkazy, utrzymywali porządek. Kto stoi za tymi ekscesami? Filmowano te wydarzenia, filmowano moment, kiedy żołnierze niemieccy wybiegają i przepędzają chuliganów.
…Dziś chodziły słuchy, że ogrodzenia wokół obszaru getta zostaną zastąpione murami. W związku z tym znów poważnie się mówi o getcie w Warszawie, jak też o kilkuset żydowskich policjantach, których Gmina Żydowska ma podobno przyjąć. Widziałem na własne oczy, jak bili żydowskiego woźnicę, staruszka, idącego obok nędznego konia, okładali go po głowie rękojeścią bata. Wychudzona szkapa.. Litość nad żywym stworzeniem, ale tylko w stosunku do konia.
…Słyszałem o oburzeniu wielu chrześcijan. „Oni hańbią Polskę, dzisiaj napadają na Żydów, a jutro…. Konduktor zatrzymał tramwaj i zawołał „Czy wiecie, czyim wy jesteście narzędziem?!” W wielu wypadkach chrześcijanie ostrzegali Żydów przed udaniem się w tym czy owym kierunku, gdyż tam są chuligani.
…Jednym ze smutnych symptomów jest wzmagająca się nienawiść do chrześcijan. Uważa się, ze ponoszą oni winę za wszystkie restrykcje gospodarcze. Za wszystkie rewizje, przeprowadzane w żydowskich sklepach, ponoszą winę – jak mówią – tragarze żydowscy, którzy parają się donosicielstwem.
…Moi kochani! W gazetach piszą o „wzorowym porządku”, a naprawdę to wszędzie bałagan. Gdyby była organizacja z 1914 roku w połączeniu z dzisiejszą ideologią, nie zostałoby nawet śladu po Żydach. Wielu rozporządzeń w ogóle nie wprowadza się w życie. Słyszałem dziś, że w kołach polskiej inteligencji panuje przeświadczenie, iż Żydzi dogadali się z tamtymi i dlatego następują masowe areszty chrześcijan.
…Ostatnio chodzą żydowscy łapacze z Gminy Żydowskiej. Stoją przed bramą, znienacka wbiegają do kamienicy, Żydzi chowają się po bramach, a tam czyhają na nich policjanci.
…Pretensje dlaczego pracują tylko biedni Żydzi. Bogaci dostają zaświadczenia i wykręcają się sianem. W godzinach popołudniowych na wszystkich ulicach były łapanki Polaków. Legitymowano Żydów, czy nie są chrześcijanami.
…Nowodworski i inni adwokaci-antysemici siedzą w więzieniu z powodu Żydów. Wezwano i zapytano, jaki jest ich stosunek do paragrafu aryjskiego. Odparli, że w okresie wojny kwestia ta jest nieaktualna.
…200 Żydów zabrali do ciężkich robót w Chełmie. Sytuacja jest tam w ogóle ciężka. Starają się wszędzie wysuwać Ukraińców na miejsce Polaków. W niektórych fabrykach robotnicy polscy nie przejmują się zbytnio pracą, bumelują.
…22 sierpnia. Ukazała się gazetka endecka, w której piszą „Żydów biją, Polaków zabijają. Żydom dają kilka dnia na przeprowadzkę. Polakom w Poznaniu kilka godzin. Żydów aresztują, ale Polaków rozstrzeliwują. Winszujemy wam waszych nowych sojuszników.” Ciągle żydowscy donosiciele, w tym większość Żydów niemieckich.
…Słyszałem, że w Krakowie można się okupić od przesiedlenia. Płaci się za to w Gminie Żydowskiej znaczne sumy, alfonsi i im podobne typy zostają w Krakowie. Żydów wysłano z Krakowa w ciągu kilku tygodni, Polaków w ciągu kilku godzin. Słyszałem, że po zajęciu Poznania usunięto stamtąd Żydów. Ludność polska odprowadzała ich wtedy, w szczególności starców, ze łzami w oczach. W Łodzi zaś odwrotnie. Mistrz reklamy [Goebbels] miał jakoby powiedzieć, że jeśli tamci zwyciężą, to kwestia żydowska zostanie rozwiązana w ciągu trzech miesięcy, a jeśli przegrają – w ciągu jednej godziny.
…Dziś, 4 września przyjechał z Łodzi Rumkowski, nazywają go „królem Chaimem”. Rozpowiadał cuda o getcie. Jest tam państwo żydowskie z 400 policjantami i 3 więzieniami. Ma on ministerstwo spraw zagranicznych i wszystkie inne ministerstwa. Uważa się za pomazańca boskiego. Mnoży się liczba szubrawców. Przyszli do kupca, aresztowali go. Po kilku godzinach zjawił się pośrednik żydowski i zwolnili go za parę tysięcy złotych.
…Opowiadają, że mord w Otwocku był rezultatem interwencji Judenratu, który nie mógł sobie poradzić z Żydami wyznaczonymi do obozów pracy; nie chcieli się tam udać. Sprowadzono esesmanów, żeby stłumili bunt przeciwko Judenratowi.
…Dziś słyszałem, że od przymusu pracy zwolniono około 1200 rabinów, potomków rabinów itp. Nigdy nie wiedziałem, że w Warszawie jest tylu duchownych.
…Z jednej strony mnożą się przypadki antysemityzmu, jak na przykład geneza komisarszczyzny w domach żydowskich, która została stworzona przez bezrobotnych sędziów i adwokatów polskich, z drugiej zaś strony słyszy się stale o nowym ustosunkowaniu się w urzędach skarbowych, gdzie rozkłada się na raty podatki, gdzie udziela się dobrych rad, w jaki sposób skorzystać z ulg. Mówiono mi, że były przywódca ONR, Koziołkiewicz, mówi teraz o Żydach zupełnie inaczej niż przed wojną, po prostu nie do poznania.
…Obrazki w tramwaju. Żyd w czapce z daszkiem i czerwoną chustą na szyi odpowiada kobiecie żydowskiej, zwracającej się do niego po polsku: „W żydowskim tramwaju mówi się po żydowsku”. Inny odzywa się : „A po hebrajsku?”. „Po hebrajsku także”.
…Widziałem dziś taki oto obrazek: Uczniowie bili na ulicy Żydów. Starsi chrześcijanie przeciwstawiali się i powstało z tego niezłe zbiegowisko. Jest to bardzo częste zjawisko – Polacy reagujący na napaści chrześcijan na Żydów. Jest to zjawisko nie spotykane przed wojną.
…Podejrzewa się, że pewnymi grupami kierują Galeje (Gestapo). Część wydatków jest pokrywana przez nich, Otrzymują nawet przydziały żywności. Tamci chcą wiedzieć co się dzieje u Polaków. 95% tragarzy – jak mi opowiadano – jest narzędziem w rękach donosicieli.
…Dziś w sobotę 12 października, było strasznie. Zapowiedziano przez megafon podział miasta na trzy części: niemiecką, obejmującą Śródmieście z Nowym Światem, polską i żydowską. Do końca października wszyscy – oprócz Niemców – muszą się przeprowadzić bez mebli. W strefie żydowskiej mieszka 140 tysięcy Polaków, poza obszarem żydowskim mieszka 60 tysięcy Żydów. Opowiadają, że grupa zasymilowanych nauczycieli udała się do polskich inspektorów szkolnych ze skargą, że Żydzi chcą wprowadzić w szkołach powszechnych naukę języka żydowskiego. Gmina Żydowska ogłosiła werbunek 1000 policjantów żydowskich. Niektórzy Polacy wybierają sobie mieszkania żydowskie i przychodzą z nakazami rekwizycyjnymi Zarządu Miejskiego. W ten sposób pozbawia się tych Żydów prawa zamiany mieszkań z chrześcijanami.
… Niemcy muszą mieć przepustki, żeby wejść do getta.
…Dziś zabrano rzeczy krawcowi żydowskiemu na Orlej. Asystował przy tym Żyd, który zrywał z plat kołnierze futrzane i chował je w zanadrze. Rumkowskiego nazywają Chaimem Groźnym,
…Dzień w którym utworzono getto, sobota 16 listopada, był straszny. Ludność nie wiedziała jeszcze, że getto zostanie zamknięte, dlatego wiadomość o tym spadła jak grom z jasnego nieba. Na wszystkich skrzyżowaniach ulic stały posterunki niemieckich, polskich i żydowskich policjantów. Szaleje prawdziwa orgia drożyzny. Pierwszego dnia wielu Polaków przyniosło chleb dla swych żydowskich znajomych i przyjaciół, było to zjawisko masowe. Na razie sprowadza się produkty przy pomocy znajomych Polaków.
…Dziś nie wpuszczono do getta Polaków z produktami. Powód skarga Polaków, że wywozi się wszystko stamtąd tutaj. Na ogólną liczbę 800 Żydów, zatrudnionych u esesmanów, esesmani – mimo energicznych zaleceń żeby przyjęli Polaków – zrezygnowali tylko z 50, ale nie przyjęli na ich miejsce chrześcijan.
…Słyszałem od jeńca, że na froncie zginęło wielu żołnierzy żydowskich. W jednostkach stosunek do nich był normalny. W ciągu pierwszych dni getta nadeszło z Ameryki dużo telegramów od krewnych z zapytaniem, co przysłać. Nawet porządni Polacy nie oddają rzeczy wziętych od Żydów na przechowanie. Żądają pieniędzy za pilnowanie. Inni oświadczają, że zwrócą po wojnie. W ostatnich dniach masowe zjawisko: Polacy przychodzili do swych żydowskich przyjaciół do ich nowych mieszkań, z paczkami żywnościowymi, z kwiatami. Wśród Niemców panuje głębokie przekonanie, że Żydzi ponoszą winę za wojnę.
…Religijni Żydzi, a także rabini nie dali najmniejszych dowodów gotowości do męczeństwa w imię wiary. Pod przymusem podpalili w niektórych miastach na prowincji domy modlitw. Mówi się o tym, że kiedy w Antwerpii wprowadzono opaski dla Żydów, to cała ludność włożyła opaski i dlatego je zniesiono. To samo w Paryżu. Gdy kazano Żydom chodzić jezdnią, to Francuzi uczynili to samo i w ten sposób spowodowali zniesienie tego zarządzenia. U Polaków tego nie było. Przeciwnie, często słyszano słowo Jude. Szmugiel pochłonął już pierwsze ofiary. Policjanci niemieccy zwabili Żydów na tamtą stronę Okopowej i zabili ich. Polacy kupują u Żydów ogromne ilości towarów. Usiłowano przemycić do getta krowy. Tragarze żydowscy zażądali 500 zł, nie chciano im dać, więc zadenuncjowali, krowy zabrano, a policjanta polskiego posadzono
…Wczoraj na Grzybowie była masakra. Pijani Niemcy okładali i katowali dziesiątki przechodniów żydowskich. Oblicza się, że było 100 rannych, jednego chłopca zabili. Z Oświęcimia nadchodzi bardzo dużo telegramów o śmierci tam deportowanych. W endeckiej gazetce, wypowiadającej się przeciwko utworzeniu getta, wystąpiono przeciw tym Polakom, którzy uśmiechają się na widok cierpień Żydów. Na razie w getcie nie brak żywności. Chleb trochę potaniał, tak wielki jest szmugiel. Nad Tłomackiem wacha wypuściła grupy kobiet i dzieci, aby kupiły chleb. Warszawa, getto dzieli się na trzy części: Arystokraci – Leszno, Elektoralna, Chłodna; mechesi – Sienna; parchy – reszta. Policjanci żydowscy dostali mosiężne numerki i niebieskie czapki z gwiazdą Dawida.
1941
…Jak postępuje Rumkowski? Przydzielił swoim ludziom mieszkania i wziął za to po kilka tysięcy marek na opiekę społeczną. Udało mu się do tej pory uzyskać od tamtych parę milionów marek. Główne wpływy pochodzą z zablokowanych dotychczas kont żydowskich. Szał zabaw przechodzi wszelkie granice. Opowiadają, że codziennie o godzinie szóstej, siódmej z rana widzi się ludzi powracających z sal tanecznych, z balów z balonikami w ręku, na wpół pijanych, śpiewających na ulicy jak za dobrych przedwojennych czasów. Tamci przyszli do modnej restauracji przy ul. Siennej i fotografowali jak bawią się Żydzi. Na ulicy widać dziś dużo dzieci w łachmanach, żebrzą. Podobno na ulicy żebrze 80% dzieci, przebywających w punktach dla uchodźców. Na Lesznie co parę kroków widzi się zmarzniętych ludzi, leżących w załomach murów i żebrzących. Po tamtej stronie widziałem niewiele takich faktów. Ostatnio widać prostytucję na ulicach. Wczoraj zaczepiła mnie – sądząc po wyglądzie – bardzo porządna kobieta. Nędza pcha do wszystkiego. W ostatnich dniach słyszałem o tragicznym wydarzeniu w Łodzi. Wygłodniali ludzie zaczęli grabić magazyny Gminy Żydowskiej. Gmina nie mogąc sobie dać rady, wezwała przedstawicieli władzy. Kilkuset ludzi zginęło, jest dużo (tysiące) rannych.
…W Melody Palace odbyła się zabawa karnawałowa z konkursem na najpiękniejsze nogi. Getto tańczy. Chciano przeszkodzić tej zabawie przy pomocy policji żydowskiej, ale okazało się, że współwłaścicielka jest z tamtych i nie wolno jej tknąć. To samo jest z większością żydowskich lokali rozrywkowych
…Dziś, 27 lutego, żydowski chłopak został zabity przez żydowską policję; kopał on żydowskiego policjanta, więc go zatłukli w budynku Gminy na śmierć. Ostatnio prawie co dzień na ulicach, pośrodku chodnika, leżą nieprzytomni lub zmarli ludzie. Nie wywiera to już wcale wrażenia. Ulice stale przepełnione są przez nowo przybyłych uchodźców. Fury bądź samochody, wysoko załadowane bebechami biedoty żydowskiej, sprawiają straszne wrażenie. Częste wypadki wyciągania ze śmietników resztek jadła. Jednocześnie są mieszkanie, w których codziennie jada się pomarańcze i winogrona. Otwierają coraz więcej lokali rozrywkowych. Często wspólnikami są Volksdeutche. Niektórzy Żydzi pracują w SS, SA oraz w innych. Przychodzą oni niekiedy do instytucji żydowskich i domagają się w imieniu tamtych odzieży itp. Z byle jakiego powodu grożą tamtymi. Na ulicy żebrzą trzy- i czteroletnie dzieci i to jest najbardziej przykre. Po tamtej stronie mówią: bawi się jak w getcie. Getto tańczy. Mnoży się bezustannie ilość nowych nocnych lokali.
…Mimo, że uderzono w trwogę z powodu tyfusu, szerzy się on wśród Żydów bardzo słabo.
…Gminę Żydowską w Warszawie cechuje, poza wieloma innymi „zaletami”, to, iż jest gniazdem wstrętnej asymilacji. 95% urzędników rozmawia z petentami po polsku, nawet kiedy ci nie rozumieją. Dziś 23 marca, wizyta Komisji Pomocy MacDonalda. Żydowscy urzędnicy Gminy nie potrafili nawet podać ile liter liczy żydowski alfabet. Osoby towarzyszące MacDonaldowi nie mogły się nadziwić, że urzędnicy instytucji żydowskiej nie rozumieją po żydowsku. Ciekawe, że w związku z wizytą MacDonalda w getcie usunięto z ulic żebraków, handlarzy ulicznych i innych.
W Krakowie wszystkie polskie partie, począwszy od PPS a skończywszy na ONR, opodatkowały się na rzecz żydowskich przesiedleńców. Szajka z Leszna 13 penetruje piwnice i tam, gdzie zastaje szmuglerów każe sobie płacić. W jednym wypadku wzięli kilka tysięcy złotych. Zabroniono też wszelkiego antysemityzmu, taka jest uchwała rządu polskiego. Ortodoksi są zadowoleni z getta, uważają że tak powinno być. Żydzi są wśród swoich. Ostatnio rozpleniła się plaga donosicielstwa. Leszno 13 gospodarzy się, mnożą się wypadki gróźb połączone z wyciąganiem okupu od bogatych Żydów; zjawiają się pośrednicy żydowscy ,którzy ostrzegają , że w razie niezapłacenia określonej sumy nastąpią aresztowania. Policjanci żydowscy wypełniają najelegantsze lokale w towarzystwie pięknych kobiet. Ich eleganckie, lśniące, wysokie buty oficerskie, imponują – jak widać – kobietom.
…Metoda szantażu i zainscenizowanych aresztów przybiera masowy charakter. Procedura jest następująca. O ósmej godzinie aresztuje się Żyda. Po dwóch, trzech godzinach przychodzi Żyd, który współczuje, mówi że słyszał o tym nieszczęściu i rad byłby pomóc. I rzeczywiście, po wpłaceniu odpowiedniej sumy, aresztowany Żyd po dwóch dniach zostaje zwolniony. Tamten Żyd posiada zaświadczenie, że jest na usługach Galei (Gestapo).
…Poza łapownictwem, kwitnącym we wszystkich wydziałach Gminy, istnieje jeszcze jeden sposób zbijania pieniędzy. Słyszałem, że Kobryner ma siedem, czy osiem płatnych posad.
…Podział łapówek, pobieranych przy punktach wylotowych przedstawia się następująco: przede wszystkim ściąga się na podarki dla Niemców, połowa z tego co pozostaje - dla Polaków, druga połowa dla Żydów
…Łapano nawet ludzi w wieku ponad pięćdziesiąt lat. Policjanci żydowscy i polscy robili przy tym dobre interesy. Pobierano setki złotych od niewinnych ludzi, brano okup od całych domów. Policja żydowska jest na ogół strasznie skorumpowana. Na Solnej policjant niemiecki zabrał Żydówce worek ziemniaków. Policjant żydowski, Gincburg poprosił policjanta, żeby je zwrócił biednej kobiecie. W odwet za tę bezczelność policjant niemiecki powalił go na ziemię, kłuł bagnetem i strzelał do leżącego. Gincburg, zmarł w szpitalu.
…Do obozów bierze się tylko biedotę. Bogaci paniczykowie pracują w policji, w instytucjach społecznych, są ubezpieczeni w Kasie Chorych i dlatego w pierwszym rzędzie mogą się wykupić od obozów pracy. Można się wykupić za niewielką sumę. Wielu bogatych wykupuje się u doktorów żydowskich podczas badan lekarskich. Żeby dostać się na badania do lekarza, trzeba wystawać w kolejce dwa, trzy dni od piątej rano. A jednocześnie można się tam dostać – bocznym wejściem – za 5 czy 10 zł. Całkowity bałagan i zupełna zgnilizna.
…Żydowska i polska policja, otoczyły szereg kamienic i zażądały okupu. Wchodzono do Żydów po czterdziestce, do chorych i domagano się okupu. Zabierano, rzecz zrozumiała, tylko tych, którzy nie mogli się wykupić, i tych, którzy zostali zwolnieni jako chorzy lub jako jedyni żywiciele rodzin. Wśród schwytanych znajdował się ojciec siedmiorga dzieci, najmłodsze miało dwa tygodnie. Oficer policji opowiadał mi, że w pewnym punkcie jakiś człowiek całował mu buty i na kolanach błagał, żeby go pozostawiono z rodziną, którą utrzymuje. Oburzenie Żydów na łapaczy było tak wielkie, że delegacja oficerów policji udała się do Gminy i oznajmiła, iż nie chcą, aby ich używano do tej brudnej roboty. Niektórzy oświadczyli, że gotowi są sami pójść do obozu, byle tylko nie być zmuszonym do łapania do pracy. Kilku policjantów, którzy wyróżnili się wymuszaniem łapów posłano do obozów, bardzo niewielu. Jeden z policjantów, ten który w ciągu jednej nocy zarobił 5000 zł, po kilkudniowym pobycie w obozie przyjechał ze strażnikiem aby wykupić produkty. Powiedział, że za 200 zł można się zwolnić z obozu. Straż obozowa, rekrutująca się głównie z Ukraińców, to wyrzutki dające się bardzo we znaki ludności żydowskiej. Wczoraj 25 kwietnia, usiłowali oni rabować w sklepach żydowskich. Tamci ich złapali, zakuli w kajdany, i wywieźli. Mają karabiny i odziani są w zielone mundury. W Collegium policja polska spośród 700 złapanych osób zwolniła 400, tak że w końcu została tylko biedota.
Policja rozważa „doniosłe” zagadnienie: gumowe czy drewniane palki? Okazuje się, że drewniane są bardziej niebezpieczne ponieważ łamią kości. Gumowych nie można na razie dostać w getcie.
Trzyletnie dziecko z płaczem prosiło policjanta, żeby nie zabierał taty: „Kto mi da chleba?”
Zwolniono 1300 rabinów. W całej Polsce nigdy ich tylu nie było. Bałwochwalczy stosunek do Czerniakowa. Jego zarządzenia nie podlegają dyskusji. Każde jego słowo jest rozkazem. W ogóle przejęli i małpują zasadę wodzostwa.
…Śmiertelność ogromnie wzrosła, na wszystkich ulicach leżą zwłoki ludzkie. Dzieci nie boją się już śmierci. Na pewnym podwórzu dzieci zabawiały się w łechtanie nieboszczyka. Demoralizacja na ulicy żydowskiej przybrała przerażające formy. Doszło do tego, że gdy spotykają się dwaj Żydzi, to jeden mówi do drugiego: „Jeden z nas dwóch na pewno jest na usługach Galei (Gestapo)”.
…17 nieboszczyków przywiezionych 7 maja z obozu wywiera okropne wrażenie: są bez uszu, ręce i inne członki powykręcane, widać ślady tortur Ukraińców. Popularność Rubinsztajna rośnie. Ostatnio w Melody Palace wystawiają rewię pt. „Ale glajch” (Wszyscy równi). Śmiertelność jest tak wielka, że Komitety Domowe muszą obecnie więcej zajmować się zmarłymi niż żywymi. Konanie na ulicy staje się zjawiskiem masowym. Donosiciele żywo interesują się tym, co Żydzi myślą o wydarzeniach na świecie. Składają z tego sprawozdania tamtym, sypiąc donosami na ludzi i instytucje.
…Niektórzy obozowicze zbiegli i znaleźli pracę i chłopów, którzy przychodzili często do obozów w poszukiwaniu ludzi nie nadających się do obozu. W ciągu kilku dni karmili ich, a potem zatrudniali przy robotach w polu. W wielu wsiach chłopi wykazali wiele człowieczeństwa obdarowując Żydów chlebem i inną żywnością.
…Wydaje się 120000 obiadów dziennie, ale mimo to problem żebraków nie schodzi z naszego porządku dziennego. Liczba żebraków rośnie z dnia na dzień. Znaczną część żebraków stanowią dzieci. Część żebraków żydowskich przeniosła się na aryjską stronę. Przyjmowano ich dobrze, karmiono do syta i często dawano jeszcze jakieś produkty. Większość z nich rozpoznawano, lecz mimo to udzielano pomocy, właśnie jako Żydom. Jest to nader symptomatyczne i charakterystyczne zjawisko, świadczące o tym, że w społeczeństwie polskim dokonały się głębokie zmiany. Władze okupacyjne podjęły ostrą walkę przeciw żydowskim żebrakom. Policja gromadzi ich, bije i przepędza na stronę żydowską. Policja polska nie ma żadnej litości ani dla kobiet, ani dla dzieci. Policja polska jest w ogóle smutną kartą w dziejach okupacji. Policjanci polscy zatrzymują wozy na ulicy i wymuszają okup. Podziemna prasa polska podała nawet numery policjantów, którzy okrutnie bili kobiety i dzieci przyłapane na szmuglu lub żebraniu. Postępują oni z Żydami bezlitośnie, bardzo często o wiele gorzej niż Niemcy. W policji polskiej jest pewna liczba Volksdeutschów i ci są najgorsi. Stojąc przed bramą, spostrzegasz ciągle nowych żebraków, których dotychczas nie widziałeś. Idą środkiem ulicy i proszą o chleb. Przeważnie dzieci. W otaczającej ciszy krzyk głodnych żebrzących dzieci sprawia żałosne wrażenie. Żebracy nie przejmują się godziną policyjną. Nie boją się nikogo i niczego. Nie zdarzyło się też, by patrole strzelały do żebraków, mimo że chodzą po godzinie policyjnej bez przepustki. Takie żebrzące dzieci bardzo często umierają w nocy na chodnikach. Przy Muranowskiej 24 sześcioletnie żebrzące dziecko konało całą noc i nie mogło się doczołgać do kawałka chleba, zrzuconego z balkonu. Ostatnio żebrzą całe rodziny, i to niekiedy bardzo dobrze ubrani ludzie.
…Kilka tygodni temu na własne oczy widziałem taki obraz. Na rogu Chłodnej i Żelaznej jakiś chłopczyk lamentował, wyrywał sobie włosy i drżał cały jak w febrze. Patrzał błagalnie na straż, która mu zagrabiła jego worek. Płacz dziecka nie wywarł żadnego wrażenia na okrutnym żandarmie.
…Ostatnio daje się zauważyć dziwna obojętność wobec śmierci, która nie sprawia już wrażenia. Ludzie mijają obojętnie nieboszczyków. Mało kto przychodzi do szpitali aby się dowiedzieć o swoich krewnych.
…Wozy zaprzężone w konie załadowane są zwłokami nie tylko wewnątrz, również na zewnątrz wystają w górę dwie, trzy skrzynie z trupami. W niektórych domach żydowskiej biedoty, wymierają całe rodziny. Wymieranie całych rodzin w jednym dniu bądź w ciągu kilku dni stało się zjawiskiem bardzo częstym. Wzrasta ogromnie liczba sierot, a to dlatego, że przede wszystkim umierają dorośli zwłaszcza mężczyźni. Dzieci w wieku do dwóch lat w ogóle nie umierają, z tej prostej przyczyny, że brak zupełnie mleka dla osesków i matek.
Jednym z problemów budzących duże zainteresowanie jest bierność mas żydowskich, które umierają z cichym jękiem. Dlaczego oni wszyscy milczą? Dlaczego umiera ojciec, matka, wszystkie dzieci i to bez słowa protestu? Na pytanie to można udzielić wiele odpowiedzi. Władze okupacyjne ustanowiły taki terror, że ludzie boją się podnieść głowę. Obawiają się masowego terroru w odwet za wzburzenie głodujących mas. Istnieje jednak jeszcze inna przyczyna. Pewna część biedoty, ta bardziej ruchliwa, urządziła się jako tako. Szmugiel daje możliwość zarobkowania wielu tysiącom tragarzy. Policja żydowska, która nauczyła się bić, strzec porządku i wysyłać do obozów pracy, jest także jednym z czynników, trzymających ludzi w karbach.
Umierający z głodu, to w znacznej mierze uchodźcy z prowincji, którzy czują się zagubieni w obcym środowisku, są zupełnie zrezygnowani. Ich protest wyraża się w żebraczym lamencie i w energicznym domaganiu się od przechodniów jałmużny. Pokrzyczą sobie nieco, a potem milkną i z rezygnacją oczekują śmierci.
Rozmawiałem z uchodźcą, który przez dłuższy czas głodował. Cały jego umysł był zaprzątnięty całkowicie kwestią jedzenia, chleba. Gdziekolwiek był i szedł, śnił o chlebie. Zatrzymywał się przed każdą wystawą z jedzeniem. Równocześnie jednak wpadł w rezygnację. Nic go nie obchodziło. Być może, że ta bierność, będąca wynikiem głodu, spowodowała, że ludność żydowska wymiera z głodu milcząco, bez słowa protestu.
…Słyszałem o bardzo przyzwoitym stosunku adwokatów polskich do Żydów. Pewien oenerowski adwokat, były radny miasta Warszawy, który wygłaszał kiedyś płomienne przemówienia antyżydowskie , okazuje teraz bardzo wiele życzliwości Żydom. Za obronę klientów Żydów nie bierze ani grosza. Chciałby ze wszech miar pomóc Żydom.
…Obecnie znowu aktualna stała się sprawa szkół. Będą w nich trzy języki: żydowski, polski, hebrajski. Wychrzczeni Żydzi będą mieli odrębną szkołę. Neofici nie chcą wspólnych szkół, chcą mieć własne szkoły, i będą je mieli, gdyż wszystkie ich żądania są spełniane. Otrzymują tyle obiadów, ile chcą, nawet zamożno dostają obiady.
…”Aleja Neofitów” odpadła od getta. Na Siennej jest sporo nowoczesnych, ładnych kamienic z centralnym ogrzewaniem. Sienna była ulicą arystokracji żydowskiej. Szeroka ulica, świeże powietrzem mało biedoty, mało żebraków, czysto utrzymana – istna wyspa w getcie. Wieczorem mogliście tam spotkać wymalowane, eleganckie panie, spokojnie przechadzające się z pieskami, jakby nie było wojny. Nie było tam ciasnoty, rejwachu, nerwowości getta.
…Nawiązano kontakt z żółtymi (gestapo) i zakomunikowano, że jest w Radomiu 32 zamiejscowych Żydów, za których nie przyjmują oni odpowiedzialności. Tamci przybyli, wszystkich aresztowali, wywieźli na wieś pod Radomiem, kazali im wykopać wielki dół i zastrzelili.
…Przekazano obecnie policji żydowskiej do rozstrzelania ośmiu Żydów, w tym sześć kobiet. Komisarz getta, Auerswald, domaga się bezwzględnie, aby policja żydowska utworzyła własny pluton egzekucyjny, który wykonywałby wyroki w żydowskim więzieniu przy ul. Zamenhofa.
…Połowa listopada 1941 r. Pierwsze mrozy dały już o sobie znać i ludzie dygocą z zimna. Najstraszniejsze to marznące dzieci, dzieci o bosych nóżkach, gołych kolankach, w postrzępionej odzieży, które stoją milczące i płaczą. Dziś wieczorem słyszałem lament takiego małego trzy- lub czteroletniego szkraba. Z rana prawdopodobnie znajdą jego zmarznięte zwłoki. Jeszcze w październiku, gdy spadł pierwszy śnieg, w różnych zakamarkach zburzonych domów oraz na klatkach schodowych znaleziono 17 zamarzniętych dzieci. Zamarzłe dzieci stają się w ogóle zjawiskiem masowym. „Centos” nic nie czyni aby zebrać te dzieci i uratować od śmierci. Wiadomo, że „Centos” już pobrał drogą opodatkowania prawie milion złotych.
…Na ulicach spotyka się na każdym kroku zamarznięte dzieci. Widać jak ulicą chodzą dzieci z odmrożonymi nóżkami. Dziś, 22 listopada widziałem bosego chłopczyka, który z powodu zimna przeskakiwał z nóżki na nóżkę.
…Codziennie przybywa cukierni. 90% czytelników gazet niemieckich w Warszawie stanowią Żydzi. Polacy bojkotują je
…W getcie wre zabawa nie tylko w lokalach publicznych, których liczba ciągle wzrasta, lecz również w klubach karcianych, które mnożą się i prosperują prawie w każdym domu. Straszne, po prostu niesamowite wrażenie robią, lament dzieci, które stoją na ulicach i proszą o jałmużnę lub skarżą się, że nie mają gdzie przenocować.
…Ze zgrai bogaczy wojennych, którzy widzą przed sobą jedyny cel: jak najobficiej i jak najlepiej odżywiać się, żreć i chlać do upadłego (płacą oni często rachunki na tysiące złotych) na uwagę zasługują Emil Weiz i Jakub Silberstein.
1942
…Klasowe oblicze Gminy Żydowskiej. Czasy przełomu mają tę zaletę, że oświetlają jak potężny reflektor to, co było dotąd ukryte. Zwierzęce oblicze burżuazji żydowskiej, jej ludożerczy charakter znalazły swój dobitny wyraz w ostatnich czasach głodu. Cała działalność Gminy jest jedną, wielką, wołającą o pomstę do nieba krzywdą, wyrządzoną biedocie. I gdyby Bóg był na świecie, to piorunami zniszczyłby to gniazdo zła, obłudy i zdzierstwa.
…W hotelu Britania otwarto w piwnicach loka czynny do siódmej rano (w rzeczywistości dom publiczny). Odbywają się tam wielkie hulanki. Kilogram winogron kosztuje 25 zł, płaci się rachunki po 500 i więcej złotych. Głód wzmaga się. Prawie przy każdym domu i przy każdej przejściowej bramie leżą na ziemi mężczyźni, kobiety i dzieci żebrzący o wsparcie. Po tamtej stronie mówią „Chcesz się zabawić – idź do getta”. Warszawa bawi się. W każdą sobotę odbywają się setki imprez na rzecz Komitetów Domowych.
…Jest wśród żandarmów jeden, który zyskał sobie miano porządnego Niemca, zowią go dżentelmenem. Nie bierze łapówek i przepuszcza wozy z towarem. Przepuszcza również dziesiątki dzieci żydowskich, które zakupują po tamtej stronie głównie ziemniaki i różne warzywa. Filmująteraz getto. Na Smoczej spędzili Żydów i żydowskim policjantom kazali ich rozpędzać. Gdzie indziej filmowali, jak żydowski policjant chce bić Żyda, a Niemiec przychodzi z pomocą napadniętemu i nie pozwala go bić.
…Zagadkowa sprawa. Suryc, obywatel radziecki, który siedział na Pawiaku razem z innymi obywatelami radzieckimi, znajduje się na wolności. Chodzi bez opaski, mieszka po tamtej stronie, robi interesy. W jaki sposób do tego doszedł, jaką cenę zapłacił za uzyskaną swobodę?
Demoralizacja polskiej policji i polskich tajnych agentów przechodzi wszelkie granice, kręcą się bezczynnie po getcie, chodzą po ulicach i zatrzymują wozy z towarami, wymuszają okup. Ludzie drżą przed nimi i dają im wszystko, czego zażądają. Wciąż filmują getto. Wczoraj kazano dziecku przebiec na drugą stronę bramy getta i kupić tam ziemniaki. Policjant granatowy złapał chłopca i podniósł rękę, aby go uderzyć; w tym momencie podbiegł Niemiec i chwycił Polaka za rękę: „Nie wolno bić dziecka”.
…Do piątku 18 kwietnia wszystkie partie polityczne w getcie prowadziły prawie na wpół legalną działalność. Zabrania różnych partii odbywały się zazwyczaj prawie jawnie w lokalach publicznych. Urządzano nawet otwarcie wielkie uroczystości. Polemizowano już nawet między sobą i prawie wymyślano jak za dobrych, przedwojennych czasów. Wszystkim się wydawało, że wszystko wolno. Uważano ogólnie, że Niemców mało obchodzi , co Żydzi myślą i robią. Pogląd taki okazał się jednak błędny. Krwawy piątek, podczas którego rozstrzelano wydawców, kolporterów nielegalnych wydawnictw, dowiódł że polityczne oblicze Żydów nie jest dla nich sprawą obojętną, zwłaszcza gdy pozostaje to w związku ze stroną polską.
Żydowscy gestapowcy już obecnie szukają jakiegoś alibi. Starają się wszelkimi sposobami przedstawić siebie w lepszym świetle i pokazać, że są porządnymi, dobrymi Żydami, troszczącymi się o dobro ogółu. Gancwajch posłał żydowskim pisarzom na święta wielkanocne 6000 zł.
…Bestia gestapowska pożera swoje własne dzieci. Gestapo likwiduje swoich agentów jednego po drugim. Przyczyny są zapewne następujące: Po pierwsze – agenci żydowscy wiedzą za dużo, niejeden interes ubito do spółki. P drugie – istnieją rywalizujące ze sobą grupy Gestapo. Gdy jeden szef Gestapo kłóci się z drugim, zabija wtedy agentów przeciwnej strony. Donosami para się spor Żydów niemieckich.
…Żydzi niemieccy są przekonani, że mimo wszystko powrócą do Niemiec, stale mówią o „naszym Fuhrerze” i wierzą w zwycięstwo. Mieszkają wciąż poza gettem, w specjalnych domach kwarantannach.
Demoralizacja w getcie zatacza coraz szersze kręgi. W tym czasie gdy biedacy stają się nędzarzami, okrytymi strzępami łachmanów, widać dziewczęta ubierające się coraz wykwintniej, jakby w ogóle na świecie nie było wojny. Było dużo wypadków okradania rodziców przez córki, wynoszą z domu różne rzeczy, sprzedają od ręki, żeby mieć pieniądze na luksus. Bardzo rzadko słyszy się na ulicach język żydowski. Rozmawianie po polsku jest świadectwem silnego procesu asymilacji.
…Bezeceństwa polskich urzędników finansowych są wprost nie do opisania. Jest to zwykła grabież. Przychodzą do sklepikarza zalegającego z opłaceniem podatków, zatrzymują jednocześnie wszystkich klientów, przeprowadzają u nich rewizję i zabierają całą znalezioną gotówkę na rzecz przyszłych podatków. Podobnie postępują policjanci polscy. Są to najzwyklejsi rabusie. Ostatnio zdarza się, że przy komisariatach policyjnych zatrzymują bez jakiegokolwiek powodu Żydów i żądają od nich setem złotych okupu.
Noc z 10 na 11 czerwca zapisze się krwawymi zgłoskami w historii getta żydowskiego w Warszawie. Dziesiątki szmuglerów zlikwidowano tej nocy znanym sposobem: wyciągnięto ludzi z mieszkań i zastrzelono na ulicy. Rzeź przy murach odbyła się również rano i wczoraj wieczorem.
…W Pabianicach załadowano 60 wagonów dziećmi poniżej 10 lat i starcami powyżej 60 lat. Jest rzeczą jasną, że chodzi o zgładzenie młodzieży. Niemcom niepotrzebni są niepracujący Żydzi. Nawet w najbardziej dzikich czasach w sercach najbardziej zacofanych barbarzyńców tliła się jednak iskra człowieczeństwa i mimo wszystko zazwyczaj zachowywano dzieci. Hitlerowska bestia postępuje inaczej. Chce pożreć właśnie to, co najdroższe, co budzi największą litość – niewinne dzieci.
Powtarza się to samo, o czym nieraz już czytaliśmy w historii Żydów, a mianowicie: kahał żydowski ze swym aparatem zawsze bardziej wyzyskiwał masy żydowskie niż chrześcijański magistrat swoich poddanych. Powód jest bardzo prosty: kahał panował wszechwładnie nad żydowskim skupiskiem, płacił okup władzom i te pozwalały mu czynić z ludnością żydowską, co mu się żywnie podobało. To samo powtarza się obecnie w jeszcze jaskrawszej formie.
…Ci wszyscy, którzy mieli sposobność zetknięcia się z Niemcami, wiedzą bardzo dobrze, że Niemcy nic nie wiedzą o zabójstwach i mordach dokonywanych przez specjalne bandy morderców za miastem , lub w kaźni. Okupant boi się, aby ludność niemiecka, jak również żołnierze niemieccy nie dowiedzieli się o rzeziach Żydów, dlatego stara się aby mordowanie Żydów odbywało się w tajemnicy. Nawet do grzebania zamordowanych używa się tylko tych Żydów, których zabija się na ostatku.
…Co się stało z policją żydowską? Pozostało 300, najgorsi łapownicy. Nienawiść mas żydowskich po akcji. Nienawidzą ich bardziej niż Niemców. Chcą się na nich zemścić. Ich wymówki: moją siostrę, moją matkę też zabrano. Wszystko sprowadzało się u nich do kwestii „łebka”. Skąd taka demoralizacja, skąd aż tylu hyclów? Jakiś adwokat przechwalał się wobec mnie, że załadował na wozy 1000 Zydów.
„Aleśmy zrobili ładny kociołek” – powiedział kierownik Umsiedlungsaktion Witossek.
Dziesiątki tysięcy pozostało na Niskiej. Bezustanne rzezie. Setki zabitych na ulicach. Podczas selekcji wszyscy klęczeli na bruku.
Jak przebiegała blokada: żydowska, niemiecka, mieszana? Na początku tylko żydowskie, później mieszane, niekiedy wyłącznie niemieckie. Niemieckie blokady z udziałem Ukraińców. Każda brama obsadzona przez OD-manna, strzelanina, żeby zastraszyć.
…Mężczyzn zabrano do Lublina, do obozu koncentracyjnego. Tysiące poszło dobrowolnie. Polakom przypomniano o rozporządzeniu, że za ukrywanie Żydów grozi kara śmierci. Na razie pomoc dla jednostek. Tylko bogaci ratują się po tamtej stronie. Brylanciarz musiał zapłacić szantażystom w jednym dniu 75 000 zł, pewna dziewczyna – 60 000 zł. Bandy szmalcowników grasują pod murami. Organizacje polskie zwalczają i likwidują szantaże. Rozkaz żeby nie wydawać Żydów.
Handel uliczny jest bardzo ostro zwalczany przez Niemców i ich pomocników: policję żydowską i Werkschutz. Handel uliczny, czytaj: wyprzedaż dobytku pozostałych 10% Żydów warszawskich. Głównym nabywcą mienia Żydów jest policja polska. Komisariaty są faktycznie kantorami handlowymi, gdzie przez cały dzień uprawia się handel.
…Dlaczego pozostawiono 10% Żydów w Warszawie? Zdaniem wielu świadomych ludzi pozostawiono 10% Żydów w Warszawie nie ze względów gospodarczych, ale z czysto politycznych. Mało ich obchodzi przecież, co Żydzi produkują, nawet dla Wehrmachtu. Gdyby się liczyli ze względami gospodarczymi, nie posyłaliby na Umschlagplatz tysięcy pierwszorzędnych rzemieślników (SS poszukuje obecnie żydowskich rzemieślników, zwłaszcza stolarzy, malarzy i to na zupełnie innych warunkach). Okazuje się, że w stosunku do Żydów nie obowiązują kryteria gospodarcze, lecz polityczne, propagandowe. Gdyby usunęli wszystkich Żydów z Warszawy i z Guberni, pozbawiliby się argumentu żydowskiego. Trudniej byłoby wtedy obciążyć Żydów winą za wszystkie trudności i nie porozumienia. Jest jeszcze coś, co skłania Niemców do pozostawienia na razie garstki Żydów w Warszawie. Jest to opinia publiczna świata. Nie przyznali się przecież w żadnym publicznym oświadczeniu, że wymordowali miliony Żydów.
… Dziel i rządź. Zatruli stosunki między Żydami i Polakami i uniemożliwili wszelką pomoc z tej strony.
Popierali Służbę Porządkową do zakończenia akcji, a potem załadowali 1300 policjantów do wagonów. Likwidowanie gestapowców żydowskich. Zdrada Gminy, Służby Porządkowej, Werkschutzu, kierownictwa warsztatów za cenę swego życia i swych rodzin.
Umschlag. Każdego dnia odbywały się zarówno na placu, jak i na cmentarzu żydowskim egzekucje setek ludzi: starców, słabowitych, chorych. Zabijali na ogół wszystkich, którzy nie byli w stanie odbyć podróży do Treblinki.
Policja. Policja żydowska miała bardzo złą opinię jeszcze przed wysiedleniem. W przeciwieństwie do policji polskiej, która nie brała udziału w łapankach do obozu pracy, policja żydowska parała się tą ohydną robotą. Wyróżniała się również straszliwą korupcją i demoralizacją. Dno podłości osiągnęła ona jednak dopiero w czasie wysiedlenia. Nie padło ani jedno słowo protestu przeciwko odrażającej funkcji, polegającej na prowadzeniu swoich braci na rzeź. Obecnie mózg sili się nad rozwiązaniem zagadki: jak to się stało, że Żydzi – przeważnie inteligenci, adwokaci – sami przykładali rękę do zagłady swych braci. Jak doszło do tego, że Żydzi wlekli na wozach dzieci i kobiety, starców i chorych, wiedząc, że wszyscy idą na rzeź. Niektórzy uważają, że każde społeczeństwo ma taką policję na jaką zasługuje. Policja żydowska wykonywała z największą gorliwością zarządzenia niemieckie w sprawach wysiedlenia. Pozostaje przecież faktem, że w czasie wysiedlenia policja żydowska przekraczała wyznaczone dzienne kontyngenty. Nazywano to przygotowaniem rezerwy na następny dzień. Na twarzach policjantów prowadzących tę akcję nie znać było bólu i smutku z powodu tej ohydnej roboty. Odwrotnie, widziało się ich zadowolonych, wesołych, obżartych, objuczonych łupami, zrabowanymi wespół z Ukraińcami. Okrucieństwo policji żydowskiej było bardzo często większe niż Niemców, Ukraińców i Łotyszów. Ofiary, które znikły z oczu Niemca, wyłapywał policjant żydowski. Dziesiątki, a może nawet setki Żydów skazali w ciągu tych dwóch godzin na śmierć policjanci żydowscy. Widziałem żydowskiego policjanta prowadzącego za rękę na Umschlagplatz starszą kobietę, na ramieniu miał siekierę. Siekierą rozbijał mieszkania. Skąd taka wściekłość u naszych Zydów? Kiedy wyhodowaliśmy tyle setek zbójców, którzy na ulicach łapią dzieci, ciskają je na wozy i ciągną na Umschlagplatz? Bezlitośnie, z wściekłością obchodzili się z ludźmi, stawiającymi opór.
Do akcji wysiedleńczej przyłączyły się dobrowolnie inne organizacje. Czołowe miejsce zajmuje Pogotowie Ratunkowe Gancwajcha o amarantowych czapkach, ta szalbiercza instytucja, która nie udzieliła ani jednemu Żydowi pomocy lekarskiej. Czerwone czapki okryły się czerwonymi plamami krwi nieszczęśliwych mas żydowskich.
…Niektórzy uważają nawet, że jedynymi winowajcami tego wszystkiego są policjanci żydowscy. I teraz ludzie mszczą się za to. Każdy policjant, z którym teraz rozmawiam, jest Bogu ducha winien. Nigdy nie brał udziału w akcji. W najlepszym wypadku to właśnie on ratował ludzi z Umschlagu, inni łapali, on – nie. Z rozmów tych wynika, że tych wszystkich, którzy łapali na Umschlag, wywieziono akurat do różnych obozów. A przecież wiemy, że było wręcz odwrotnie. Szubrawcy, bezwstydne rzezimieszki, najwstrętniejsi spośród policji pozostali.
Chcą się mścić na winowajcach. Tajemnicza ręka uśmierciła Lejkina, który ponosi główną winę za wysiedlenie. Przy każdej okazji mszczą się na policji żydowskiej. Poza Żydami nienawiść okazują jej także Polacy. W Rembertowie prześladują ich nawet niemieccy żołnierze.
…Policjanci żydowscy nie wiedzieli co to litość. Nawet osobę bardzo wybitną, jeśli nie miała pieniędzy na okup też wysyłali. Znane są przypadki, że policjanci żądali – oprócz pieniędzy – również okupu w naturze, uległości kobiet.
…Księża chcą ratować dzieci żydowskie. Sprawa dotyczy kilkuset dzieci żydowskich przez umieszczenie ich w klasztorach we wszystkich zakątkach kraju. Co skłoniło do tego duchowieństwo? Po pierwsze, polowanie na duszyczki. Po drugie, czynnik natury materialnej. Za każde dziecko żydowskie, trzeba będzie zapłacić za rok z góry po 600 zł miesięcznie. Po trzecie, czynnik prestiżowy. Duchowieństwo polskie bardzo mało do tej pory zdziałało dla ratowania Żydów przed rzezią, wysiedleniem.
Należy mocno podkreślić różnicę między przyjęciem chrztu a pozornym chrystianizmem. Księża sami przecież oświadczają, że nie ochrzczą dzieci, jedynie z uwagi na otoczenie będą one musiały zachowywać się jak dzieci chrześcijańskie.
…W dwóch zamurowanych izbach ukrywało się kilkadziesiąt osób. Ukraińcy, przeprowadzający blokadę domu, urządzili sobie ucztę w sąsiednim pokoju. Kiedy zabierali się już do wyjścia, usłyszeli płacz dziecka. Wyrąbali ścianę i odkryli izbę z 26 osobami. 6 zastrzelili na miejscu, pozostali wykupili się i poszli na Umschlagplatz.
…Trzysta tysięcy Żydów z Warszawy wymordowano w obozie śmierci w Treblince, ale lud, nie może pogodzić się z tą straszliwą myślą i szuka różnych sposobów omamienia siebie i innych. Początkowo w ogóle nie wierzono w Treblinkę i każdego, kto o tym mówił, zakrzykiwano jako panikarza, jako czarnowidza, któremu sprawia przyjemność zadawania Żydom bólu. Nie rozumiano, że można tak po prostu wymordować dziesiątki tysięcy niewinnych kobiet, dzieci i mężczyzn. Można zakatować setki, tysiące, ale chyba nie setki tysięcy, miliony…
Poza aferzystami chrześcijanami, zbijającymi w ciągu długich miesięcy pieniądze na oszukiwaniu krewnych wysiedlonych , również inni przyczyniali się do rozpowszechniania tych iluzji w narodzie, mianowicie gestapowcy żydowscy z Lublina i z Warszawy.
1943
…Dotyczy to również stosunku Polaków do Żydów. Panuje u nas pogląd, że antysemityzm znacznie się wzmógł podczas wojny, że większość Polaków jest zadowolona, iż na Żydów polskich spadlo takie nieszczęście itp. Uważny czytelnik naszych materiałów znajdzie setki dokumentów świadczących o czymś wręcz przeciwnym. W niejednym sprawozdaniu z miasteczka przeczyta, że ludność polska serdecznie odniosła się do żydowskich uchodźców, że chłopi przez długie miesiące ukrywali i dobrze karmili uchodźców żydowskich z okolicznych miasteczek.
Comments