top of page

Umowa z Mercosur. Początek końca UE czy raczej początek IV Rzeszy.

  • Dariusz Zdebel
  • 4 dni temu
  • 3 minut(y) czytania

W trakcie gdy byłem poza krajem doszło do podpisania umowy handlowej pomiędzy Europą a Ameryką Południową, czyli pomiędzy Unią a krajami Mercosur.


Towarzyszyła jej ciekawa narracja dotycząca stosunku rządu obywatela Tuska do tej umowy. Najpierw wbijano biednemu ludowi do głów przekaz, że bohaterski Tusk montuje koalicję krajów mających zablokować jej podpisanie, gdy się okazało, że wręcz przeciwnie doprowadził do demontażu tej koalicji, z dnia na dzień pojawiła się propaganda wbijająca ludowi do głów niesamowite korzyści jakie to niby Polacy odniosą dzięki tej umowie. Przy okazji przywalono obuchem przez łeb polskim rolnikom oskarżając ich o wstecznictwo, szkodnictwo i działanie na korzyść swoich partykularnych interesów przeciw interesom całego społeczeństwa.


Muszę przyznać, że spin doktorzy, których zatrudnia Tuska albo świadomie, albo nieświadomie idealnie korzystając z najlepszych komunistycznych wzorów zgodnie, z którymi nie istnieje absolutna prawda lecz jedynie koniunkturalnie zmieniająca się prawda etapu, i co dzisiaj było złe, jutro może być dobre, i odwrotnie. Jak widać jednak mającemu w większości komunistyczne korzenie elektoratowi Tuska to nie przeszkadza.

ree

Przede wszystkim co UE będzie sprowadzać z krajów Mercosur, czyli z Brazylii, Argentyny, Urugwaju, Paragwaju i Boliwii. Będą to głównie produkty rolno-spożywcze, takie jak wołowina, drób, wieprzowina, cukier, miód, a także produkty pochodne, np. śrutę sojową na pasze.


Do Mercosur, UE będzie eksportować przede wszystkim produkty przemysłowe.


Gdy jednak spojrzymy na szczegóły obraz staje się zupełnie inny.


Największymi producentami żywności w Unii Europejskiej są, według obrotów, Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania i Polska. Problem w tym, że w panelu, którego będzie dotyczyć import z Mercosur największym producentem żywności jest Polska, więc to w nią najbardziej uderzy zalanie Europy tańszą żywnością. Oczywiście możemy posłużyć się tuskową propagandą i powiedzieć, niech wobec tego polscy chłopi ograniczą swoje zyski i produkują taniej. No właśnie nie bardzo. Ceny europejskiej żywności w dużej mierze wynikają przede wszystkim z trzech aspektów: kosztów energii, ceny nawozów sztucznych i kosztów wynikających z regulacji.


W Ameryce Południowej koszty energii są o wiele tańsze ponieważ tylko Unia dostała lewackiej szajby związanej z zielonym ładem. Z powodu sankcji nałożonych na rosyjski gaz, a właściwie na siebie samą,, koszty nawozów w Unii gwałtownie wzrosły, w tym czasie Brazylia wykorzystuje import tanich rosyjskich nawozów sztucznych, zbijając w wyniku tego koszty produkcji żywności. No i koszty związane z regulacjami. Nie ma na świecie drugiego tak zbiurokratyzowanego tworu jak UE. To właśnie posunięte do granic absurdu regulacje windują koszty dosłownie wszystkiego.


Umowa z Mercosur to koniec typowego polskiego rolnictwa. I nie ma innej możliwości, w ciągu kilku lat nastąpi konsolidacja gospodarstw w wielkie kompleksy rolnicze jakie obecnie istnieją na Ukrainie.


Trochę inaczej wygląda eksport do Mercosur. Dominują w nim Niemcy, daleko za nimi znajduje się Francja, Włochy, Hiszpania, Holandia, Belgia. Polska w tamte rejony eksportuje śladowe ilości towarów. Co więcej nie ma tam co eksportować ponieważ obecne miejsce Polski w europejskiej gospodarce to producent półfabrykatów lub montownia produktów na potrzeby przede wszystkim gospodarki niemieckiej.


Krótko mówiąc, kompletnie nic nie zyskamy a wiele stracimy. Dla krajów zachodnich ryzyko strat jest niewielkie ponieważ towary z Mercosur nie stwarzają konkurencji dla ich rolnictwa, a dzięki niej wejdą na tamte rynki z produkcją przemysłową.


Jednak jedynym zwycięzcą będą Niemcy. Ich system gospodarczy opiera się na przemyśle i eksporcie. Są trzecim światowym eksporterem za Chinami i tuż za USA. Teraz jednak ich model gospodarczy się rozsypuje. Przede wszystkim źle się skończyło ich uzależnienie od taniego rosyjskiego gazu, koszty produkcji poszybowały w górę. Niestety nie można tego zmienić ponieważ lewacka maszyna biurokratyczna plus rosyjskie i chińskie łapówki zakleszczyły ich w Zielonym Ładzie.  Dodatkowo dotychczas głównymi odbiorcami ich towarów były Chiny i USA, teraz jednak z powodu Trumpa rynek amerykański stał się o wiele droższy, a w przypadku Chin natomiast, to te nie dosyć, że te taniej produkują to dodatkowo dotują eksport do Unii.


Niemcy brutalnie zostały wykopane ze swoich głównych rynków, a z powodu rosnących kosztów jest to proces nieodwracalny, dlatego jedynym dla nich wyjściem była umowa z Mercosur.

ree

Właśnie ta umowa jest końcem mrzonek o wspólnej Europie, karty zostały odkryte. Unia Europejska to obecnie projekt jedynie niemiecki i prowadzący do powstania nowej IV Rzeszy.

Z kolei dla nas to jest zbliżająca się powoli katastrofa.


W tej chwili projekt UE znalazł się na krawędzi, albo powstanie niemiecka Europa albo ostatecznie cała UE się rozpadnie.

Komentarze


Kontakt

Thanks for submitting!

© 2023 by Train of Thoughts. Proudly created with Wix.com

bottom of page