Z Gruzją i jej kulturą po raz pierwszy miałem do czynienia w zeszłym roku podczas wyprawy na Kazbek. Zachwyciła mnie od pierwszego wejrzenia, wspaniali ludzie, super kuchnia, idealnie dopasowana do moich preferencji oraz ciekawa kultura.
Na występ Rustavi pierwotnie mieliśmy iść w listopadzie, jednak z powodu restrykcji covidowych został przesunięty na dzisiaj.
Właściwie to nie wiedziałem czego się spodziewać, więc z ciekawością czekałem na rozpoczęcie. Spektakl rozpoczął się od zaśpiewania przez zespół hymnu Ukrainy. Po oddaniu hołdu Ukrainie, Rustavi rozpoczął swój występ.
Zespół składa się z trzech jakby mniejszych grup, męskiego chóru, zespołu muzycznego oraz grupy tanecznej.
Zespół muzyczny grał podczas całego występu, chór występował wymiennie z grupą taneczną.
Pieśni śpiewane przez chór były przepiękne, kilka linii melodycznych, w których bazą był niesamowity bas, wywoływały niesamowite emocje. Nie pamiętam kiedy pieśni regionalne zrobiły na mnie aż takie wrażenie.
Największego przeżycia dostarczyli jednak tancerze.
Przepiękne, kolorowe stroje zmieniane do każdego tańca oszałamiały.
Tancerki poruszały się w taki sposób jakby płynęły, w pewnej chwili myślałem, że tak jak na Gregorian poruszają się na rolkach, jednak jak zaczęły się kręcić zobaczyłem, że to jednak buty i po prostu tak lekko i zwiewnie się poruszają.
Jednak jak zobaczyłem co potrafią tancerze to zaniemówiłem. Niesamowicie sprawni fizycznie, tak szybko się poruszali, że trudno było za nimi nadążyć wzrokiem. Tempo każdego tańca było podkręcane przez muzyków. I o ile zawsze zaczynał się w miarę spokojnie to w pewnej chwili zamieniał się w szaleństwo. Jak zobaczyłem jak Gruzini po wyskoku spadają na kolana to aż mnie zabolało. Trudno opisać tą dynamikę jaką zaprezentowali na scenie. Wszystko było na maksymalnych obrotach.
Z powodu niesamowitej publiki występ miał trzy bisy. Ostatecznie został zakończony regionalną śląską piosenką „Szła dzieweczka do laseczka”, muszę przyznać, że Gruzini wykonali ją idealnie.
To był super występ, świetna muzyka, przepiękne pieśni a przede wszystkim mega dynamiczne występy tancerzy zrobiły na mnie niesamowite wrażenie.