top of page

Zmierzenie się z Putinem oznacza porzucenie Zielonego Ładu

Real Clear Energy



Rozpalające przemówienie Władimira Putina, w którym postawił sobie za cel odbudowę imperium rosyjskiego i obwinia Lenina za jego upadek, a także jego decyzja o wsparciu inwazji na Ukrainę na pełną skalę, sygnalizuje powrót geopolityki. Do tej pory zachodni przywódcy mówili, że największym zagrożeniem dla świata są zmiany klimatyczne. Teraz pojawia się Putin uzbrojony w broń nuklearną, czołgi i tysiące żołnierzy deklarujących zamiar obalenia post zimnowojennego porządku w Europie. Dylemat dla Zachodu: nie da się wygrać geopolitycznego konfliktu trwającego lata lub dekady z gospodarką zasilaną z przerwami przez turbiny wiatrowe i panele słoneczne.


Od początku prezydentury Bidena w administracji istniały napięcia między geopolitycznymi realistami, w szczególności sekretarzem stanu Antony Blinkenem, a jastrzębiami klimatycznymi kierowanymi przez wysłannika prezydenta ds. klimatu Johna Kerry'ego, który widział przyjazne stosunki z Chinami jako niezbędny składnik każdego globalnego porozumienia na środowisko. Chociaż pogląd Blinkena, że ​​chiński ekspansjonizm jest największym zagrożeniem dla interesów Stanów Zjednoczonych, ma teraz przewagę, polityka rządu przeciwko paliwom kopalnym będzie stopniowo degradować zdolność Ameryki do zwyciężania jej geopolitycznych przeciwników.


Rozbudowana infrastruktura rurociągów ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego Ameryki. Jednym z pierwszych działań administracji Bidena było anulowanie licencji na rurociąg Keystone XL. Dzięki niewystarczającej infrastrukturze łączącej Nową Anglię z resztą kraju i stuletniej Ustawie Jonesa – nakazującej, aby wszystkie towary przewożone drogą wodną między portami amerykańskimi podróżowały statkami zbudowanymi, posiadanymi i obsadzonymi przez Amerykanów – zimą 2018 r. Rosja zaczęła dostarczać gaz ziemny na ląd w porcie w Bostonie. Obecnie Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) rozważa wprowadzenie zasady ujawniania klimatu. Intencją jest wzmocnienie ręki Wall Street i obudzenie inwestorów instytucjonalnych do nałożenia w efekcie embarga na inwestycje w krajową produkcję ropy i gazu. Logika wydaje się być taka, że ​​wydobycie ropy i gazu w kraju wiąże się z ryzykiem klimatycznym, podczas gdy energia importowana spoza nakazu Wall Street nie. A zaledwie w zeszłym miesiącu Pentagon opublikował plan zerowy dla armii, który zakładałby, że do 2035 roku będzie polegać na całkowicie elektrycznej, nietaktycznej flocie pojazdów.


Mogło być jeszcze gorzej. Gdyby John Kerry i jastrzębie klimatyczne postawili na swoim, Stany Zjednoczone byłyby jak Europa. Unia Europejska to papierowe imperium. Jego władza jest biurokratyczna, wywodząca się z zasad i przepisów. Jest instytucjonalnie niezdolna do myślenia i działania geopolitycznego, ponieważ UE ma być przykładem świata postgeopolitycznego, w którym suwerenność narodowa jest rozpuszczona w ponadnarodowym porządku opartym na zasadach. Zero netto i proces klimatyczny ONZ reprezentują ponadnacjonalizm w stylu UE na poziomie globalnym. „Neutralność klimatyczna jest naszym europejskim przeznaczeniem” – powiedziała dwa lata temu przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, kiedy ogłosiła, że ​​europejskie prawo klimatyczne wyznacza prawnie wiążący cel zerowej emisji gazów cieplarnianych netto do 2050 roku.


Dążenie do energii wiatrowej i słonecznej, które rozpoczęło się w Niemczech wraz z ustawą o energii odnawialnej z 2000 roku, oznacza większe uzależnienie od dostaw rosyjskiego gazu ziemnego w celu wytworzenia energii. Zależność Europy od rosyjskiego gazu jest wyraźna. Na spotkaniu UE w zeszłym tygodniu, aby omówić możliwe sankcje wobec Moskwy, włoski premier Mario Draghi oświadczył, że wszelkie środki „powinny być skoncentrowane na wąskich sektorach bez uwzględniania energii”.


Dotyczy to również Wielkiej Brytanii. Jeśli chodzi o klimat i energię, Wielka Brytania (pomimo Brexitu) pozostaje funkcjonalnie częścią UE, niezależnie od kosztów i konsekwencji geostrategicznych. Pod koniec 2019 roku Boris Johnson zakazał komercyjnego szczelinowania. Na początku tego miesiąca rząd brytyjski nakazał wlanie betonu do dwóch studni poszukiwawczych w kraju z łupków i ich porzucenie. Posunięcie to zostało zniszczone przez dyrektora generalnego Cuadrilla Resources Francisa Egana, który wskazał, że formacja łupkowa Bowland może zaspokoić 50 lat obecnego zapotrzebowania na gaz w Wielkiej Brytanii. „Wartość zaledwie 10% istniejących zasobów brytyjskich wyniosłaby około 3,3 biliona funtów (4,5 bln dolarów)” – napisał Egan .

Związek Radziecki zaczął dostarczać gaz do Europy Zachodniej w latach 60. XX wieku. Kanclerz RFN Willy Brandt szybko dostrzegł polityczną okazję do robienia interesów z Moskwą, opierając się na przekonaniu, że Moskwa jest w posiadaniu klucza do zjednoczenia Niemiec. (Z tego samego powodu wschodnioniemiecki reżim komunistyczny zdecydowanie sprzeciwiał się rozwijającemu się sowiecko-niemieckiemu handlowi gazem). Ani razu w czasie zimnej wojny Moskwa nie wycofała się z kontraktu gazowego. Pod tym względem Putin, który ma głębokie zrozumienie przemysłu gazowego, różni się od swoich sowieckich poprzedników. W wyniku rozpadu Związku Radzieckiego Rosja dostała gaz, a Ukraina gazociąg i opłaty tranzytowe – źródło intensywnej frustracji Putina.


W 2009 roku rosyjski koncern gazowy Gazprom czasowo odciął eksport do Europy. Gazociąg Nord Stream 2, podobnie jak Nord Stream 1, biegnie najbardziej bezpośrednią trasą z Syberii do Europy, omijając Ukrainę. Należy podziękować administracji Bidena za pomoc kanclerzowi Niemiec Olafowi Scholzowi w zawieszeniu Nord Stream 2 – ale jeśli Moskwa będzie kontrolować Ukrainę, Putin rozwiąże swój ukraiński problem tranzytowy poprzez wygaszenie ukraińskiej niepodległości. Z drugiej strony niemiecka i unijna polityka zerowa netto pogłębi ich zależność od dobrej woli Putina, zwiększając swoją ekspozycję na zawodny wiatr i słońce, wycofując węgiel i – w przypadku Niemiec i Belgii – przedwcześnie zamykając elektrownie jądrowe. stacje. Strategicznie jest to wygrana Putina.


Realizm geopolityczny wymaga realizmu energetycznego. Wymaga również realizmu w kwestii perspektyw zerowej sieci. W zeszłym tygodniu Alok Sharma, brytyjski przewodniczący konferencji klimatycznej ONZ COP 26, utrzymywał , że zero netto „pozostaje żywe”, ale przyznał, że „tętno jest słabe”. Osiągnięcie tego ledwo żywego celu wymaga zmniejszenia globalnych emisji o połowę do końca tej dekady. To się nie wydarzy. Podstawowa matematyka dotycząca emisji gazów cieplarnianych przez Zachód vs. Resztę oznacza, że ​​to, co robi Zachód, ma coraz mniejszy wpływ na trajektorię globalnych emisji.


W epoce, kiedy Rosja pod bezpodstawnym pretekstem najeżdża suwerenne państwo i odmawia mu prawa do istnienia, najwyższy czas, by zachodni przywódcy urzeczywistnili się. Zachód albo rozumie, o co toczy się gra, i gra zgodnie z regułami geopolityki, albo przegra. Szybkość, z jaką Zachód przystosuje się do tej nowej rzeczywistości, określi, jak duży grunt może zająć Rosja i Chiny.


27 wyświetleń0 komentarzy

Comments


bottom of page